Zapewne każdy z nas próbował na swój sposób zinterpretować zjawisko reinkarnacji pomijając wszelkiego rodzaju pseudo dowody i wywody.Na dzień dzisiejszy jest to zjawisko nadające się do dyskusji na forum zjawisk niewyjaśnionych.Ale czy tak będzie w przyszłości ?Czy ktokolwiek próbował zrozumieć to zjawisko jako rzecz zupełnie naturalną lecz nie związaną z poprzednim życiem człowieka?
Przyjrzyjmy się momentowi śmierci człowieka-zanikają funkcje organizmu, nastepnie umiera mózg. A co z energią z układu nerwowego ? Zasila przez jakiś czas mózg lecz czy jest to logiczne ? Być może kumuluje się w jakimś ośrodku w mózgu, dlatego ten organ jeszcze żyje. Ale w jakim celu ? Ktoś powie że celowo aby zachować pamięć i w jakiś sposób zamienić się w fale które odchodzą w przestrzeń. Prosta droga do wcielenia się w nowy organizm !
Każdy organizm posiada tak zwaną siłę przetrwania i być może dlatego mózg żyje do ostatniej chwili próbując wszystkich możliwości aby nie doszło do śmierci organizmu.Nie znamy wszystkich reakcji zachodzących w mózgach ludzkich, być może w tej walce o przetrwanie mogą zaistnieć określone warunki nieznane jeszcze nauce aby część pamięci w postaci energii poszybowała gdzieś w przestrzeń i trafiła na przypadkowego osobnika podatnego na wchłonięcie czyjejś pamięci.
Świadoma reinkarnacja byłaby zjawiskiem dosyć powszechnym i niezależnym od religii i przekonań politycznych.Sama natura która powinna być motorem do przetrwania i udoskonalenia się pozwoliłaby nam zachować część wspomnień właśnie w tym celu.
Uważam że reinkarnacja jest zjawiskiem przypadkowym i naturalnym lecz nie znanym jeszcze nauce.