30 replies to this topic

[Eury]

Pamiętajmy więc: gdy odczuwamy zgubne skutki praktyk OOBE itp należy udać się na modlitwę uwolnienia do ks. egzorcysty, albo do grupy Odnowa w Duchu św., a wcześniej wyspowiadać się z grzechu okultyzmu

nie ma to jak zdrowa i naturalna spowiedź

[2007]

W takim razie moje propozycje dla KAŻDEGO:

1. NIE spać w ogóle
2. NIE umierać NIGDY (żeby nie trafić na drugą stronę)

3. Osoby po doznaniu śmierci klinicznej poddać eutanazji żeby nie szerzyły swoich cudownych wizji zdobytych podczas tego stanu.
4. Przestać szerzyć okultystyczny kult istoty, która 2000 lat temu zamieniła wodę w wino i uzdrawiała przez dotyk.

Jak jeszcze coś wymyślę do powyższego kanonu tzw. św. inkwizycji nie omieszkam dodać. A teraz przepraszam ale idę pooddychać trochę mieszanką z atmosfery. Upsss przepraszam przecież powietrze jest niewidzialne czyli okultystyczne; w takim razie muszę się udusić, cóż innej rady chyba nie ma.

Ciekawe czy w mniemaniu katolików ATOMY też są okultystyczne? - ZLIKWIDOWAĆ atomy i po krzyku
Przebudować Wszechświat od nowa ale z cegieł, pytanie tylko z czego te cegły miałyby być

P.S. Zdaje się, że czekają nas ciekawe czasy: od średniowiecza do przebudzenia świadomości. Będzie się działo...

[Jummanji]

Jeśli już jesteśmy przy temacie OOBE, to powiem wam coś,
co kiedyś Ktoś mi powiedział:

...jeśli masz problem z osiąganiem OOBE, to szkopuł tkwi
nie w technice, jaką starasz się uzyskać OBE. Cofnij się
troszkę i zainteresuj się na nowo relaksem!!!!, relaksem
ciała i umysłu. Kiedy nauczysz się właściwie! relaksować
ciało i umysł, zastosowanie jakiejkolwiek techniki
(prowadzącej do OOBE) przyniesie ci efekt...

Taki był mniej wiecej sens jego myślenia i być może była
to rada wyłącznie dla mnie, no ale może i wam się przyda.

Troche śmieszny przykład szybkiego relaksu:
Czy wiecie, że mój pies jeśli zechce, to potrafi w
30 sekund tak się rozluźnić , że dostaje drgawek
mioklonicznych - słabo?!.

[Cover]

Znowu tekst napisany przez zagorzałego Chrześcijanina.No cóż ma trochę wspólnego z prawdą ale tylko troszkę.Tekst jest pisany pod publikę a jak wiadomo w Polsce ta publika jest katolicka i w wielu przypadkach głęboko wierząca,ślepo słuchająca innych żyjąca w głuchej katolickiej ciszy.Obrażanie Buddystów jest moim zdaniem idiotyczna bo jeżeli byłbym w stanie przekonać się do jakiejś religii to właśnie do tej,choć i tak wątpię że to będzie miało miejsce bo zamierzam iść własną drogą.Dlaczego ? Myślę że jako jedyna wywiązuje się z tego co sobie założyła .Trudno to samo powiedzieć o np. Chrześcijanach(bądź też Katolików) którzy kochając i miłując cały świat z pozytywnym nastawieniem palili na stosie świętej Inkwyzycji,wiem że ciągle jako przykład podaję Chrześcijan ale jest to spowodowane tym że oficjalnie jestem członkiem właśnie jednego z jej odłamów a mianowicie Kościoła Katolickiego.Wracając do tematu pisać o OOBE,medytacji,astralu można wiele ale dopóki samemu się tego nie dozna będą to po prostu puste słowa wynikające z opinii innych a nie ma drugiej rzeczy którą bardziej bym gardził niż ludzie bez własnego zdania,bez własnej osobowości,żyjący "masowo" tak jak inni-standardowo.Mówi się że potrzebna jest mocna psychika żeby tego próbować bo rzeczywiście istnieje możliwość ataku przez złego ducha-sam nie wiem co o tym myśleć bo OOBE miałem raz może dwa a jako że jestem osobą odporną i mocną psychicznie nie było mi dane go spotkać do tego OOBE nie było świadome lecz spontaniczne.Jednak jeżeli miałbym wierzyć ludziom praktykującym OOBE to jest to bezpieczne a opiekun jest naszym drugim "ja".To tyle ode mnie.pzdro

edit:Skoro można zostać opętanym przez demona to dlaczego mam nie myśleć np. że Exorcist jest taką osobą i pisze to wszytko by zatrzymać czyjś rozwój duchowy.

[2007]

Trafna uwaga (końcowa).
Jak nazwać całą instytucję, która wstrzymuje rozwój duchowy większości ludzi?

[Cover]

Myślę że możemy ją nazwać-Religią (możemy być dokładniejsi i podawać religie po kolei ale czy to ma sens ? najbardziej nam znaną jest chyba KK-Kościół Katolicki)
Stając się członkiem jakiekolwiek religii wpadamy w kanony z których trudno wyjść,które nas ograniczają i które powodują zatrzymanie się naszego rozwoju natomiast pozostając wolnym/bezstronnym możemy zawsze wybierać najlepsze dla siebie rozwiązania bez sugerowania się zdaniem innych czy też ideologią naszej religii

[michciu]

ciekawe co by było jakby zrobi taką prawdziwą debatę w TV na ten temat, tj. na temat Kościoła, tej całej duchowości i sztuczek typu oobe

[Aidil]

Zwróćcie uwagę jak w gronie osób hym... przyjaźnie nastawionych do psi rozmawia się o zjawiskach psi.
Myślę że za wcześnie na takie dyskusje.

[Cover]

Im bardziej grupa rozmówców różni się zdaniem tym bardziej rozmowa jest interesująca to logiczne więc nie bądźcie tak agresywni wobec Excorsista starajcie się zaargumentować swoje wypowiedzi.Tak samo rozmowa gdy spotykają się dwie osoby z dużą interesującą ich wiedzą ale nie pokrywającą się ze sobą.
michciu - stało by się to co miało by się stać ale niech to jeszcze pozostanie w sferze domysłów

[Millowisck]

Po takim artykule tylko zacząłbym się tym bardziej ciekawić, właśnie, teraz mam niesamowitą ochotę poćwiczyć OOBE, zawsze miałem, tylko brakowało czasu, teraz muszę znaleźć czas.

[N.I.P.]

Myślę, że jeśli ma się silną wolę, jakieś opętania itp. mogą być mało prawdopodobne. Nie słyszałam nigdy by ktoś
został opętany przez praktyki OOBE, ale nigdy nie mówię nigdy. W zasadzie nigdy jako tako tego stanu nie osiągnęłam, choć przyznam - dążę do tego.

Praktyki OOBE, LD itp. negatywnie wpływają na psychikę? Nie powiedziałabym, przynajmniej jeśli chodzi o LD.
Z własnego doświadczenia wiem, że praktykowanie LD jedynie wzmocniło moją psychikę, która była na prawdę
słaba. Udało mi się przezwyciężyć swoje lęki. Dziś jestem całkiem inną osobą - w pozytywnym tego
słowa znaczeniu. Zawdzięczam to praktykom i zainteresowaniom ezoterycznym oraz parapsychologicznym.
Choć wiadomo, każdy z nas jest inny, i na każdego może działać inaczej. Przyznam jednak, że nie spotkałam jeszcze osoby, którą prześladują negatywne skutki przez owe czynności.

Nic się od tych co najmniej kilka tysięcy lat nie zmieniło. To co jest nie do końca poznane, pobudza wyobraźnię i rodzi
strach, co w wyniku daje nam rozpalanie paniki wśród ludzi.

„Przez treningi OOBE zacząłem się inaczej zachowywać i odczuwać np. podczas zasypiania czułem jakby ktoś siedział koło mnie , wyczuwałem także jego dotyk. Parę razy zdarzyło mi się, że podczas zasypiania słyszałem, jak ktoś do mnie mówi bezpłciowych głosem. Czuję, ze zacząłem się zmieniać, nie wiem co się ze mną dzieję, czuję jakieś zło, które chce mnie zagarnąć.”

Tylko treningi i już takie rzeczy? Według mnie ta osoba zaczęła się bawić w OOBE z jakimiś negatywnymi uprzedzeniami, może ograniczeniami. Naczytała się bzdur i mitów na temat OOBE i wyobraźnia zrobiła swoje.
A może jakaś choroba? Nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć. Jest mnóstwo opcji, które mogły tak wpłynąć na tą sytuację. Może poddawała się jakimś błędnym autosugestiom? To są jedynie moje przypuszczenia, przemyślenia.
Bądź co bądź jest to jeden przypadek takiej sytuacji. W większości przypadkach, takie rzeczy się nie dzieją
(mam na myśli te przypadki, które znam). Więc może jednak choroba?

"ludzie odczuwają, a nawet widzą coś czego nie można zobaczyć, zaczynają
odbierać niewidzialny świat złych duchów,"

Nie chciałabym wprowadzić kogoś w błąd, ale jeśli dobrze myślę, to może być "skutek uboczny" takich wypraw astralnych - rozwój czakry trzeciego oka?

Wydaje mi się, że gdy ktoś podejmuje się prób osiągnięcia OOBE, wie w co się pakuje? Poza tym błędne interpretacje
niektórych rzeczy wychodzą czasami z niewiedzy. Może jednak warto czasami zaczerpnąć jakiejś teorii? Mimo tego co w tym tekście pisze, gorąco polecam jednak trylogię Pana Monroe'a.

"Tam bowiem, gdzie nie ma Boga, panoszą się złe duchy."

Można to też przetłumaczyć inaczej. Kto nie wierzy w Boga i nie żyje według zasad chrześcijańskich jest podatny na opętania. Może o tym dokładnie chciał powiedzieć autor tekstu? Nie mam nic do chrześcijan, bo jeden drugiemu nie równy i każdy ma prawo wyznawać to, na co ma ochotę, ale autor tego tekstu - według mnie - uważa, że jedynym ratunkiem jest wyznawanie tej religi.

Od razu - żeby uniknąć sporów - zapowiadam, że to tylko moja interpretacja, której absolutnie nikomu nie narzucam!

[optyk]

Ja mam już tak uszkodzoną psychikę, że zobaczenie na paraliżu nauczyciela, który odcina mi głowę, było by czymś banalnym.

Wszystko zależy od człowieka.

[N.I.P.]

Ktoś osiąga LD nawet przypadkowo nie znając tego pojęcia, nie siedząc w okultyzmie i nie mając na ten temat jakiejkolwiek wiedzy i właściwie wszystko jest w porządku, bez żadnych objaw opętania itp. dopóki kościół czy cokolwiek innego nie uświadamia ich, że nagrzeszyli i za sprawą osiągnięcia LD automatycznie zostali opętani. Tym samym taka osoba, podatna na manipulację ze strony kościoła - faktycznie zaczyna wierzyć w swoje opętanie i właściwie jest opętana jedynie przez własne urojone myśli. I fakt - ląduje w psychiatryku przez wmawianie jakichś głupot.
Proponuję przestać chodzić spać. Tak. Bądźmy power on 24 na dobę .

[apo5]

LD to nie OOBE

LD - świadomy sen

OOBE - rzekome opuszczenie ciała

Z prowokacji autora tematu wynika że jak masz LD to trzeba iśc od spowiedzi