20 odpowiedzi w tym temacie

[Mandragora]

Witam wszystkich.Chciałabym podzielić sie z wami dosyć nietypowym wydarzeniem jakie przytrafiło mi się ostatnio.Szczerze mówiąc nie wiem co mam o nim myśleć bo do tej pory raczej nie wierzyłam w duchy itp. Ale do rzeczy.
Jak zwykle przed snem zdejmuje biżuterię.Tym razem tj. 31 października jak zwykle zdjęłam je,rzucając od tak na biurko.Ale rano kiedy chciałam je włożyć(1 listopad) moje perełki przepadły.Szukałam wszędzie,nawet w worku od odkurzacza Podejrzewałam mojego brata że zrobił mi dowcip ale w pełni upewniłam się że on nie ma z tym zdarzeniem nic wspólnego.Już godziłam sie z ich stratą kiedy to rano w dzień zaduszny leżały na biurku tak pedantycznie równo ułożone.Na 100% wiem że nikt w nocy nie wstawał.Dzień wcześniej rozmawiałam z mamą o tym że zmarli raczej się nie pojawiają,nie moga dawać z zaświatów jakiś znaków.Zniknięcie pereł wiąże z moją ciocią która uwielbiała biżuterię (zmarła 2 lata temu) Grób ma do tej pory tak tragiczny że żaden człowiek nie zasługuje na coś takiego.Jej syna mało obchodzi że trzeba zrobić jakiś pomnik.Serce mi się kraje jak widzę ta garstkę piasku.Może ciocia chciała nam zamanifestować to, żze tylko w nas pokłada nadzieję co do zrobienia pomnika?Sama nie wiem co o tym myśleć.

[Snajper88]

Wiesz ja też kilka razy miałem taki przypadek, że coś zgubiłem a pamiętałem gdzie to położyłem ostatnio. I też po sprawdzeniu wszystkich możliwych miejsc znajdowałem jednak ten przedmiot tam gdzie go położyłem. To jest raczej przeoczenie. Szukasz w zakamarkach, a tego co leży na wierzchu nie widzisz. Dopiero jak usiądziesz zrezygnowana to przedmiot ten od razu rzuca Ci się w oczy i zastanawiasz się jak mogłaś go nie widzieć. Tak już jest. A że akurat taka data to zbieg okoliczności

[_Silent_]

Zastanawiające: skoro duch ciotki był w stanie najpierw schowac perły, a potem je oddać ładnie ułożone, tak, że teraz musisz się domyślać o co chodzi, to dlaczego nie mógł wziąć po prostu flamastra i namazać gdzieś swoich postulatów?

[metody11]

Skoro tak to odebrałaś podświadomie, to może masz rację, że tak myślisz. Świadczy o tym fakt skojarzeń Twoich.

[Halloween]

@_Silent_

bo duchy dają wskazówki, znaki, a nie "pełne odpowiedzi"...

[Mandragora]

Wiesz ja też kilka razy miałem taki przypadek, że coś zgubiłem a pamiętałem gdzie to położyłem ostatnio. I też po sprawdzeniu wszystkich możliwych miejsc znajdowałem jednak ten przedmiot tam gdzie go położyłem. To jest raczej przeoczenie. Szukasz w zakamarkach, a tego co leży na wierzchu nie widzisz. Dopiero jak usiądziesz zrezygnowana to przedmiot ten od razu rzuca Ci się w oczy i zastanawiasz się jak mogłaś go nie widzieć. Tak już jest. A że akurat taka data to zbieg okoliczności

Zadne przeoczenie,tym bardziej że cała rodzinka pomagała mi ich szukać.Leżały na biurku tak widocznie że gdyby tam leżały od początku to na pewno bym ich nie przeoczyła.

[Halloween]

A szukałaś biżuterii na biurku?Pamiętasz to?

[Bobek]

Zastanawiające: skoro duch ciotki był w stanie najpierw schowac perły, a potem je oddać ładnie ułożone, tak, że teraz musisz się domyślać o co chodzi, to dlaczego nie mógł wziąć po prostu flamastra i namazać gdzieś swoich postulatów?

Słuszna uwaga , duchy powinny z góry mówić o co im chodzi.A nie zostawiać jakieś 'znaki' i bawić się z nami w odgadywanie .

[_Silent_]

@_Silent_

bo duchy dają wskazówki, znaki, a nie "pełne odpowiedzi"...

1 Skąd to info?
2 Po co?

[Bomaw]

Kazdemu zdarzy sie cos, gdzies polozyc a potem poprostu o tym zapomniec, a po jakims czasie znajduje to cos w miejscu gdzie to kladl. No komu sie takie cos nie przydazylo? Zwykle przeoczenie, a nie zadne duchy.

[Żbik]

Tak naprawdę wielcy sceptycy nie macie żadnego wytłumaczenia, niezbitego argumentu, który mógłby potwierdzić waszą wersję. Rozumiem jedna osoba coś może przeoczyć, ale cała rodzina?

[Ben3k]

Hmm...
Czasem jest tak, że pewien przedmiot, "przeskakuje", z "wymiaru do wymiaru" i nie znajdziesz go.
ale to tylko moja teoria.
Ale tak myślę.

[Dita von Tees]

Czasem trzeba czegoś przestać szukać, żeby to znaleść A może to była poprostu zbiorowa halucynacja? Nigdy nic nie wiadomo...

[Halloween]

_Silent_

1. Ze słuchu?Nie jestem duchem, więc nie mam pewności
2. Dobre pytanie.