Skocz do zawartości


Zdjęcie

Helikopter, 4 czterolistne koniczyny i pająk.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzisiejszej nocy miałam dwa sny które wydają mi się być snami symbolicznymi.

W pierwszym z nich szłam ulicą niedaleko mojego domu gdy nagle z nieba, tuż obok mnie spadł helikopter i rozsypał się na miliard maleńkich kawałeczków (części tak drobne jak te powstające po rozbiciu się szyby w samochodzie). Zastanawiająca jest moja reakcja - nie przestraszyłam się. Zakryłam tylko twarz ręką aby uchronić się przed odłamkami (jak się okazało niepotrzebnie - odłamki były wszędzie wokół ale we mnie żaden nie trafił) i jakby nigdy nic poszłam dalej.

Kolejny sen jest jeszcze ciekawszy.
Była zima ale nie było śniegu, jedynie szron. Wyszłam do ogrodu i zobaczyłam w trawie 4 czterolistne koniczynki. Zerwałam trzy z nich i zamierzałam zerwać ostatnią gdy zobaczyłam ,że na jednej coś jest. Pozostałe dwie schowałam do kieszeni a tą jedną starałam się oczyścić. Zaczęłam zdrapywać z niej czarną zamarzniętą kulkę i po chwili zdałam sobie sprawę ,że to coś jest zamarzniętym pająkiem którego fragmenty są teraz na moim palcu. Wówczas odezwała się moja arachnofobia, spanikowałam i niewiele myśląc odrzuciłam koniczynkę i zaczęłam usuwać fragmenty pająka z palca. Część z nich dostała się pod paznokieć więc wyciągnięcie ich sprawiło mi nie małą trudność. Podczas i po "zabiegu" palec bardzo mnie bolał. O zerwaniu 4 koniczynki już nawet nie myślałam.
Po obudzeniu bolał mnie "masakrowany" we śnie palec ale podejrzewam ,że to za sprawą autosugestii.

Trochę faktów z życia:
- Niedawno zaczęłam studia i aktualnie czuję ,że moje życie wreszcie przestało być jedną wielką niewiadomą jak to jeszcze parę miesięcy temu było
- Niedługo czeka mnie egzamin na prawo jazdy czego się obawiam
- Naprawdę mam arachnofobię i jak na trzymanym przeze mnie przedmiocie zobaczę pająka to przedmiot ląduje na drugim końcu pokoju, jeżeli co gorsza tego pająka dotknę to potrafię spędzić pół godziny domywając miejsce dotknięcia aż uznam ,że jest w miarę czyste (mimo ,że wiem ,że pod względem higienicznym dotknięcie pająka nie różni się niczym od dotknięcia przykładowo komara albo muszki owocówki)
- Koniczynka czterolistna kojarzy mi się standardowo - szczęście.

Proszę o pomoc w interpretacji.



#2

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kolejny sen jest jeszcze ciekawszy.

To w pierwszym co było nadzwyczajnego? Helikopter, który rozyspuje się na milion kawałków? Ach, rozumiem, to na pewno ma związek z Twoim życiem. Pytanie co?

I tak w ogóle o co chodzi? Masz arachnofobie, więc widząc we śnie pająka zareagowałaś dla siebie normalnie. Koniczyna w śniegu, jakieś kulki.. No halo! To przecież sen, takie rzeczy są chyba normalne. Mózg sobie miksuje różne obrazy, a Ty szukasz w tym cudów.
Kulka ma być egz. na prawo jazdy? Helikopter to dawne problemy, które och ach znikają? Równie dobrze zamiast opisywać swoje sny mogłabyś zacząć opisywać to jak przeżywasz swój dzień. Chyba nie oto chodzi w tym dziale.

Bóg zapłać.

#3

Bomaw.
  • Postów: 231
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pająk


Dla osób cierpiących na arachnofobię pojawienie się pająka w ich sennych marzeniach zwiastować będzie sytuacje w życiu na jawie, którym towarzyszył będzie lęk. Osobom natomaist, dla których pająki są istotami przyjaznymi, reprezentującymi pewną formę doskonałości - pojawienie się w życiu sytuacji nazwijmy generalnie pozytywnych tj. szczęście i zmianę na lepsze, być moze nowe spotkanie.

Helikopter

Odnosi się do wszechstronnych i szybko zmieniających się okoliczności. Może oznaczać sposób wyjścia z kłopotliwej sytuacji, jakieś zbawcze narzędzie.

4. listna koniczyna

Szczescie

~~~~

Moze to w czyms pomoze :)



#4

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ana nie wiem co oznacza helikopter może faktycznie jakieś problemy, z których rozwiązaniem sobie łatwo radzisz. Natomiast drugi sen to jak schody na poszczególne piętra(etapy życia) doszłaś na trzecie , ale żeby wejść na czwarte musisz zwalczyć swoje lęki i obawy, a w tym śnie jeszcze tego nie zrobiłaś. Czyli prosto mówiąc Twoja arachnofobia jest symbolem lęku przed czymś, może właśnie przed egzaminem, bądź dorosłym życiem to już musisz odkryć sama.



#5

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzięki. Ale dzisiaj, kiedy zastanowiłam się nad snem tak "na sucho" sama doszłam do interpretacji.
Helikopter symbolizował to co się działo z moim uporządkowanym życiem po maturze zanim jeszcze rozpoczęłam studia, żyłam wtedy w ciągłym napięciu i co chwilę dostrzegałam jakąś zmianę. Teraz moje życia zaczyna nabierać realnych kształtów. Mogę też dostrzec ,że te drobne zmiany nie są niczym strasznym.
Koniczyny i pająk natomiast oznaczają iż coś jakiś strach (najpewniej ten strach przed egzaminem) nie pozwala mi na bycie w pełni szczęśliwą. Muszę nad sobą popracować ^^



_Silent_, może dla ciebie takie sny są normalne ale dla mnie nie. Zwykle mam długie sny w których występuje logiczny ciąg przyczynowo skutkowy (co nie znaczy oczywiście ,że wszystkie sytuacje są sytuacjami które mogłyby się wydarzyć w realnym życiu) jeżeli miałabym je do czegoś porównać to przypominają film (s-fi, fantasy, przygodowy albo horror). I tych snów faktycznie nie ma sensu interpretować.

Te wczorajsze jednak wyraźnie odróżniały się od reszty. Przede wszystkim nie miały logiki (rozwalający się na miliard kawałeczków helikopter? Toż powinny zostać przynajmniej spore kawałki blachy. Koniczyny w zimie? W moim ogrodzie?! Na dodatek 4 czterolistne koniczyny w jednym miejscu i nic poza tym, ani jednej trójlistnej, wszędzie wokół nich trawa) a także kolory we śnie były jakieś takie dziwne, jakby ktoś ustawił nasycenie barw na maksimum (kolory w zwykłych snach są normalne, takie jak w realnym życiu), przypominało to reklamę, albo bajkę dla małych dzieci (w stylu psychodelicznych "Teletubisiów").
Jak takie sny są dla ciebie czymś normalnym to powiem jedno - jakiś dziwny jesteś.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych