Moze to dziwne ale kiedys bylam na cmetarzu na grobie mojej babci poszłam po wode do kwatków było popołdnie nie chciało mi sie isc alejka wiec poszłma na skruty koło gribowców ale podrodze słyszłam głosy w takim sensie"my patrzymy""my widzimy" nagosze było to gdy sie obruciłam nikogo nie bylo kolo mnie ani w poblizu spowrotem postanowłam isc alejka i nie wracac do tamtego miesca ..co oni chceli mi przekazac czy ja ma zwidy....