Od dłuższego czasu mam dziwne uczucie niektórych wydarzeń jakby się on już moim życiu wydarzyły np. kiedyś siedzę na lekcji i słyszę że do mnie mówi kolega i czułem się tak jakbym już to przeżył ale to można akurat wytłumaczyc bo to sie mogło zdarzyc ale to jest tylko jedno co się wydarzyło w ostatnim czasie więc pamiętam tylko to ale od dawna mam sny w których widzę że czas płynie bardzo szybko że nawet nie nadążam żeby to zapamiętac od razu się budzę i strasznie mnie bolą oczy albo mam też uczucie cofania czasu tylko nigdy nie jestem tego spamiętac bo dzieje się to strasznie szybko.Wiem że ten przykład z tym co kolega coś do mnie powiedział na lekcji można wytłumaczyc taką powtórkę ale ja czułem jakby się to wydarzyło naprawdę miałem tak że po tym wszystkim siedziałem z minute w bez ruchu i się zastanawiałem jak to możliwe.Czy to jest normalne np. takie deja vu i takie dziwne sny z czasem płynącym bardzo szybko czy to daje się wytłumaczyc może to jest coś związane może z tym że mój mózg odbiera to tak ?