Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szwecja opóźnia gazociąg Nord Stream przez Bałtyk


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Green Dog.
  • Postów: 54
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szwecja opóźnia gazociąg Nord Stream przez Bałtyk


Czy Szwecja pokrzyżuje plany rosyjsko-niemieckiego konsorcjum Nord Stream, które chce zbudować gazociąg omijający przez Bałtyk Polskę i państwa nadbałtyckie? Sztokholm zażądał przesunięcia trasy gazociągu na wschód od Gotlandii, prawdopodobnie na wody państw nadbałtyckich.

- Po informacjach, jakie otrzymaliśmy od Nord Stream, mamy wrażenie, że przesunięta bardziej na wschód trasa gazociągu dałaby większe możliwości uniknięcia problemów ekologicznych - powiedział dziennikarzom minister środowiska Szwecji Andreas Carlgren, który w środę był w Oslo na spotkaniu ministrów środowiska państw skandynawskich.

- Projektowana teraz trasa gazociągu biegnie przez obszary, gdzie są miny, broń chemiczna i odpady chemiczne - wyjaśniał Carlgren, dodając, że obecnie na trasie rury są też obszary chronione Naturą 2000. - Nord Stream musi przedstawić inne możliwości ułożenia gazociągu - podkreślił szwedzki minister.

Rosyjsko-niemieckie konsorcjum stwierdziło, że studiuje już nową, przesuniętą na wschód trasę gazociągu i jest przekonane, że pod koniec roku przedstawi władzom Szwecji trasę "najlepszą z możliwych pod względem technicznym, środowiskowym i ekonomicznym".

Nord Stream nie przedstawił żadnych konkretów, ale analitycy sądzą, że zmieniona trasa może przeciąć akweny, na których obowiązują prawa państw nadbałtyckich. A tam Nord Stream może mieć problemy.

We wrześniu władze Estonii ze względu na ryzyka ekologiczne nie zezwoliły Nord Stream na badania swoich wód przed ułożeniem rury. Trasę przez Estonię wybrano po silnych zastrzeżeniach Finlandii. Teraz Nord Stream chce znowu szykować trasę przez fińskie wody.

Wiosną Polska wytknęła Nord Stream, że chce budować gazociąg przez wody na południe od Bornholm, o prawa do których trwa spór między Polską i Danią. Warszawa proponowała, by w związku z tym sporem dyplomatycznym Nord Stream przyznał Polsce takie same prawa oceny inwestycji, jakie dał Danii. W odpowiedzi rosyjsko-niemieckie konsorcjum przesunęło trasę na wody szwedzkie na północ od Bornholmu. Teraz Nord Stream przyznało, że tę nową trasę konsultowano już w Szwecji. Ale Polsce informacji o nowym planowanym przebiegu już nie przekazało. Tymczasem według międzynarodowych konwencji inwestor musi przekazywać informacje wszystkim państwom objętym procedurą uzyskiwania zezwoleń. Naruszenie tej zasady może być podstawą do zaskarżenia Nord Stream - wskazywało Ministerstwo Środowiska. Wszelkie zmiany tras oznaczają zaś opóźnienie inwestycji, które teraz wynosi już około roku.

Andrzej Kublik


Źródło: www.portalmorski.pl



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych