Mam nadzieję że temat nie zostanie doklejony do innego. W Ostatniej Wieczerzy dopatrywaliśmy się ufoludków dzieci duchów a tymczasem w myśl zasady pod latarnią najciemniej ......... dosłownie siadłem z wrażenia (czwarta postać od lewej)
Powiększenie jednego z Apostołów
Mała główka ciemne kręcone włosy gęsto owłosiona klatka piersiowa ciemna skóra no i profil...sympatycznej małpki Biorąc pod uwagę fakt gdzie wisi obraz i ile milionów wiernych modliło się przed nim ....... :cafe: Taak....Leonardo to GIGANT wszechczasów
Sory, ale gdzie tutaj widzisz "malpke" ? ;D
Bo jak dla mnie jest to to twarz meżczyzny, który posiada bujną brode co na tamte czasy nie było niczym dziwnym...
A co do owłosionego torsu... raczej wygląda to na jakiś cień, a nie na bujne kłaki na torsie;) A nawet gdyby to chyba normalne, że jedni sa bardziej owłosieni, drudzy mniej ;D
Zresztą gdy spojrzysz na całość obrazu ( bez zoomu ) to dokładnie bedziesz widział twarz ludzką!
Pozdrawiam
Eee tam Tatik Ta postac ma tylko "hebrajski nos" i długą brode
Nie jego wina, ze sie takim urodzil...a Ty go do malpy porownujesz.
Prawdą jest, że urodziwy to on nie jest
Nawet przy największej dawce dobrych chęci - trudno jest mi dojrzeć w tej postaci małpę. Aczkolwiek - ten pomysł - aż tak bardzo nie różni się od innych "tajemniczych" pomysłów goszczących na tym forum.