Skocz do zawartości


Komnaty solne nie leczą!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Dołączona grafika
Solne jaskinie cieszą się popularnością z powodu panującego w nich mikroklimatu
(fot. Dziennik Zachodni)


Zapalenia oskrzeli, płuc, zatok, nadciśnienia, stanów pozawałowych, tarczycy. Komnaty solne reklamowane są niemal jako cudowny lek na wszystkie choroby. Tymczasem badania naukowców z Głównego Instytutu Górnictwa pokazują jasno, że więcej jodu znajdziemy, jedząc dorsza, tuńczyka oraz w jodowanej soli kuchennej niż przebywając w solnej grocie.


Przeprowadziliśmy badania komnat znajdujących się w Ustroniu, Lądku Zdroju i Opolu. Ekspertyzę zamówiły u nas właścicielki. Interesowała nas wilgotność powietrza, jego temperatura, a przede wszystkim skład chemiczny soli oraz powietrza - wyjaśnia Jerzy Świądrowski z Zakładu Oszczędności Energii i Ochrony Środowiska GIG.

Okazało się, że w solnych grotach najwięcej jest sodu, wapnia i potasu, niewiele magnezu, a już najmniej samego jodu, bo zaledwie 0,3 mikrograma na metr sześcienny. A tymczasem to właśnie ten pierwiastek jest wabikiem dla klientów grot. Jod bardzo szybko się ulatnia i trzeba by zapewnić jego stały dopływ, czego w sprawdzonych przez nas grotach nie zapewniono - mówi Świądrowski.

Specjaliści są zgodni. Przebywanie w komnatach solnych nie ma wpływu na leczenie chorób tarczycy - mówi prof. Barbara Jarząb, kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej w Instytucie Onkologii w Gliwicach.

Niekwestionowany polski autorytet w dziedzinie schorzeń laryngologicznych prof. Tatiana Gierek nie ma wątpliwości, że przebywanie w komnacie solnej może być dobrym sposobem na polepszenie nastroju, ale z pewnością nie na leczenie chorób. Moim zdaniem to moda i sposób na biznes - ocenia prof. Gierek. - Podobną furorę jeszcze niedawno robiły bary tlenowe.

Zapraszamy na spacer brzegiem morza - tak zwykle zachęcają do odwiedzenia grot solnych ich właściciele. Dziś w Polsce to prężnie rozwijający się biznes. W Internecie można znaleźć kilkanaście firm, które zajmują się profesjonalną budową komnat, a właścicielom dają specjalne atesty. Niektóre powołują się na opinie Klinicznego Centrum Naukowo-Badawczego Oddechu w Sankt Petersburgu, inne reklamują się jako jedyne, które uzupełniają zawartość jodu.

Jaskinie promują... haloterapię, czyli mówiąc najprościej, leczenie solą poprzez odtworzenie zdrowotnego mikroklimatu. Wyposażają swoje komnaty w specjalne urządzenia do wytwarzania suchego areozolu solnego.

Polskie firmy budują solne komnaty "pod klucz" w całej Europie, przede wszystkim w Niemczech i Czechach, ale też Belgii oraz Finlandii. Cena za metr kwadratowy to około 1000 euro. Czas budowy - miesiąc. Koszt całego przedsięwzięcia mieści się w kilkuset tysiącach złotych. Wszystko zależy od zasobności portfela właściciela oraz jego fantazji. Każda komnata jest inna, a sól sprowadzana jest nawet z Himalajów.

Zwykle godzinny seans kosztuje 10 do 15 zł., ale często klienci decydują się na pięcio- lub dziesięciodniowe pakiety.

Lekarze sceptycznie patrzą na ten solny biznes. Nie są mi znane terapeutyczne właściwości komnat solnych - ocenia prof. Tatiana Gierek, wybitny laryngolog. - Z pewnością nie zastąpią wizyty u lekarza.

Jedyne znane przeciwwskazania do pobytu w solnej grocie to klaustrofobia (lęk przed przebywaniem w zamkniętych pomieszczeniach) oraz nadczynność tarczycy - wyjaśnia jedna z właścicielek komnaty solnej, która prosi o zachowanie anonimowości.

Tymczasem wśród materiałów reklamujących niektóre groty znaleźliśmy informację, że są skuteczne właśnie w leczeniu nadczynności tarczycy.

Wiarygodne informacje na temat zawartości pierwiastków w komnatach solnych można by zebrać, wykonując specjalistyczne badania - mówi Jerzy Świądrowski z Głównego Instytutu Górnictwa, który przebadał skład chemiczny soli i powietrza w wybranych grotach.

Problem w tym, że zwykle właściciele komnat nie zamawiają specjalistycznych badań, które czarno na białym pokazywałyby, jakie rzeczywiście pierwiastki znajdują się w materiach, z jakich są one zbudowane.

Mimo to w internecie, na stronach reklamujących poszczególne komnaty solne, można natomiast znaleźć pochlebne opinie pacjentów oraz lekarzy.

Między innymi o jednej z nich wypowiada się dr Stanisław Ptak, lekarz Adama Małysza. Twierdzi tak - Grota działa bardzo relaksacyjnie, ja na przykład muszę powiedzieć, że po piętnastu, dwudziestu minutach seansu zasypiam. Głęboki chaos morskiego powietrza w nowo powstających w ostatnim czasie grotach może okazać się zbawienną alternatywą dla mieszkańców Śląska. Niewątpliwie tańszą kuracją niż wyjazd do nadmorskich kurortów.

Agata Pustułka


Źródło: www.wp.pl

Mój komentarz:
Czyżbyśmy mieli znowu robienie biznesu przez szarlatanów zbijających majątek na naiwności ludzi?
A może zwykła zazdrość lekarzy i strach o odebranie pacjentów i zmniejszenie medykom zysków?
Ciężko dojść prawdy, a My pacjenci na tym zapewne tracimy, bo nie wiadomo komu wierzyć, a podreperować swoje zdrowie warto.
  • 0

#2

White Raven.
  • Postów: 60
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tak myślałem od dawna. Lepiej pojechac na wakacje nad morze. Te komnaty to po prostu kolejny sposób na zbicie kasy.
  • 0

#3

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ja byłem w takiej jaskini solnej z rodzicami i znajomymi, będąc w bieszczadach. ze 2-3 godziny po wyjściu wszystkich taki ból głowy złapał, że myśleliśmy że umrzemy. mówię całkiem serio, takiego bólu to jeszcze nie czułem.
  • 0

#4

Azyl.
  • Postów: 142
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja też byłem w takiej i prawdę mówiąc żadnego efektu nie czułem :)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych