25 odpowiedzi w tym temacie

[tatik]

Pokazowa krucjata przeciwko aborcji w naszym skołowanym kraju nasuneła mi kilka pytań dotyczących wiary.
Mianowicie: Chrześcijanie twierdzą, że nienarodzone dziecko idzie prosto do nieba, dlaczego więc są tak przeciw aborcji?
Może po prostu boją się że dzieci będą pozbawiane okazji by pójść do piekła ? Nie wierzę aby Bóg oczekiwał od nienarodzonych płodów przyjęcia nauk Jezusa ! Pozostaje wątek polityczny (moralny odpada ponieważ to co się dzieje
w naszym kraju nie ma nic wspólnego z moralnością)
Czasem nie pomyślcie że jestem za aborcją ! Sprawę aborcji pozostawiłbym sumieniu rodziców :cafe:

Drugie pytanie które dodam przy okazji:
Skoro Szatan jest znany jako największy i podstępny oszust i kłamca, skąd pewność że nie wykiwał pierwszych Chrześcijan skłaniając ich by ubóstwiali go jak Boga ?

Wiele osób mówi że Szatan jest obecny nawet w kościołach, dlatego też nawet tam ludzie mają wciąż nieczyste myśli. Jeżeli potrafił się tam wkręcić to skąd pewność że nie znalazł sposobu na sfałszowanie Biblii?

[Macha]

Chodzi o to, że pozwalając na aborcję pozwalasz zabić dziecko. I oni nie patrzą na dzieci tylko na ciebie.

Nie ma pewności czy tak właśnie nie było Ogólnie historia szatana jest ciekawa, bo nie od zawsze był tym kim był. Dopiero w nowym testamencie stał się tak na prawdę zły.

Znowu nie ma pewności. Czytając apokalipsę wg. świętego Jana ja dopatruje się wielu rzeczy które pokazują kościół w złym świetle, ale co tam..

[tatik]

Nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza oraz miód leśny"
(Mt 3,1-4).

To odnośnie Św. Jana

I w/g Józefa Flawiusza

[NO_NAME]

ja jestem przeciw aborcji, choć co do duszy nie mam pewności. powiedziałabym że jest to tylko od pewnego wieku, czy też raczej stadium rozwoju-a zwłaszcza naszego mózgu ale bronienie zbitki komórek mającej kilka dni to jak dla mnie przesada.

[KaśkaK]

Może po prostu boją się że dzieci będą pozbawiane okazji by pójść do piekła ?

to stwierdzenie,czy tam pytanie "kłóci się" z prawdziwym znaczeniem słowa chrześcijanin.Zresztą jest ono niepoważne.Ale to moje zadnie.

[judas666]

A ja jestem za aborcją. Płody nie trafiają do nieba tylko do kosza. Nie słyszałem jeszcze o tym żeby ktoś wystrzelił martwy płód w kosmos...

[Meliana]

Kościół jest przeciw aborcji, bo przecież w dekalogu jest przykazanie NIE ZABIJAJ.

[judas666]

@up
Haha... ha... Krucjaty... Wojny... Te pierwsze wywoływane przez kościół, te drugie nie piętnowane...

[Mikus31]

No patrzcie a podobno bez chrztu się idzie... no nie wiem gdzie.

[może tak może nie]

Problem nakreślony przez Tatika w ogóle nie istnieje. Nie główmy się czemu Kościół jest przeciwko aborcji, pomimo że według niego nienarodzone (nieochrzczone) dzieci idą do nieba, bo Kościół Katolicki nic takiego nie twierdzi!

Jeśli założymy że płód jest już dzieckiem, choć według wielu chrześcijańskich teologów dusza w człowieka wstępuje dopiero przy porodzie (ta informacja z ukłonem dla Żbikusia, który męczy się niemiłosiernie w debacie z obroną aborcji) w świetle dokumentów kościoła mamy 3 możliwe wyjścia rozwiązania tego problemu:

a) Dzieci te trafiają do tzw "limbus puerorum" - otchłani niebędącej ani piekłem ani niebem. Co prawda miejsce te nie jest "oficjalnym" stanowiskiem Kościoła, jednak funkcjonuje w tradycji.

b) Według ostatniego głośnego dokumentu, osunięte płody nie odchodzą w niebyt lecz w takim wypadku, zdajemy się na laskę i miłosierdzie Boga - cokolwiek miałoby to znaczyć. Dokument ten nie ma jednak mocy prawnej, a do dziś obowiązującym stanowiskiem kościoła jest...

c) ...dekret soboru florenckiego. Liczący już przeszło 600 lat dokument, mówi że dzieci napiętnowane grzechem pierworodnym, którego nie zmyto w czasie chrztu idą .... DO PIEKŁA! O zgrozo, jest to do dziś obowiązujący dogmat w tych sprawach.

[może tak może nie]

Nic oficjalnie nie zostało zdementowane. Jesli chodzi Ci o to (w moim poście powyżej nazwałem to "ostatnio głośnym dokumentem") to w żaden sposób komisja teologiczna nie ma mocy cofnięcia prawa soborowego, nawet powstałego w tak zamierzchłych czasach - w dalszym ciągu według Kościoła Katolickiego te dzieci idą do piekła! Na dowód, dyskusja jaka toczyła się w tym temacie, na forum franciszkanów, gdzie dokładnie jest o tym mowa.

[Katon]

Najprościej rzecz biorąc, to wszystko nie trzyma się sensu. To jednak nic nowego.