Z góry przepraszam za kolejne nawiązanie do lotnictwa ale z tą pasją tak jest

Połączenie się w jeden sojusz to świetne rozwiązanie i dobry sposób na uniknięcie niezdrowej konkurencji. Dlatego właśnie powstały alianse lotnicze - chodziło o to, żeby przewoźnicy nie wchodzili sobie w drogę i nie walczyli (nieraz nieuczciwie) o klienta, lecz współdziałali w jednej zgodnej ekipie. Takie zjednoczenie likwiduje też bałagan spowodowany brakiem porozumienia - członkowie aliansu tak budują rozkłady lotów, aby zwykły pasażer lecący z jednej części świata do drugiej w przypadku przesiadki miał zagwarantowany w krótkim czasie samolot i mógł kontynuować podróż. Z nami jest podobnie - nasi pasażerowie to ludzie z zewnątrz, szukający odpowiedzi na nurtujące ich pytania, a ich pieniędzmi są doświadczenia i przeżycia, oraz możliwość wniesienia czegoś nowego w społeczność fanów paranauki. Kiedy jednak taki "pasażer" widzi bałagan (na każdym forum to samo, i to przepisane słowo w słowo) zwyczajnie się zraża, bo widzi gołym okiem, że ktoś od kogoś przepisał - jednemu to nie będzie przeszkadzało, drugi zaś nie "poleci" z nami, ale pojedzie koleją lub popłynie statkiem. Ten drugi sposób to rezygnacja - po co ktoś ma się udzielać, kiedy może się okazać, że jego wywody ktoś skopiuje i podpisze jako swoje. Nasze forum można uznać za Centrum Informacji o zjawiskach paranormalnych. Fundacja Nautilius może stanowić Centrum Badań. Jeśli zaś chodzi o informacje - powinniśmy wziąć pod uwagę jeszcze jedno forum traktujące o paranaukach -
http://forumzn.katalogi.pl/ czyli Forum Zjawisk Niewyjaśnionych. Wypowiada się tam dużo ciekawych osób, między innymi student medycyny bądź lekarz - w każdym razie fachowiec w dziedzinie. Może warto byłoby najpierw z nimi podjąć współpracę i jako alians posiadający dwóch członków spróbować zainteresować Nautiliusa ? Problemem może być tylko zmiana podejścia załogi tamtego miejsca do fundacji - jest to bowiem podejście dosyć prześmiewcze. Próbowali na własną rękę współpracować z Nautiliusem, lecz organizacja odmówiła z bliżej nie znanych powodów. Alianse tworzą stadardy - może gdybyśmy stworzyli w połączeniu z FZN oraz NPN pewien standard jakości informacji, to i Nautilus wpuściłby do siebie trochę świeżego powietrza. Polski internet nie jest olbrzymi, tak jak europejskie niebo. Kiedy Lufthasie zawadzał SAS, postanowili wspódziałać - do sojuszu weszło jeszcze kilku potentatów w tym z Azji oraz z USA - powstał Star Alliance. Potęga organizacji przyciągała kolejnych członków - bo faktycznie jak napisał kolega Chessman - w kupie siła. Teraz jest to największy sojusz lotniczy na świecie. Mało tego - powstały także inne tego typu organizacje dążące do podnoszenia standardów w swojej dziedzinie: OneWorld czy SkyTeam. Z nami jest tak samo - spróbujmy współpracy, a wtedy nikt nikomu nie będzie wchodził w drogę - sukcesy mogą być za to olbrzymie.