10 odpowiedzi w tym temacie

[lukasz9]

Witam na jakims forum zauwazyłem duskusje na temat Smierc człowieka jest dla niego swoistym koncem swiata autorowi chodziło o cos w rodzaju matrixa ktory posiada każdy człowiek, jego świadomość się konczy to konczy sie swiat ktory sami sobie kształtujemy ja nie zgadzam sie a tym dlatego ze jestem człowiekiem wierzacym i wierze w to ze po smierci swiadomosc człowieka nie konczy sie tylko jest przeniesiona w inne miejsce. A co wy o tym sądzicie???

[Robaczek]

Uhh..

swiadomosc człowieka nie konczy sie tylko jest przeniesiona w inne miejsce

Na drzewo xP
Świadomość to dusza (skrót myślowy), więc ze śmiercią jest jak z ciązą..
Mieszkasz sobie gdzieś tam.. a potem spotyka Cie zupełnie inny świat..
W sumie nie wiem czego oczekujesz..
Napisów w stylu:
Śmierć to nie koniec!
?
A skoro autor mówi o wymyślonym świecie, to może coś zmieni? Nie wiem.. przesunie australie..

[lukasz9]

Jak dla mnie dusza i swiadonosc ludzka zostają przeniesione do miejsc nazwanych przez ludzi piekłem lub niebiem zaleznie naco człowiek zasłuzył.

jesli chcecie to zamykamy

[oobe_ziom]

Jak dla mnie dusza i swiadonosc ludzka zostają przeniesione do miejsc nazwanych przez ludzi piekłem lub niebiem zaleznie naco człowiek zasłuzył.

Nie ma czegos takiego jak piekło czy niebo... po smierci trafia sie tam w co sie wierzy, ja np. wychoidze z ciala (oobe) i wiem ze po smierci trafie do pieknego parku, jhest to tak jakby przystanek pomiedzy nastepnymi narodzinami, jezeli robilo sie cos w tym zyciu zlego to w nastepnym tzreba poneisc tego konsekwencej czyli np jezeli w tym zyiu caly czas kogos biles, przez lata to w nastepnym zyciu ty bedziesz bity i musisz poczuc jak to jest...
pieklo jest tu na ziemi, po smierci jest milosc i wolnosc... biblia wymyslila pieklo....

[lukasz9]

Czyli według ciebie niema Boga lub siły która wszystko stwozyła a człowiek błąka sie po ziemi nieskonczoną liczbe kolejnych wcielen a ja jednak bede sie trzymał mojej teori.

[oobe_ziom]

Czyli według ciebie niema Boga lub siły która wszystko stwozyła a człowiek błąka sie po ziemi nieskonczoną liczbe kolejnych wcielen a ja jednak bede sie trzymał mojej teori.

Nie tak...

Bóg istnieje, jest on miłoscią, jest on na ziemi w kazdeym przedmiocie, we wszytskim na ziemi po czesci, ale nie ma tak ze ludzie ktorzy mają jakies przewinienia trafiaja do piekła na wiecznosc.... Taki jest waszym zdanie bóg ? Ze innych bierze do nieba a reszty nie chce ? LOL... Bóg kocha kazdego i morderce i dobrego człowieka, tylko tyle ze dobry człowiek ma wieksze szanse zostac po smierci juz w PARKU (raju) a nie wracac na ziemi bo nie miałby czego odpracowywac... nie musiałby poniesc kary za swoje czyny w poprzednim zyciu a zły człowiek musi przezyc to co zrobil, czyli jezeli on zabil kogos i rodzina tego zabitego do konca zycia bedzie smutna to po smierci ten morderca wcieli sie w taką osobe której umrze bliska osoba i przezyje ten sam ból.. jezeli mnie sie robi zła na swiecie to tym bardziej mzoesz sie uwolnic od zycia ziemskiego.

[Robaczek]

A skąd Ty jesteś taki pewny tego co mówisz? ;>
Dla mnie to są hipotezy..

[oobe_ziom]

A skąd Ty jesteś taki pewny tego co mówisz? ;>
Dla mnie to są hipotezy..

Skąd jestem pewny ? Z tąd ze wychodze z ciała, ze doswiaczam oobe, ze rozmawiam z opiekunami duchowymi (cos jak wasze anioły) i wiem...

nie musicie wierrzyc w to ale jak cchecie... tylko powiem wam tyle ze jezeli bedziecie czuc w sobie poczucie winy, ze macie straszne grzechy ze traficie do piekła to tam naprawde trafixcie i juz nigdy nie wrócicie na ziemie albo wrócicie ale bedzie to dłuzej trwało....

[Robaczek]

A co ci Twoi Opiekunowie mogą wiedzieć tak naprawdę o śmierci?
A tak na marginesie, to skoro oni Ci to mówią, to naprawdę masz jakis trefnych xP

[AlienGrey]

Użyj opcji szukaj na forum i tam znajdziesz kilka tematów, w których możesz o tym podyskutować. Jaki jest sens zakładania nowego tematu (...)