Napisano 30.08.2007 - 11:07
Napisano 30.08.2007 - 11:12
zalezy o czym mowimy, bo jak wiadomo tematyka forum jest wszechstronna. Oczywiscie, ze ludzie interesujacy sie kulturami wschodu, medytacjami itd. maja zupelnie inne podejscie do ludzi i zycia. Ale nikt mi nie powie, ze np. ludzie nie wierzacy w ladowanie na ksiezycu, albo WTC itd. sa bardziej otwarci, oswieceni duchowo itd. Wrecz pzreciwnie, wsrod takich ludzi jest najwiecej nieuzasadnionej nienawisci, moze nie tyle nieuzasadnionej, co nienawisci na wyrost.No w zasadzie to się zastanawiam, czy ma to związek czy nie. Czy też bym miał takie samo podejście do ludzi i świata, gdybym się tym nie zainteresował. Dochodzę jednak do wniosku, że w mniejszym czy większym stopniu, ale związek to ma. Być może potrzebne są do tego jeszcze hmm predyspozycje, ale czasem też potrzeba, że coś nas popchnęło do przodu. Coś jak szybowiec, który poleci jeśli tylko wpadnie w odpowiedni wiatr.
Napisano 30.08.2007 - 11:20
Napisano 30.08.2007 - 12:27
Nic złego, tylko trzeba znać proporcje.Hmmmm ja mój rozum i wiedzę wykorzystuję do pomnażania pieniędzy i co w tym złego?
Napisano 30.08.2007 - 12:31
Napisano 30.08.2007 - 13:07
Napisano 30.08.2007 - 14:00
Napisano 30.08.2007 - 14:08
Napisano 30.08.2007 - 14:18
Napisano 30.08.2007 - 14:39
Napisano 30.08.2007 - 15:14
Przegięcie w jedną, czy drugą stronę, czyli nie zachowanie proporcji, (czy też równowagi) sprowadza na manowce.Zareczam Cie osiris ze najbardziej znani ufolodzy, przywodcy roznych projektow np. Cheops nie znaja takowych proporcji
Napisano 30.08.2007 - 16:19
Napisano 03.09.2007 - 08:17
Czy jesteśmy – jako userzy tego forum - nietuzinkowi, osobliwi, unikalni, unikatowi, niepowtarzalni, nieprzeciętni, niezwykli, oryginalni?
Myślę że zdecydowanie tak.
Co nas wyróżnia od otaczających nas przyziemnych, racjonalnie myślących, schematycznych ludzi?
Tamci ludzie nie są w stanie dostrzec nic więcej, niż to co jest w zasięgu ich wzroku, a rozum służy im jedynie do pomnażania pieniędzy oraz posiadanego już majątku.
Proszę skupmy się na rozwoju siebie a nie innych to jaką drogą kroczymy zależy tylko i wyłącznie od nas nikt nie może nam jej narzucać, bo było by to złamaniem wolnej woli.Wiedzę zdobywają, poszerzają także jedynie w tym celu, więc czy ta wiedza jest wartościowa jeśli służy li tylko zdobywaniu coraz większych pieniędzy i bogactw.
Cała ich uwaga i energia tylko temu celowi służy.
Nawet nie chcą zdać sobie sprawy (może bronią się przed tym), iż są mikrobami kroczącymi po po naszej planecie unoszącej się w kosmicznej pustce.
Ich egzystencja jest płaska jak stół, nasza zaś ubogacona duchowo jak bukiet kwiatów postawiony na tym właśnie stole.
Czy jeteśmy niezwykli?
Czy możemy się traktować jako wybrańcy losu?
A może jesteśmy tylko niegroźnymi dziwakami?
Jaka jest nasza rola – jeśli w ogóle mamy coś do odegrania?
Czy w obliczu czekających nas przemian (jeśli w ogóle do takowych dojdzie) będziemy na pierwszej lini?
Jakie jest Wasze zdanie?
Napisano 03.09.2007 - 08:27
Tu się z Toba pozwolę nie zgodzić.Każdy, ale to każdy jest takim człowiekiem, niezależnie od tego czy jest userem tego forum czy też nie.
Może i by tak było gdybyś się tak tym nie nosił,
Przecież nikt nie chce nawracać tamtych. W tym wątku przyglądamy się sobie na tle tych, których jedyną wartością w życiu są pieniądze i dobra materialne.Proszę skupmy się na rozwoju siebie
Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem, choć szanuję Twoją opinię.Moje jest takie że przegiąłeś osirisie,
Napisano 03.09.2007 - 08:46
Ich wiedza tylko do tego się sprowadza. Czy uważasz, iż zasługuja na miano ludzi niezwykłych, nietuzinkowych.........ect?
pomimo różnorodności poglądów i sposobów bycia.nietuzinkowi, osobliwi, unikalni, unikatowi, niepowtarzalni, nieprzeciętni, niezwykli, oryginalni?
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych