uczucie strach towarzyszyło nam od zawsze. Potrzebne było nam aby uciec przed
WIELKIM zwierzem, wrogiem, żywiołami. Organizm wówczas " wybiegał " powstałe związki chemiczne w naszym ciałku
.
Co prawda nie ma już "GRUBEGO" zwierza ale mechanizm pozostał.
To co powodowało że zrywaliśmy się do biegu, obrony nie jest neutralizowane.
pozostaje w nas. Bolą nas mięśnie często chodzimy poirytowani.
To czego się boimy ..... napewno , tego czego nie znamy.
Aby sobie z tą niewiedzą poradzić ( przecież lubimy wiedzieć ) zamiast poznać uruchamiamy wyobraź
Dlaczego czarny kolor tak budzi emocję...
Podświadoma pamięć niewiadomego? naszych przodków?
Jest to instynktowny lęk, lęk który pozwolił nam przetrwać.
Najlepiej jak poznamy przyczynę naszych lęków.
Może bajki opowiadane do
poduszki.
Przecież jeśli chcecie zająć się zjawiskami para... to ten rodzaj energii tylko przeszkadza.
Nie znaczy to jednak, że lęk jest nam zbędny.
Tylko głupcy nie boją się.
Mamy jednak nie trwać w tym stanie. :wall: