Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciekawa Historia...ale Czy Prawdziwa?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

bemol.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam jest to moj pierwszy post na tym forum...

Historia jest mojej mamy...
kiedys okolo 1980 roku w miejscowosci OPALENIE niedaleko GNIEWU jako 80km od Gdanska mieszkala moja mama...Pewnego dnia wracala z bracmi,siostrami,kolezankami i kolegami z jeziora...wracajac zobaczyla w lesie koloru jasno niebieskiego postac starego mezczyzny...Staruszek szedl w ich strone wiec oczywiscie jak kazde dziecko uciekalo...nastepnego dnia dowiedziala sie ze bowiem ten staruszek nie zyje kolo tygodnia...moja babcia powiedziala jej ze ten staruszek za zycia bardzo lubil lowic ryby i las nad jeziorem nalezal do niego...jak myslicie jest to fikcja czy prawda...oczywiscie ja wierze swojej mamie...a wy co na ten temat myslicie?
  • 0

#2

Nostradamus.
  • Postów: 20
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Takie historie zawsze zawieraja ziarenko prawdy . Jak Twoja mama tak mowila to musi byc prawda :)
  • 0



#3

MiszaAS.
  • Postów: 343
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Hmmm podchodziłbym mimo wszystko z dystansem do tego ;) Wiesz, nie zarzucam Twojej mamie, że kłamie, absolutnie, jednak po prostu mogło to być zwykłe złudzenie optyczne, szczególnie, że była wtedy młoda :) Jednak daję 50% złudzenia optycznego i 50% prawdy :) Pozdrawiam
  • 0

#4

bemol.
  • Postów: 10
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

EEE ;] chodzi o to ze kazdy to widzial... :)
  • 0

#5

Żbik.
  • Postów: 769
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jednak po prostu mogło to być zwykłe złudzenie optyczne

A na czym to złudzenie optyczne miałoby polegać bo nie za bardzo potrafie sobie to wyobrazić?

Kto wie, na pewno mama ci nie kłamie ale do tak rzeczywistego materializowania się duchów podchodze z pewnym dystansem.
  • 0

#6

Głupiec.
  • Postów: 86
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak ogólnie to na wsi dużo takich historii ludzie opowiadają. I raczej tego sobie nie zmyślają chyba że opowiadają małym dzieciom to wtedy można mieć wątpliwości.
  • 0

#7

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Było na forum kilka podobnych sytuacji, dość prawdopodobne ze jest to prawda. Choc bez dowodów ciężko cokolwiek powiedziec... ale historyjka raczej z palca wyssana nie jest :)
  • 0

#8

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Może był to jakiś inny pan niż ten, który zmarł. Po lasach chodzi wiele osób ;) Ale niewykluczone, że był to duch.
  • 0



#9

Galakar.
  • Postów: 89
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ile lat miała wtedy twoja mama? Dzieci mają bardzo bujną wyobraźnię :) (Niektórym pozostaje to także na stare lata ;) ) Jeśli znała tą osobę (nie wiem jakiej wielkości jest Gniew, ale we wsiach i małych miasteczkach wszyscy się znają) to może po prostu miała przewidzenie. Jeśli nie, to nadal mogło być to tylko przewidzenie, poza tym, jak się później dowiedziała, że to właśnie ten mężczyzna którego widziała zmarł wcześniej? To wygląda na dorabianie historii do przypadkowego spotkania z kimś w lesie. Nic paranormalnego :)
  • 0

#10

Madafaka.
  • Postów: 194
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z przedmówcą.

Takich historii jest multum, matka mogła jednej wysłuchać z koleżankami, potem wracając spotkały jakiegoś dziadka i ciach - wyobraźnia pobudzona opowieścią, krzyk jednej z dziewczynek i ucieczka wszystkich ("ona krzyczy to pewnie coś jest nie tak") a gdy już uciekały to nagle dziadek zrobił się niebieski, zielony czy purpurowy, po spotkaniu wszystkie przytaknęły, chwila dyskusji jakiego koloru był dziadek i już mają historię którą opowiedzą koleżankom. A po latach powtarzania opowieści mamuśka zapomniała że to była fikcja...
  • 0

#11

Nismo.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Historia... w zasadzie krótka, i nieciekawa. Czytałem gdzieś na tym forum post, że opowieści rodziców, dziadków zawsze zawierają 90% fikcji a 10% prawdy, tak jest i tutaj. ;)
  • 0

#12

Rockyyy.
  • Postów: 276
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Spotkała mnie osobiście podobna historia. Nie jestem jej do końca pewien. Kiedyś około godziny 23 byliśmy z kolegą na Ostrym Dyżurze, bo miał coś z ręką. Ja czekałem poza drzwiami bo wiadomo jak pachnie i duszno jest w szpitalach, zwłaszcza jak jest dużo ludzi w środku. No i stoje sobie przy drzwiach i patrzę na stawik przyszpitalny w parku. Szedł sobie jakiś staruszek z laską w kapeluszu. Normalne, nie poszedłem więc za nim, żeby sprawdzić, bo co niby w tym dziwnego? Wyszliśmy parę minut później- nikogo nie było, a przecież widziałbym jak staruszek wychodzi z parku.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych