Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dowód na istnienie duszy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pewnego razu, gdy oglądałem pewien program dokumentalny o świadomości, było w nim o tym, że nie ma konkretnego obszaru w którym znajduje się świadomość, i że w całym mózgu są aktywne obszary. Naszła mnie taka myśl że, porównując człowieka do komputera, mózg nie jest jednostką centralną, ale jakby klawiaturą, natomiast ten, kto wali w klawisze to dusza. I że (dziwnie to zabrzmi) też różne klawisze są aktywne, nie konkretna część klawiatury. Być może tak samo jest z mózgiem, więc może to być dowodem na istnienie duszy.
  • 3

#2

Babylon Slayer.
  • Postów: 52
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie mózg to zwykła maszyna dodająca do siebie liczby tak samo jak procesor. Ja bym porównał świadomość do komputera, na którym zainstalowane jest odpowiednie oprogramowanie i jestem pewien, że kiedyś zostanie stworzona sztuczna świadomość dorównująca ludzkiej. Czy brak duszy nie jest bardziej prawdopodobną teorią? Większość osób uważa, że dusza jest niematerialna, a brak materii jest przecież równoznaczny z niczym.
  • 0

#3

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pytanie z gatunku zadziornych :)
Czy tak bardzo przeraża nas, ludzi świadomość bycia tylko (ale i aż) obdarzonymi ponadprzeciętnie przez Naturę zwierzętami, że czepiamy się wszystkiego aby udowodnić, że jesteśmy czymś więcej ?

p.s.
Jej, z wiekiem zaczynam budować coraz to dłuższe zdania. Może za dużo piszę po różnych portalach dla bardziej wymagających ? :)
  • 0

#4 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

... Być może tak samo jest z mózgiem, więc może to być dowodem na istnienie duszy.

Ale co?
Dowód, to dowód a Ty, z całym szacunkiem tylko gdybasz.
Zachęcony tytułem zajrzałem. Skoro już to zrobiłem to zostawię ślad.

Drogi Kowalu, ta teoria niestety nie może być dowodem ponieważ jest tylko teorią.
  • 0

#5

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Bezsensowny temat, ktory skonczy sie niczym. Wiara w dusze = wiara w Boga. Jesli nie wierzysz w jedno nie wierysz w drugie, w tej czy innej formie. Tak czy inaczej temat do niczego nie prowadzic i prezdej czy pozniej zaleje go spam.
  • -1

#6

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@up
Buddyści też wierzą w duszę, a jakość nie za bardzo w boga/bogów
  • 0

#7

CrAxMaN.
  • Postów: 223
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[...] Większość osób uważa, że dusza jest niematerialna, a brak materii jest przecież równoznaczny z niczym.


Fake :P może są osoby, które tak uważają ale główny nurt parapsychologii upatruje istnienie materii 'eterycznej' niewidocznej obecnymi urządzeniami. Nie oznacza to jednak, że jak nie widać to nie ma materii ;)
  • 0

#8

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czas dorzucić trzy grosze od siebie :)

Pewnego razu, gdy oglądałem pewien program dokumentalny o świadomości, było w nim o tym, że nie ma konkretnego obszaru w którym znajduje się świadomość, i że w całym mózgu są aktywne obszary. Naszła mnie taka myśl że, porównując człowieka do komputera, mózg nie jest jednostką centralną, ale jakby klawiaturą, natomiast ten, kto wali w klawisze to dusza. I że (dziwnie to zabrzmi) też różne klawisze są aktywne, nie konkretna część klawiatury. Być może tak samo jest z mózgiem, więc może to być dowodem na istnienie duszy.


Ano nie ma konkretnego obszaru odpowiedzialnego za świadomość, gdyż jest ona niejako efektem ubocznym pracy mózgu (całkiem fajnym, trzeba przyznać). Co do porównania do klawiatury, jeśli by tak faktycznie było, to w takim razie każdy organizm obdarzony układem nerwowym musiałby mieć duszę...
Dołączona grafika
Tak, stułbia przy takim rozumowaniu też musiałaby mieć duszę.

Według mnie mózg to zwykła maszyna dodająca do siebie liczby tak samo jak procesor

Kolejna ciekawa teoria wymagająca weryfikacji, jednak przydała by się jakaś bazowa wiedza o pracy mózgu, lub chociaż budowie, bo takie "według mnie" może się mylić bez podstaw to wysnuwania wniosków.
Po pierwsze - procesor pracuje w systemie binarnym, dla niego istnieją tylko 0 i 1. Mózg natomiast pracuje analogowo i wiele zależy od rodzaju przekaźnika i sygnału. Np. impuls progowy i podprogowy.

Czy tak bardzo przeraża nas, ludzi świadomość bycia tylko (ale i aż) obdarzonymi ponadprzeciętnie przez Naturę zwierzętami, że czepiamy się wszystkiego aby udowodnić, że jesteśmy czymś więcej ?

Jest duże prawdopodobieństwo, że masz rację.

Bezsensowny temat, ktory skonczy sie niczym. Wiara w dusze = wiara w Boga. Jesli nie wierzysz w jedno nie wierysz w drugie, w tej czy innej formie. Tak czy inaczej temat do niczego nie prowadzic i prezdej czy pozniej zaleje go spam.

Istnienie duszy, tak jak i istnienie Boga jest nieweryfikowalne. Innymi słowy, labo wierzysz, albo nie... Udowodnić istnienia nie można, jeśli szukasz dowodów, to znaczy, że najprawdopodobniej nie wierzysz, gdyż wiara nie wymaga racjonalnych dowodów.
  • 0



#9 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Popularny

Istnienie duszy, tak jak i istnienie Boga jest nieweryfikowalne. Innymi słowy, labo wierzysz, albo nie... Udowodnić istnienia nie można, jeśli szukasz dowodów, to znaczy, że najprawdopodobniej nie wierzysz, gdyż wiara nie wymaga racjonalnych dowodów.


Będzie zabawa.

"
Wybitny polski uczony Jakub Jodko Narkiewicz już w końcu XIX wieku stworzył podstawy elektrofotografii nazwanej później kirlianowską na cześć rosyjskiego uczonego, który udoskanalił i rozpowszechnił metodę. Dziś w nowszej wersji jako metoda GDV stosowana jest do badań naukowych w wojskowych instytutach i poważnych akademiach medycznych. Nazwa "fotografia kirlianowska" pochodzi od nazwiska Siemona Kirliana, rosyjskiego technika, który jako pierwszy wykonywał tego typu fotografie na skalę masową. Fotografowanie na sposób Kirliana polega na dołączeniu do obiektu wysokiego napięcia, a następnie fotografowaniu wyładowań koronowych wychodzących z badanego przedmiotu czy organizmu. Fotografia kirlianowska jest typowym przykładem z jakim trudem nowoczesne, postępowe i bardzo użyteczne wynalazki torują sobie drogę pośród mroków zacofania, sceptycyzmu, neofobii i wzajem zwalczających się konkurencji. (...)
"

źródło http://www.eioba.pl/...anowska_biopola

A to ciekawy jegomość:

Dołączona grafika

dalszy fragmencik z linku powyżej:

"
Profesor Konstantin Korotkow jest jednym z rosyjskich pionierów na polu badań aury. Obecnie pracuje w sanktpetersburskim Instytucie Mechaniki Precyzyjnej i Optyki. Korotkow wynalazł machinę, która mierzy aurę ludzi i podaje informacje o stanie zdrowia i umysłu każdego z nich. - Zbieramy informacje z pól otaczających palce – mówi o swej maszynie. Kiedy impuls elektromagnetyczny uderza w czyjś palec, ciało emituje fotony i elektrony. Nasz system optyczny monitoruje te reakcje, które później analizowane są przez komputer. W ciągu 10 – 15 minut mamy kompletny obraz danej osoby związany z jej stanem psychicznym i zdrowotnym. Nasze urządzenie używane jest już w Głównym Instytucie Medycznym, Akademii Wojskowej i Medycznej, Instytucie Sportu i wielu innych organizacjach w Rosji i na świecie.

W latach 2005-2006 fizyk z Petersburga, profesor Konstantin Korotkow opracował także technikę umożliwiającą fotografowanie duszy podczas opuszczania przez nią ciała w momencie śmierci. Przeprowadzone przez niego doświadczenia pozwoliły stwierdzić, że tzw. obraz kirlianowski, czyli aura człowieka, pozostaje niezmieniona przez wiele godzin po zgonie, przy czym przebieg zmian zachodzących w energetycznej otoczce zależy w dużym stopniu od rodzaju doznanej śmierci. Okazało się np., że w przypadku samobójców i ofiar morderstw amplituda rejestrowanych przez aparaturę drgań jest znacznie większa i znika dopiero po upływie czterech dni. Przy okazji znaleziono dowody, że zakodowana w aurze informacja o stanie konkretnych organów w naszym ciele ma swój początek w ludzkiej świadomości.

Inni wybitni uczeni którzy badają naukowo zjawiska fotografii kirlianowskiej w XX wieku to profesor Newton Milhomens z Brazylii oraz Dr. Peter Mandel z Niemiec, Dr. Stanley Krippner, PhD oraz Dr. Thelma Moss, PhD z USA. W 1995 roku w Finlandii powstała organizacja kirlianografii: IUMAB – International Union of Medical and Applied Bioelectrography.
"

A teraz mały cytacik Dana Wintera:

"
To jeden z naszych bohaterów - profesor Korotkov (http://www.korotkov.org/) Skupił on grupę ludzi, którzy nie byli wolontariuszami, ponieważ byli martwi... Dokładniej mówiąc użył ludzi z kostnicy.
Używając GDV zmierzył (http://kirlianresearch.com)...
To kirliaowska fotografia odcisku palca.
I zmierzył jak długo zajmuje polu elektrycznemu Twojego ciała opuszczenie go po śmierci. To co odkrył, w tej ważnej części populacji podczas badań, to...że jeśli śmierć była "zdrowa" i spokojna, to aura odchodzi po 10 do 36 godzin po śmierci. To są rzeczy przewidziane np. przez tybetańską księgę umarłych Ale co ciekawsze zrobił fotografie tego, jak Twój duch - pole plazmy - wygląda po śmierci.
Teraz pamiętajcie, jeśli mieliście dostęp do doświadczenia błogości... to Wasze pole plazmy po śmierci, będzie większe i silniejsze. Dostajecie lepszą brykę...
"

Wykresik Korotkova:

Dołączona grafika

i Dan o Egipcie:
"
W Egipcie ciało, które zabierasz po śmierci nazywa się Twoim Ka ("Kah") Teraz wiemy, że słowo Ka jest w słowie merkaba i właściwie odnosi się do ilości spoistości w ciele plazmowym Twojej aury. Twoja zdolność do sterowania tym... gdy umierasz... zależy od bardzo prostej fizyki. Instrukcje w Egipcie na temat tego, jak dostać "kierownicę"... Wiecie jeśli kupujecie samochód i jeśli jest naprawdę tani, to może kierownica była opcjonalna? Kiedy umierasz, posiadanie "kierownicy" do sterowania aurą nie jest opcjonalne, ale jest konieczne. W Egipcie istniała do tego prosta instrukcja. Nazywało się to kapeluszem Ozyrysa. A kapelusz Ozyrysa okazuje się być geometrią jamy Twego serca, zwanej osierdziem. Teraz, jeśli masz mięśnie, by kontrolować kształt osierdzia Nazywa się to spoistą emocją. Jeśli możesz kontrolować kształt swojego osierdzia, możesz sterować implodującym polem elektrycznym Twojego serca, które tworzy grawitację - twojego implodującego pola elektrycznego serca tworzącego grawitację.
To jest kształt nerwu pozwalającego Twojemu sercu "strzelać" Nazywa się to włóknami Perkingela. To fraktal. Zbiera napięcie z grawitacji. Więc zdolność do sterowania polem elektrycznym serca tworzącym grawitację jest zależna od odczuwania spoistej emocji.
"

i obrazek

Dołączona grafika

http://www.youtube.com/watch?v=nQwa6Z9lImo

pozdro
  • 6

#10

sharpMarv.
  • Postów: 178
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

re up.

niesamowite... zapoznalem sie z tym co przedstawiles do tego troche poczytalem i powiem Wam ze to ma ogromny potencjal. Mysle ze to co ukazje ta metoda jest tylko namiastka aury badz czegos podobne jednakze, jezeli rzeczywiscie intesywnosc "aury" na zdjeciach odwzorowuje stan zdrowia danej czesci ciala to chyba powinna byc podstawowym wstepnym narzedziem diagnostycznym wsrod lekarzy. Mam tylko pytanie czy da sie zrobic calosciowe zdjecie czlowieka ta metoda (czy istnieje juz sprzet, ktory potrafi wykonac takie zdjecie bez koniecznosci dodatkowych czynnosci, np polozenia sie na specjalnym podlozu itp)? I czy badacze tego zjawiska maja pomysl na poprawe aury w danej czesci ciala jakas inna metoda niz tradycyjna medycyna (tzn jak najmniej chemi i operacji). I dlaczego skoro postawiona jest wlasnie juz teza (intesywnosc aury = stan zdrowia) nie zostalo to do tej pory zbadane przez oficjalna nauke tak aby wszysto bylo jasne? (no chyba ze takie badania istnieja?)
  • 0

#11

Hellada.
  • Postów: 9
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

wg. mnie coś takiego jak dusza nie istnieje. Dlaczego? Już dość dawno udowodniono że takie odczucia jak miłość / nienawiść ciekawość oraz gusta są spowodowane procesami chemicznymi zachodzącymi w naszym mózgu. Jeśli chodzi o kapelusz Ozyrysa - jak na mnie to doszukiwanie się jakichś powiązań na siłę. Nawet jeśli chodzi tu geometrię jamy serca, to pamiętajmy że od zawsze mówiło się że "uczucia pochodzą z serca" i chyba każdy zgodzi się ze mną że jest to metafora.
  • 0

#12

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dlaczego? Już dość dawno udowodniono że takie odczucia jak miłość / nienawiść ciekawość oraz gusta są spowodowane procesami chemicznymi zachodzącymi w naszym mózgu.


Co to ma związek z duszą ? Kto powiedział, iż na duszę fizyka i chemia nie ma prawa wpływać ? Oczywiście twoja teoria jest ciekawa i nawet sądzę, że niektóre aspekty z niej można wytłumaczyć właśnie te niezbadane jeszcze procesy, które mogą wpływać na duszę :)

Użytkownik martius edytował ten post 29.12.2009 - 14:34

  • 0

#13

robertcb.
  • Postów: 57
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niezbity dowód na istnienie duszy.

Cała kolekcja podziękowań na piśmie -
zeskanowane dokumenty od policji dla Krzysztofa Jackowskiego.

http://krzysztof-jac...goria=dokumenty
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych