Skocz do zawartości


Zdjęcie

ALT - Alien Language Translator


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Komputerowy program, który pomoże zidentyfikować a nawet przetłumaczyć wiadomości od przedstawicieli pozaziemskich cywilizacji został wynaleziony przez brytyjskiego naukowca. Nawet jeżeli obce formy inteligencji gdzieś istnieją i zostaną pewnego dnia odkryte, naukowcy mogą przestraszyć się ich mowy co doprowadzi do nie zrozumienia i możliwego nieporozumienia pomiędzy rasami. Ale John Elliot z LMU (Leeds Metropolitan University) wierzy że stworzył program, który przynajmniej rozszyfruje strukturę ich języka – to będzie pierwszy krok do zrozumienia co chcą nam przekazać.

Program doktora Elliota porówna język ET z bazą danych zawierającą sześćdziesiąt różnych języków z całego świata i wyszuka czy którykolwiek ma podobną strukturę. John wierzy że nawet język kosmitów, bardzo oddalony od ziemi zawiera prawdopodobnie pewne wzorce, które pomogą rozwiązać zagadkę – jak bardzo inteligentnymi istotami są obcy.

„Język musi być w pewien sposób zorganizowany strukturalnie, inaczej będzie on nieporęczny i nieefektowny” – zwierza się magazynowi ‘New Scientist’. Poprzednie badania dowiodły, że jest możliwym dowiedzieć się czy sygnał jest wykonany za pomocą mowy o wiele częściej niż w przypadku obrazu czy muzyki.

Dr. Elliot z LMU zrobił krok naprzód dzięki opracowaniu pewnego sposobu, który wybiera to, co może być słowami lub też zdaniami. Wszystkie ludzkie języki mają „funkcjonalne zwroty”, tak jak np. słowa ‘jeżeli’ oraz ‘ale’ w języku polskim.„Nawiązując do Dr Elliott’a, takie terminy w każdym języku są oddzielone do dziewięciu słów”. Ten limit długości frazy wydaje się odpowiadać poziomowi ludzkiego poznania – jak wiele informacji możemy przetworzyć jednocześnie. W języku obcych, analizowanie takich zwrotów może przyczynić się do możliwości zbadania mądrości i inteligencji autorów tychże wiadomości. Jeżeli są bardziej mądrzy od Nas, posiadają większą wiedzę, w każdej frazie wiadomości będzie występowało więcej słów.

Program powinien także być zdolnym złamać kod i wykazać szczególne słowa takie jak czasowniki i rzeczowniki, nawet jeżeli ich znaczenie jest nieznane. Dla przykładu program lokalizuje rzeczowniki z faktu że prawie zawsze występują zaraz koło czasownika.

Ponieważ wiele języków posiada inną kolejność słów w szyku zdania, Dr Elliott gromadzi bibliotekę składającą się ze struktury sześćdziesięciu różnych języków. Jeżeli wiadomość zostanie otrzymana gdzieś z przestrzeni kosmicznej, zostanie ona porównana w bazie danych programu. Wtedy naukowcy będą mogli stwierdzić czy język przypomina choć trochę ludzki czy także jest pomieszaniem różnym języków występujących na naszej planecie.

Dr Elliot przyznaje, że do przetłumaczenia tego, co mówią obcy, może być potrzebny pewnego rodzaju ‘słownik’, jak np. Kamień z Rozetty.

Amerykańska lingwistyk, Dr Sheri Wells-Jensen, z BGSU (Bowling Green State University in Ohio), wie że od czegoś trzeba zacząć. Dodała „Moje pieniądze idą na prosty cel : zrozumienie obcych”


Autor: Richard Alleyne
Tłumaczenie: Refused
Paranormalne.pl
źródło: http://www.telegraph...-languages.html
  • 0



#2

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dr Elliot przyznaje, że do przetłumaczenia tego, co mówią obcy, może być potrzebny pewnego rodzaju ‘słownik’, jak np. Kamień z Rozetty.


Jason Smith:

“Śmierć mojego brata oraz kilku innych bliskich mi osób wytrąciła mnie z równowagi na parę lat. W tym okresie miotały mną różne, niekiedy bolesne, odczucia. Pewnego dnia uległszy namowom znajomych, wypłynąłem dość daleko od brzegu, prawie na sam środek zatoki. Zrobiło mi się zimno, więc zawróciłem. Czułem obecność delfina czekającego gdzieś w głębinie na mój ruch. Narastał we mnie rodzaj niepokoju, lęku przed nieznanym. Nagle wynurzył się przede mną, fuknął i w mgnieniu oka zniknął. Delfin podpłynął pod moje stopy. Wyraźnie czekał, aż zanurkuję do niego. Jednak bez maski nie dałem rady zanurzyć się zbyt głęboko. Było mi głupio, że nie mogłem sprostać jego oczekiwaniom. Po kilku nieudanych próbach zanurzenia się dotknął mojej lewej stopy. Gwałtownie ją wycofałem - ze strachu. On wyczuł mój lęk i bardzo powoli, niemal w zwolnionym tempie wynurzył się przede mną na metr ponad powierzchnię wody. Fuknął mi prosto w twarz, ale nie odwróciłem wzroku. Poczułem, że to najpiękniejsza chwila w moim życiu - patrzyłem w oczy delfina i płakałem. Nie ze szczęścia czy smutku, ale z trudno wyrażalnej radości życia, poczucia wolności. Delfin powoli zanurzył grzbiet, nie spuszczając ze mnie wzroku. Zmrużył oczy i zniknął... Od tego czasu zacząłem żyć pełną piersią. Nauczyłem się czerpać z bogactwa swoich możliwości twórczych, nauczyłem się je wykorzystywać. Teraz, w trzy miesiące po tym wielkim wydarzeniu, daję sobie radę z codziennymi problemami. Po prostu umiem utrzymać tempo!"

DELFINY - ZWIERZĘTA INTELIGENTNE



Delfiny słyną ze swej inteligencji i poczucia humoru. Ich mózg ma mniej więcej takie same możliwości jak nasz. Biorąc pod uwagę rozmiary ciała, delfiny mają ok. 220 gramów mózgu przypadające na każde 35 cm długości, podczas gdy my mamy ok. 255 gramów. Walenie mają - obok ludzi - najbardziej rozwinięte mózgi na naszej planecie. Znaczna część mózgu delfina niemal na pewno zajmuje się przetwarzaniem informacji dostarczanych przez system echolokacyjny. Szybkość, z jaką delfiny się uczą także jest dowodem ich inteligencji.

Delfiny są bardzo stadnymi zwierzętami. Ich stada liczą na ogół nawet do tysiąca osobników. Jeśli natomiast zabraknie ryb - rozpadają się na mniejsze. Między członkami stada wytwarzają się bardzo liczne więzi i niezawodne metody wzajemnego porozumiewania się. Gdy stado znajduje się w niebezpieczeństwie, starsze delfiny tworzą krąg wokół młodych, zapewniając im ochronę. Są też bardzo lojalne wobec pozostałych członków stada. Delfiny uwielbiają się bawić. Na wolności swawolą z każdym stworzeniem, które znajdzie się na ich szlaku: nawet z żółwiami i ptakami.

Delfiny mają znacznie bardziej wyostrzony zmysł słuchu niż ludzie. Słyszą częstotliwości do 153 kilocyli na sekundę, co przy naszej zdolności słyszenia ograniczonej do 15-20 kilocyli na sekundę jest wynikiem znakomitym. Zmysł słuchu u delfinów ma pierwszeństwo przed innymi zmysłami. Zmysł węchu jest prawdopodobnie ledwo rozwinięty. Oczy są przystosowane do widzenia ponad i pod wodą, ale w dużej mierze tą funkcję przejmuje system echolokacyjny. Dzięki echolokacji delfiny potrafią znajdować niewielkie przedmioty i rozróżniać drobne obiekty, nawet zagrzebane w mule. Ponieważ fale dźwiękowe przechodzą przez ciała stałe, uważa się, że delfiny mogą je przenikać za pomocą echosond. Zmysł słuchu delfiny wykorzystują do szukania pokarmu, sondowania głębokości, oceniania kierunku i porozumiewania się na duże odległości. Do komunikowania się między sobą delfiny używają różnego typu dźwięków: klekotu, pisków, kwików, gwizdów i jęków.

Niezwykle wiernie imitują mowę ludzką, a nawet śmiech i gwizdanie.

Ktoś zaraz powie że nie na temat.....nie potrafimy zrozumieć mowy delfinów i tworzymy słowniki do komunikacji z obcymi :mrgreen: a jeśli obcy porozumiewają się za pomocą telepatii ?
  • 0



#3

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Polecam przeczytać "Głos Pana" Stanisława Lema. Po czym między bajki włożyć tak proste tłumaczenia dr. Elliota.
  • 0

#4

silence.
  • Postów: 97
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdyby kosmici chcieli z nami rozmawiać to na pewno by to uczynili i nie byłby potrzebny żaden słownik. Więc widocznie wolą zachować swoją anonimowość, co jest dla nich znacznie korzystniejsze. Może by tak wreszcie zacząć pracować nad HLT - Human Language Translator i w końcu ludzie zaczęliby sami się rozumieć, bo z tym mają największy problem :D Mam takie "dziwne" przeczucie, że ewentualnych kosmitów nie trzeba szukać daleko, tylko zacząć patrzeć, słuchać, myśleć... budować kamery potrafiące rejestrować obraz z większą częstotliwością niż 25 klatek/s(co najmniej kilka tys klatek/s). Na rynku technicznym jest zdecydowanie zbyt mało(wcale ich nie ma) urządzeń, które można dowolnie przestrajać czy modyfikować, zawsze są jakieś ograniczenia :P
  • 0

#5

leonardo49.
  • Postów: 84
  • Tematów: 21
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na filmie Area 51 pokazany jest sposób porozumiewania między nami a obcym i problemem nie jest przekazanie informacji lecz zrozumienie jej treści, bo albo sciemniają albo jesteśmy tak cofnięci, że nie kumamy.
Alieni zresztą nie są zbyt rozmowni, wykręcaja się od odpowiedzi, blefują.......
Plus dla Tatika za super artykuł o delfinach. :]
  • 0

#6

Xhuman.
  • Postów: 19
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie to fantastyczny pomysł, chociaż myśle że nie tak przydatny :mrgreen: . Skoro 'Alieni' są [prawdopodobnie] bardziej zaawansowani od nas, to dla nich pewnie język nie stanowiłby problem w porozumieniu sie z nami ... :o
Aczkolwiek nowinka wyśmienita :D
  • 0

#7

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jesli tak zaawansowana cywilizacja uzywa formy komunikacji w postaci werbalnej czyli slownej (pojecia okreslajce konkretne rzeczy/wrazenia/itd), to wcale nie jest taka zaawansowana, bo niestety ale taki sposoby komunikacji jak stworzyli ludzie jest bardzo malo efektywny, co widac chociazby po tym poscie. Duze bardziej efektywnie byloby jakbym mogl poprostu przekazac idee tego co chce tu napisac, wraz z ewntualnymi odczuciami itd. niz starac sie to opisac i ubrac w slowa.
  • 0

#8

Pędnik NieŁągiewki.
  • Postów: 125
  • Tematów: 1
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Silence napisał:

"Mam takie "dziwne" przeczucie, że ewentualnych kosmitów nie trzeba szukać daleko, tylko zacząć patrzeć, słuchać, myśleć...

Trafiłeś w 10-kę, czyli w to, na co ja wpadłem już kilkanaście lat temu! Trudzimy się, budujemy radioteleskopy, CETI, SETI i inne tp. skanujące przestrzeń programy, a tymczasem obce cywilizacje okopują się w swoich świętych okopach i mają się coraz lepiej... wśród nas!! Skupieni na nasłuchu pasma 21 cm i milionów innych pasm astronomowie, (a ci z Torunia szczególnymi głuszmanami do potęgi są!) nie zauważają, że "...szukając pod lasem mają pod samym nosem"!! Że wystarczy włączyć zwykłe radio, by z całą siłą licznych skrośnych odbierać emisję radiową szczególnie na pewnych częstotach aktywnej Radiowej Antycywilizacji położonej w samym centrum WIELKIEGO OBŁOKU MEGALLOMANA, która - choć żyje i rozrasta się wśród nas - odległa jest niepoliczalne lata świetlne od wszystkiego, co ziemskie, ludzkie, co zdobyczami krwawymi naszej wciąż walczącej, swoje prawa Czarnemu Lordowi Waderowi wyrywającej z czarnego pyska, Cywilizacji Ludzkiej est! PRZESTAŃMY MARNOWAĆ PRĄD, ATŁAS I CZAS - WRODZY LUDZIOM OBCY DAWNO... SĄ WŚRÓD NAS!
  • 0

#9

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Polecam książę Lema, "Głos Pana". Bardzo pięknie przedstawił tam pisarz, dlaczego jest praktycznie niemożliwe, ot tak, dokonać tłumaczenia języka znaczeniowego. Co innego z matematyką.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych