Skocz do zawartości


Zdjęcie

jeszcze raz 2012, ale czy napewno 2012 ?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
41 replies to this topic

#1

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

O tym temacie jest chyba najwiecej zalozonych watkow, mimo to nie widzialem, zeby ktos poruszal jeden ciekawy problem. Nie chce tutaj sie wywodzic na temat prawdziwosci tej przepowiedni, jak i samej formy przepowiedni [jak nalezy ja rozumiec]. Chodzi mi tylko o sama date 2012.

W kazdym watku o tym roku, predzej czy pozniej ktos pisze, o pomylce pewnego mnicha, w przyjeciu daty narodzin Chrystusa [6-9 lat]. Mnie natomiast bardzo to dziwilo, poniewaz Majowie ukladali swoj kalendarz, gdy nie bylo jeszcze Jezusa, zatem domyslam sie, ze ten 2012, to jest jakos [niestety nie wiem jak] okreslony rok przez Majow, a MY, chrzescijanie, przeliczylismy, ze chodzi wlasnie o 2012.

Zatem... jesli my pomylilismy sie w robieniu kalendarza, to nie zrobili przeciez tegotego, zydzi, chinczycy i inni wyznawcy roznych od chrzescijanstwa religii [bo maja inne kalendarze, nie liczace daty od Chrystusa]. Dlatego, albo czegos nie rozumiem [i pewnie tak jest], albo to na ktorym roku "na nasze", konczy sie ich kalendarz jest proste jak konstrukcja cepa. Wystarczy sprawdzic, co o tej przepowiedni, o tym kalendarzu mowi sie u zydow/chinczykow itp, w sensie o ktorym u nich roku jest mowa, i nastepnie sprawdzic ktory to rok jest u nas.

Dobrze mysle ? Jesli tak, to wie ktos jak sie tego dowiedziec ? Moze wystarczy wpisac w googlach po hebrajsku jakies slowa np. kalendarz, bieguny, Majowie] i sie rozejrzec jaka data sie przewija, nastepnie sprawdzic, ktory teraz maja rok, odjac to, dodac do 2008 i gotowe.
  • 0



#2

_MajoR_.
  • Postów: 196
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kalendarz po hebrajsku to: לוח שנה
(czytaj: luach szana)

zaraz poszukam czegos na google... jak cos znajde to napisze.
  • 0

#3

Eldor.
  • Postów: 49
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ależ pomyślcie logicznie... Tak naprawdę nie jest istotne, czy Jezus urodził się 6 czy 6000 lat p.n.e. Żeby miało to znaczenie, osobnik,który przeliczył kalendarz majów na gregoriański musiałby ZNAĆ dokładną datę urodzenia Chrystusa i z niej skorzystać (co, po pierwsze - jest wątpliwe, a po drugie - byłoby bezsensowne). Raczej obliczono to na podstawie ogólnego ustalenia, że Jezus narodził się w roku 1.
  • 0

#4

_MajoR_.
  • Postów: 196
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Liczenie dat długiej rachuby

Data według długiej rachuby to liczba dni w jednostkach długiej rachuby zapisana w systemie dwudziestkowym.

Przykładowa data 9.12.2.0.16 według kalendarza majów: 5 Cib 14 Yaxkin.

W praktyce to 9 baktun, 12 katun, 2 tun, 0 unial i 16 kin czyli:

9 × 144000 = 1296000
12 × 7200 = 86400
2 × 360 = 720
0 × 20 = 0
16 × 1 = 16
Razem dni = 1383136 k



Za początkowe dni kalendarza Majów podawane są m.in. 10 lutego 3641 p.n.e., 10 sierpnia 3214 p.n.e. i 13 sierpnia 3113 p.n.e. 21 grudnia 2012 roku n.e. według długiej rachuby to 13.0.0.0.0. Wielu wyznawców teorii spiskowych (patrz niżej) uważa tę datę za koniec świata. Majowie natomiast uważali, że żyjemy w czwartym świecie. Poprzednie trzy skończyły się kataklizmami i czwarty też to czeka według ich wierzeń, po którym nastąpi piąty i ostatni. Trzeci świat skończył się według długiej rachuby właśnie po okresie zapisanym jako 13.0.0.0.0, ale nie oznacza to również końca czwartego. Na monumencie z Coba podana jest data 13.13.13.13.13.13.13.0.0.0.0 co oznacza, że datę 13.0.0.0.0 zapisano skrótem zamiast 0.0.0.0.0.0.13.0.0.0.0. Na płycie z Palenqué podana jest np. data 1.0.0.0.0.0 ( czyli 0.0.0.0.0.1.0.0.0.0.0 ), która wskazuje na 13 października 2012.

znalazłem tylko to... ale jeszcze poszukam.

Użytkownik Major0015 edytował ten post 03.02.2008 - 21:15

  • 0

#5

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

eee, nie wiem czy zrozumialem, ale podsumowujac, to ewentualna pomylka w okresleniu narodzin Jezusa jest nieistotna, tak ? Czyli jesli cos mialo by sie wydarzyc to rzeczywiscie w 2012 ? A ten 13 pazdziernik, to bardzo dziwne. Tak jak wspomnialem, przeczytalem o tym mnostwo roznych watkow i wszystkie traktowaly o 21/22 grudnia, tylko rok sie inaczej szacowalo.
  • 0



#6

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

ja mysle ze pomylka w szacowaniu narodzin (fikcyjnej postaci moim skromnym zdaniem) jest wpleciona w caly watek tylko i wylacznie po to aby zblizyc koniec swiata wedlug majow do okraglej daty w naszym kalendarzu

najlepiej byloby naciagnac ten blad do 12 lat tak zeby przewidywany kataklizm nastapil w 2000 roku naszego kalendarza a dokladniej z koncem 20 wieku
  • 0

#7

Eldor.
  • Postów: 49
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

eee, nie wiem czy zrozumialem, ale podsumowujac, to ewentualna pomylka w okresleniu narodzin Jezusa jest nieistotna, tak ? Czyli jesli cos mialo by sie wydarzyc to rzeczywiscie w 2012 ? A ten 13 pazdziernik, to bardzo dziwne. Tak jak wspomnialem, przeczytalem o tym mnostwo roznych watkow i wszystkie traktowaly o 21/22 grudnia, tylko rok sie inaczej szacowalo.


Dokładnie, KIN199. Narodziny Jezusa to tylko mało istotny (dla całej tej sprawy) symbol początku naszej ery. Nie ma znaczenia, kiedy się urodził, bo w kalendarzu ustalono, że w roku 1. Co do tego 13. października - to dla mnie nowość.

Użytkownik Eldor edytował ten post 03.02.2008 - 23:15

  • 0

#8

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Eldor, niezupelnie rozumiem Twoje uzasadnienia.
"Nie ma znaczenia, kiedy się urodził, bo w kalendarzu ustalono, że w roku 1" - powtarzasz to zdanie, tak jakby bylo dla Ciebie dowodem Twojej tezy, a ja je czytam tak, ze sam przeczysz sobie [dla mnie wlasnie to, ze liczyl od 1 n.e. bylo bledem]. Widcznie albo ja czegos nie rozumiem, albo sam sie mylisz.

Otoz zalozmy, ze kalendarz majow na gregorianski zamienil chrzescijanin. Nie wiem jak to dzialalo, jak go zamienial, ale przyjmijmy, ze wzial x date przed nasza era ["Za początkowe dni kalendarza Majów podawane są m.in. 10 lutego 3641 p.n.e., 10 sierpnia 3214 p.n.e. i 13 sierpnia 3113 p.n.e." - ktoras z tych] i dodal do niej dana liczbe i wyszlo mu 2012.
Zalozmy, ze wykonal cos takiego: -3113 + x = 2012.
No i przyjmujac taki sposob, jednak ten wspominany przez Ciebie 1 rok moglbyc tak naprawde rokiem 9 p.n.e. [pomylka 6-9 lat]. To tak jakby po roku 2007, nastapil 1999 [1998=2007]. Dlatego wlasnie, jesli liczyl ta date w ten sposob, to 2012 bedzie w 2018-2021. Tak swoja droga to nie wiem, skad ludziom przychodzi go glowy, gdy pisza ze 2012 byl mniej wiecej teraz. Skoro pomylono sie, szacujac, ze Jezus urodzil sie pozniej niz naprawde [o ile sie urodzil], to znaczy 0= tak naprawde -9, 100 = tak naprawde 94, a 2012 to bedzie tak naprawde 2003 [a nie na odwrot].
Kontynuujac glowny watek, jesli kalendarz przeliczal chrzescijanin, na takies zasadzie, o ktorej mowa, czyli posilkujac sie naszym kalendarzem, to mamy spory blad. Chyba, ze to jest przeliczane na innej zasadzie, o czym moze, chcesz mi powiedziec, ale ja nie moge zrozumiec :P . Np w Etiopii, maja tam chyb 3000 ktorys tam rok. U nich ta przepowiednia, jesli o niej slyszeli, jest prawidlowo oszacowana [bo nie licza od chrystusa], chyba ze sie odnosza do naszego kalendarza i sobie przeliczaja ze 2012 u chrzescijan to bedzie u nich 3565 [na przyklad] - jesli wszyscy od nas kopiuja to wszyscy sa w bledzie.

PODSUMOWUJAC, date mozna uznac za prawidlowa, jesli:
1) przeliczana byla inaczej niz ja mysle [np moze z ukladu planet, nie wiem, jak juz wspominalem, nie wiem na czym polega kalendarz majow - w kazdym razie chodzilo by o sposob, ktory nie odnosi sie do naszego kalendarza [chrzescijanskiego]
2) byla liczona wg np zydow/chinczykow itd i dopiero wtedy odniesiona na nasz kalendarz [na tej zasadzie - skoro wg zydow to bedzie za 4 lata, to patrza do nas do kalendarza, mamy 2008+4=2012 i wtedy nie ma mowy o bledzie, ktory byl popelniony gdzies tam w V wieku, a nie w 2008].
Czyli nawet jesli byla pomylka o 6-9 lat, a spelniamy warunki 1 lub 2, to oczywiscie to co ma byc [o ile ma byc i cokolwiek ma to byc], BEDZIE W 2012.

A teraz prosze o ostateczne rozwianie watpliwosci. Sorry, ze tak walkuje temat, ale chce juz teraz wiedziec, czy 2012 to 2012, czy np 2018. Bo znowu w 2012 nic sie nie wydarzy i wszyscy zaczna wtedy dopiero mowic, o tym bledzie w kalendzarzu i bedzie kolejny koniec swiata. A tak to postawmy teraz sprawe jasno, zeby ustalic ostateczny termin egzaminu... yy konca swiata. Jesli ktos zna odpowiedz, to niech jasno napisze, jak to liczono i jaka role w tym wszystkim ma ta pomylka w kalendarzu [mam nadzieje ze zadna->2012=2012].
  • 0



#9

RedHousePainters.
  • Postów: 182
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiele jest opcji i wiele z nich mozna uznac za prawidlowe. Czas pokaze... ;)
a Co do wypowiedzi Pazuza to musisz wiedzieć, ze Jezus niejest postacią fikcyjną ;) Jego istnienie jest udokumentowane historycznie ..., a czy był, jest , bedzie Bogiem to juz zupelnie inna kwestia;) ( to taki maly offtop)
Pozdrawiam :]
  • 0

#10

Eldor.
  • Postów: 49
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

OK, KIN 199 - wytłumaczę to najprościej, jak potrafię.

1. Ktoś przelicza kalendarz majów na gregoriański.
2. Liczy, biorąc pod uwagę, że Jezus urodził się w roku 1. kalendarza gregoriańskiego i wychodzi mu koniec kalendarza Majów w roku 2012 tegoż kalendarza gregoriańskiego.
3. Nagle okazuje się, że Jezus urodził się tak naprawdę powiedzmy w 200 roku p.n.e. (ot, przykład tylko).
4. Absolutnie NIE ZMIENIA TO NICZEGO, dopóki ktoś nie cofnie kalendarza gregoriańskiego o te 200 lat do tyłu i nie powie wszystkim, że żyjemy od dzisiaj w XIX wieku.


Ale jeśli nadal nie rozumiesz, to pobawmy się teraz w pewien eksperyment myślowy.

1. Ustalmy, że mamy do końca kalendarza Majów mniej-więcej sześć lat, jak dzisiaj.
2. Okazuje się, że Jezus urodził się w 200. roku p.n.e. i kalendarz gregoriański RZECZYWIŚCIE zostaje cofnięty o te 200 lat.
3. Czyli co? Stajemy teraz przed faktem, że do szumnie zapowiadanego armageddonu mamy teraz 200+6=206 lat?!
4. Otóż wcale nie, bo żeby kalendarz Majów ponownie odpowiadał naszemu, to również musi być cofnięty o te 200 lat.
5. Ergo - nie ważne, co zrobimy z naszym kalendarzem, ani czy Jezus w ogóle istniał (nie przeczę jego istnieniu, jeno marginalizuję jego rolę w sprawie kalendarza), bo kalendarz Majów i tak skończy się za te sześć lat.


No, mam nadzieję, że już wszystko jasne. :)

Użytkownik Eldor edytował ten post 04.02.2008 - 13:25

  • 0

#11

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wydaje mi sie, ze mogles to jasniej napisac [nie jestem jakis ulomny, naprawde :) ], i juz mialem znowu pisac, ale chyba juz sobie to wytlumaczylem. Heh to przeciez proste - naszemu kalendarzowi nie brakuje pewnej czesci [czyli tych "zjedzonych" 6-9 lat], ale jest on po prostu przesuniety. Po prostu nie jest tak jak pisalem, ze po np. 457 nastapil 449, tylko wszystko sie przesunelo. Jakos podswiadomie rozumowalem tak: lata przed rokiem 1 n.e. - liczone od powstania Rzymu [co jest wlasnie glownym bledem] /// lata liczone po 1 n.e - od urodzin Chrystusa. A przeciez przed 1 n.e., to jest tez odniesione do Chrystusa. Bez sensu, sorry :P , nie wiem czemu takie rozumowanie przyjalem.

PODSUMOWUJAC: PO 2012, JESLI NIC SIE NIE WYDARZY, NIECH JUZ NIKT NIE PISZE O TYM P***** KALENDARZU !!! :P
Albo 2012, NIGDY ! [no... moze bez przesady...]

A co do Jezusa, to nie wiem, czytalem, ze jego istnienie nie jest udokumentowane, a malo gdzie jest mowa o Chrystusie, a to cos tam znaczy, ale to moze byc manipulacja [nawet chyba jest, z tego co sie zorientowalem]. Ciezko uwierzyc w cokolowiek - Boga, Jezusa, 2012, reinkarnacje, duchy, UFO, teorie Sumerow itd, itp. Szkoda, ze jest az taki burdel, w tym wszystkim, nie wiem czemu mialo sluzyc to, ze tyle rzeczy zostalo zatartych. Ludzie powinni sobie precyzyjnie, zeby nie bylo watpliwosci, przekazywac prawde i tylko prawde, a tak to wielu ludzi teraz mylnie mysli o swoim pochodzeniu i swiecie. Jesli nie ma Boga, to z calego serca... nienawidze tych, ktorzy stoja za tym calym zaklamaniem. A jesli jest, a nie ma np obcych cywilizacji, to kiedys mi bedzie przed Nim [Bogiem] baaardzo wstyd, jak i kazdemu z was - ktorych bardziej przekonuja inne teorie. Z reszta co tu sie dziwic. Jest bardzo duzo 1.boje sie to nazwac "dowodow", ale sugestii, ze bylo inaczej, 2.watpliwosci ze bylo tak, a nie inaczej. Gdyby nie bylo zadnego filtrowania i nielogicznego tlumaczenia Biblii oraz roznych niezbyt chwalebnych dzialan kosciola, moglo byc inaczej. I inaczej moglo by byc, gdyby tworcy innych teorii nie manipulowali i przeinaczali prawde oraz gdyby nie bylo slowa FAKE [zwolennicy UFO, wiedza o czym mowa, nawiasem mowiac, rozstrzelalbym wszystkich FAKE`owcow]. Wszedzie zaklamanie, a ja chce szukac prawdy. Mission impossible.

Moze i nie na temat, ale chyba nigdzie nie bedzie na temat, bo to jest zbyt ogolne :P . Pozdrowienia dla wszystkich niezdecydowanych, nieprzekonanych i wiecznych poszukiwaczy prawdy. Obysmy dotarli do mety :D .

PS: co z tym 13 pazdziernika :P ?

Użytkownik KIN199 edytował ten post 04.02.2008 - 14:57

  • 0



#12

_MajoR_.
  • Postów: 196
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1) Osoba która rozszyfrowała kalendarz Majów odkryła że jest na nim zapisana ILOŚĆ lat do końca świata.
Czyli: Do 3641 p.n.e dodano ilość lat do końca świata i wyszło powiedzmy 1994. (np. w kalendarzu chińskim)
2) Od daty współczesnej (wtedy) obliczono ile lat zostało do 1994, i wyszło np. 30 lat.
3) Do daty gregoriańskiej dodano te 30 lat i wysło 2012...
Tak więc w każdym kalendarzu do którego dodano te "FIKCYJNE" 30 lat wyszła inna data ale ta data nastąpi tego samego dnia we wszystkich kalendarzach. I rzeczywiście nie ma znaczenia czy Jezus urodził się 200 p.n.e czy 200 n.e.

PS. Niech każdy kto się interesuje przepowiednią o 2012 siedzi 21 grudnia 2012 roku na tym forum i po północy wszyscy zbiorowo napiszemy że to było kłamstwo!!! (zakładając że forum będzie jeszcze istnieć i że przepowiednia nie zostanie obalona lub potwierdzona :/ )

Użytkownik Major0015 edytował ten post 04.02.2008 - 17:04

  • 0

#13

Barton.
  • Postów: 49
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam pytanie. Skoro rządy wiedzą o tych przepowniedniach, wg wszelkich wyliczeń naukowców w 2012 będzie rozpierducha- To dlaczego planowane są jakieś ważne wydarzenia typu: loty w kosmos 2030 jakieś tam budynki 2km do 2015. Nik się nie przejumuje że takie inwestycje nie mają sensu? :|
  • 0

#14

Searcher of a hidden sense.
  • Postów: 82
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam pytanie. Skoro rządy wiedzą o tych przepowniedniach, wg wszelkich wyliczeń naukowców w 2012 będzie rozpierducha- To dlaczego planowane są jakieś ważne wydarzenia typu: loty w kosmos 2030 jakieś tam budynki 2km do 2015. Nik się nie przejumuje że takie inwestycje nie mają sensu? :|




Słuszna uwaga,sam wielokrotnie się nad tym zastanawiałem i zawsze dochodziłem do jednej konkluzji,to wszystko musi być nie prawdą z tym 2012. Kto świadomy tego faktu dąrzyłby do realziacji takich celów jeszcze taka organizacja jak NASA,która to ma sprzęt do badania nieba itd. Chociaż plany mogą być zawsze,ale nie koniecznie realziowane
  • 0

#15

Puszatek.
  • Postów: 14
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bo to są ludzie wykształceni: )
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych