Dochodzenie ws. planu zamachu na premiera?
Biuro Ochrony Rządu złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie informacji o planowanym zamachu na życie premiera - dowiedziała się nieoficjalnie Informacyjna Agencja Radiowa.
Wczoraj tygodnik "Wprost" podał na swojej stronie internetowej, że BOR otrzymało sygnał o planowanym zamachu na szefa rządu. Informację miał przekazać Lech Grobelny, główny bohater głośnej przed laty afery Bezpiecznej Kasy Oszczędności. Biuro Ochrony Rządu natychmiast wzmocniło ochronę premiera i powiadomiło policję.
Dariusz Aleksandrowicz z BOR powiedział wczoraj, że wszystkie tego typu sygnały są bardzo dokładnie sprawdzane. Rzecznik rządu Jan Dziedziczak nie chciał komentować prasowych doniesień.
Według "Wprost" Grobelny twierdzi, że na premiera wydano wyrok śmierci. Jego wykonawcą miałby być, według zeznań byłego szefa BKO, gangster o pseudonimie "Szczur". Tymczasem według śledczych bandyta ten nie żyje. Jednak Grobelny utrzymuje, że śmierć była upozorowana.
Ostrzeżenia Grobelnego to nie pierwszy w ostatnich dniach sygnał o zagrożeniu życia jednej z najważniejszych osób w państwie. W nocy z soboty na niedzielę policja zatrzymała w Warszawie 20-latka, który napisał w internecie, że jest w stanie otruć prezydenta Lecha Kaczyńskiego w czasie ingresu arcybiskupa Stanisława Wielgusa. Ostatecznie okazało się, że był to tylko głupi żart.
http://wiadomosci.ga...5.html?skad=rssKurcze niezłe jaja, nie przypominam sobie takich akcji z poprzednich lat. Z Polski powoli robi się chyba druga Rosja. Jeszcze trochę i za niepochlebne komentarze wobec premiera i prezydenta, dziennikarze będą musieli placic wysokie kary, przepraszac albo nawet isc do wiezienia. Normalnie paranoja i dziwić sie ze niemieckie media tak niepochlebnie wypowiadają sie o naszych braciach