Napisano 17.09.2016 - 20:52
Napisano 17.09.2016 - 21:37
Napisano 17.09.2016 - 21:44
Stojąc z Damianem dowiaduhemy się od niego że nawiedza go zjawa męzczyzny w kapturze. Pyta sie mnie czy ma na sobie medalik. Odpowiadam mu że tak masz. Mówi że dal mu go ksiądz i jest to Św. Benedykt który ma go przed tą zjawa chronić.
Medalik św. Benedykta
cytat:
Medalik dopomóc ma w kształtowaniu w duszy usposobienia podatnego na współpracę z łaską Jezusa Chrystusa, Zbawiciela Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. Należy chronić się przed wszelkimi wyobrażeniami o magicznej sile medalika. Uleganie takim przesądom zagraża życiu duchowemu i jest sprzeczne ze znakiem Chrystusowego krzyża i świadectwem życia św. Benedykta.
Napisano 17.09.2016 - 22:08
Napisano 17.09.2016 - 22:15
Dobry chłopak był, bo mało pił wybierając między opętaniem a faszerowaniem się kupką, wybieram to drugie.
To tylko twój znajomy. Dla ciebie jest cool, a w ukryciu pokazuje swoje prawdziwe oblicze ćpając po kątach. To oczywiście tylko teoria, bo opcji jest więcej, np. choroba. Ale na pewno nie opętanie.
Napisano 17.09.2016 - 22:37
Użytkownik Enetra edytował ten post 17.09.2016 - 23:09
Napisano 17.09.2016 - 23:00
Pyta sie mnie czy ma na sobie medalik. Odpowiadam mu że tak masz. Mówi że dal mu go ksiądz i jest to Św. Benedykt który ma go przed tą zjawa chronić.
Możesz powiedzieć na ludzki rozum, jak medalik może sam z siebie kogokolwiek przed czymkolwiek ochronić?
Napisano 17.09.2016 - 23:19
Napisano 18.09.2016 - 02:40
Autorze, snapczaty, ziomki etc... możesz powiedzieć ile masz lat, albo przynajmniej ile kolega Damian ma lat?
Możesz też powiedzieć, dlaczego baliście się podejść do swojego znajomego? Bo wybacz, ale nie wierzę nawet w gram tej Twojej opowieści.
Kolega jak pada na kolana to się biegnie zobaczyć co się dzieje i pomóc, a nie się stoi obok z myślą "boję się podejść, bo upadł na kolana, pewnie jedzą go demony". Więc wyjścia są dwa - albo z Ciebie taki kolega, że strach z Tobą by było nawet na piwo wyjść, albo nie mówisz prawdy.
W żaden sposób mi się nie klei ta opowiastka. Kolega jak pada na glebę, to choćby się waliło i paliło podbiega się i wynosi na plecach jeśli jest z nim coś nie tak. A może to ja mam jakieś spaczone myślenie i to ja zawsze popełniałem błąd nosząc nieraz znajomych na plecach? Hmm? Ale ja trochę starszy jestem i więcej przeżyłem, też się kiedyś nauczysz jak podrośniesz (mam taką nadzieję), bo jeśli nie to Ty będziesz zagrożeniem dla swoich znajomych, przy założeniu, że to co napisałeś w temacie to prawda.
Żona/kobieta/dziewczyna jakby Ci upadła w kuchni na ziemię, to też byś nie podchodził, bo pewnie ją demon opętał i się boisz?
No bo nie wiem, ja w takim przypadku raczej bym się rzucił na ratunek jej i nie myślał o żadnych demonach, tylko o tym, żeby ją ratować (a być może nawet przeżyłem kiedyś coś takiego?).
W każdym razie, Twoja opowieść to jest science fiction, a nie prawda - mam taką nadzieję.
Użytkownik szczyglis edytował ten post 18.09.2016 - 03:28
Napisano 18.09.2016 - 05:37
Ja mam za 2 miesiącie 17, Damian 17, kolega który byłł ze mną 18, baliśmy się podejśc do niego gdyż przez telefon kolega powoediał mi że mamy go nie trzymać cytuje "dostaje sily i może nam *******". A co do sytuacji z początku już napisałem, szliśmy z nim smialiśmy się, rozmawialiśmy i zaraz patrzymy za siebie bo tak się zagadaliśmy że nie zauważyliśmy że Damiana nie ma, patrzyny ano ln w tej pozycji do skłonu, myślimy że pewnie czegoś szuka, szliśky w jego strone powoli gdy się obalił na ziemie byliśmy jakieś 20 metrów od nie. Nie biegliśmy do niego i nie krzyczeliśmy pewnie dlatego ze obok przechodził wspomniany mężczyzna i nie chcieliámy wzbudzac sensacji gdyż przypominam że nie wiedziałem ze Damian ma takie ataki. A do tego dochodzi to że Damian nie mówi nam co się dzieje, ciągle klęczał i podsunąl mi swój telefon. Moge zaprosić na forum swojego kolege który był tam wtedy ze mną jesli to wam może pomóc.
Z góry przepraszam za błędy ale brak snu daje w kość.
Częściowo wygwiazdkowany wulgaryzm pozostaje wulgaryzmem.
Zapoznaj się z Regulaminem.
Alis
Użytkownik Alis edytował ten post 18.09.2016 - 08:01
Napisano 18.09.2016 - 07:17
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych