Od dosyć dawna NASA udostępnia nagrania na żywo z kamer zainstalowanych na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Dzięki nim możemy zobaczyć transmisję na żywo z wydarzeń w przestrzeni wokół naszej planety. I choć z reguły niewiele się tam dzieje to od czasu do czasu jesteśmy świadkami przemieszczania się niezidentyfikowanych obiektów, które w pobliżu stacji przelatują. Tak było i tym razem. Najnowsze nagranie pochodzi sprzed tygodnia, jest to fragment transmisji na żywo z 9 Lipca 2016 roku.
Ale nie ekscytujcie się zbyt mocno możliwością zobaczenia UFO w pobliżu naszej planety, NASA i tym razem powiedziała "nie tak szybko" do wszystkich, którzy są zainteresowani tą sprawą. Kilkadziesiąt sekund później transmisja została przerwana przez Amerykańską Agencję Kosmiczną, oficjalny powód? - awaria sprzętu.
To jest to czego potrzeba było w tym roku: UFO. RT "Czy NASA zablokowała transmisję "Tajemniczego UFO"?" https://t.co/Q5KJOwt1fR
— Monica Crowley (@MonicaCrowley) July 12, 2016
To zdaje się być normą, że za każdym razem kiedy kamery rejestrują coś nietypowego, NASA natychmiast przerywa transmisje z informacją o awarii sprzętowej. Przecież gdyby to był fragment skalny, czy kosmiczny śmieć nie było by potrzeby tuszowania takich informacji. A jednak Agencja najwyraźniej chce coś ukryć.
Tak, miała miejsce katastrofa i odzyskanie ciał obcych . . . Nie jesteśmy sami we wszechświecie, oni tam są już od bardzo dawna.
– Dr. Edgar Mitchell, ScD, szósty człowiek, który stanął na Księżycu (źródło) (źródło) (źródło)
Obejrzyjcie powyższy materiał zarejestrowany przez internautę o nicku StreetCap1 i powiedzcie, co o tym sądzicie. Na poniższym filmie możecie zobaczyć nagranie na żywo z 9 lipca bieżącego roku, na którym pojawia się niezidentyfikowany obiekt latający, przelatujący obok Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Tłumaczenie własne.
Źródło: Fox News
Użytkownik critter edytował ten post 15.07.2016 - 15:56