Witam.
Nie wiem czy umieściłem to w odpowiednim dziale, Otóż od jakiegoś czasu (1,5roku?) Mam co noc ten sam sen.Nie jest on jako tako straszny lecz niepokojący. Jestem osobą logiczną i "twardo stąpającą po ziemi" lecz zaczeło mnie to zastanawiać.Jest to dziwny sen ze względu na to że dokładnile je pamiętam nie ma w nich żadnych luk, nie są one identyczne.Zacznają się tak samo, jestem w wielkim pomieszczeniu, stoję na idealnie równej podłodzę.Nie jest ciemno raczej widno, światło pada jakby z poza horyzontu.Wszystko wygląda identycznie.Nie ważne w którą stronę pójdę zawsze napotykam tę samą postać.Jest stworzona jakby z dymu który kłebi się w jej sylwetce, taki czarnoszary dym.Nie wyczuwam od niej złej intencji, gdy pytam czego ode mnie chce, odpowiada różnie np: Czas na nauke. Lub "Następna historia".Kładzie mi rękę na głowie i pokazuje różne obrazy, zawsze są one pokazane z pierwszej osoby.Zazwyczaj jestem "pasażerem" czasem "kierowcą" ciała.Niektóre są straszne, np bycie ofiarą morderstwa, czy uczystnikiem wypadku.Nie które są radosne a inne normalne.Pokazują głównie przeszłość lub czasy współczesne.Czasem wydaje mi się że widzę przyszłość z lekkim wyprzedzeniem (miesiąc).Zaniepokoiła mnie wizja lekarza, tzn byłem lekarką chirurgiem,ona wykonywała operacje wymiany zastawki ja obserwowałem, jej oczami.Po przebudzeniu chciałem sprawdzić czy to było prawdziwe.Cały proces operacji zgadzał się z tym co widziałem no tak na moją logikę , poszczególna kolejność zachowana a sam zabieg jak z książki o medycynie.Jestem pewien że wczesniej tego nie wiedziałem.Inne wizje pokazywały mi matematyke, chemie i fizyke, ale te informacje olewałem bo mogłem ją wiedzieć wczesniej.Czasem pytam tej istoty czym jest a ona odpowiada , mentorem,nauczycielem itp. Czy to mój wymysł?Czym ta istota może być?Zaczyna mnie to nie pokoić mogę się jej jakoś pozbyć?