Zacznijmy od tego, że wszystkie te firmy pożyczkowe obiecujące pieniądze od ręki to jedna z macek Iluminatów, mająca na celu szybkie i skuteczne podporządkowanie sobie jak najszerszego grona ludzi. A jak to najlepiej rozwiązać? Wpędzając ich w kłopoty finansowe. To pierwszy krok do wprowadzenia NWO. A jeśli ktoś się opiera reklamom i naciskom ze wszystkich stron nakłaniających do pożyczania bez opamiętania, to takiego opornego próbuje się przekonać poprzez HAARP (być może jeszcze nie w Polsce, ale pewnie już niedługo).
To ma sens!
Nigdy kredytu nie brałam i brać nie zamierzam i mój bank doskonale o tym wie.
Mimo to(a może właśnie dlatego?), wczoraj dostałam od banku TRZY listy z identyczną ofertą kredytu. Trzy? I do tego identyczne? Jednego dnia? Mają mnie zamiar zaspamować, czy jak? To ich nowa strategia kredytowa? Normalnie czuję się jak Harry Potter... czy raczej Dusleyowie zaspamowani listami z Hogwartu.