Skocz do zawartości


Zdjęcie

Apel do okultystów (ale nie tylko)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
92 odpowiedzi w tym temacie

#16

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Universe

Tak to sobie tłumaczą w Indiach. Ze jeśli komuś niewinnemu coś się złego stało, to znaczy że nagrzeszył w poprzednim wcieleniu.

 

Masz rację pisząc że tak sądzą w Indiach i jest to tylko stwierdzenie faktu a teraz zestaw je z tym co Ty sądzisz i co z tego wynika. 


  • 0



#17

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale tzw. Prawo karmy jest przecież absurdalne i niesprawiedliwe. Jeśli naprawdę to dziecko w poprzednim wcieleniu było jakimś okrutnym zbrodniarzem, to i tak kara jej wymierzona przez kolesia z siekierą nie ma żadnego uzasadnienia. Ona nie miała pojęcia, że coś takiego mogło istnieć. Sama niczym nie zawiniła.
  • 0



#18

stary dziad.
  • Postów: 103
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Forum to odwiedzane jest przez ludzi interesujących się tajemnymi zjawiskami i okultyzmem, a zapewne nierzadko wykonujących różnego typu praktyki okultystyczne.

Kurde, pierwsze słyszę. :P Raczej to forum zasiedlone przez bardzo sceptycznych ludzi, gdzie "konstruktywna" krytyka i tematów "paranormalnych" to łatwy, a zarazem milutki sposób na odstresowanie się i podniesienie swego ego.

 

 

Wiemy także, że w obecnych czasach nie ma szansy na sprawiedliwość dla takich osobników, jak sprawca tego mordu. Nie ma, ponieważ zarówno chrześcijaństwo, mające wciąż silny wpływ na prawodawstwo i ogólnie życie społeczne, jak i propagatorzy lewicowych, postępowych idei, głoszą, że tacy osobnicy to "ludzie, jacy by nie byli", i z samego faktu bycia biologicznie człowiekiem należą się im określone prawa, choćby zaprzeczyli kompletnie swojemu człowieczeństwu, którego rzekome istnienie zawsze będzie podkreślać banda pięknoduchów

Nie ma szansy na sprawiedliwość? Gdyby nie było szansy to nikt by go nie złapał, nikt by nie zareagował, każdy odwróciłby się plecami. Nawet więcej - gdyby każdy myślał, że już nie ma nadziei to po prostu sprawca zostałby bezkarny, a zapewne również nigdy nie ujęty.
No niestety, faktem jest, że polskie prawo należałoby przepisać od nowa, ale nie ma nikogo z jajami do takich rzeczy.

Z tego co mi wiadomo to kolesiowi grozi dożywocie.

 

Ale zauważyłem, że rozkręciła się również dyskusja na drugi temat, ale z uwagi na odpowiedzi w stylu:

Komuś tu peron odjechał w siną dal.

to nie widzę sensu go drążyć.


  • 2

#19

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prawo Karmy jest pojęciem starożytnym, które przetrwało w religiach wschodu. Za popełnione zbrodnie, występki i wszelkie czyny zbiera się dług karmiczny, który czy chcemy czy nie musimy spłacić. Spłaca się go często np kalectwem i różnymi niedolami. Jednak religie wschodu nie twierdzą, że każda niedola,kalectwo jest skutkiem Karmy bo może być integralną, czyli duszy, decyzją by przyspieszyć własną ewolucję. Ta dziewczynka być może spłacała  Karmę ale też mogła jako dusza podjąć czyn związany z własną śmiercią by oddziałać np pozytywnie na społeczeństwo, które potępiając zbrodnie zastanowi się nad sobą.


  • 1



#20

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

karma to może być dla psa albo kota. Bez sensu szukanie przyczyny w tym dzieciaku. To jest takie odwracanie uwagi że jakiś frustrat i kretyn w jednym znalazł sobie łatwą ofiarę. Typek nie rzucił się na nikogo w tym UP bo czuł że nawet z siekierą może nie dać rady. To co się stało temu dziecku było zwykłym przypadkiem.


  • 0



#21

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

karma to może być dla psa albo kota. Bez sensu szukanie przyczyny w tym dzieciaku. To jest takie odwracanie uwagi że jakiś frustrat i kretyn w jednym znalazł sobie łatwą ofiarę. Typek nie rzucił się na nikogo w tym UP bo czuł że nawet z siekierą może nie dać rady. To co się stało temu dziecku było zwykłym przypadkiem.

 

A czy przypadkiem jest np to : że ja urodzilem się w rodzinie, gdzie matka, ojciec, brat chleją dzień w dzień i każdego niemal dnia muszę siedzieć nad 997 (sam nigdy nie wypiłem kropli alkoholu), jestem niepełnosprawny, nie mam dziewczyny przyjaciół życia. Wlasciwie nie mam życia społecznego. Wszystkie moje kroki kończą się klęską. Urodzilem się w chorym, patologicznym państwie. To przypadek ? Nie sondze. Dlatego wierzę w reinkarnacje, staram się przetopić nienawiść w miłość i ewoluować. Medytuje ze świadomością, że moj koniec życia jest blisko. To samo pytanie możesz zadać milionom ludzi na świecie, w Afryce, slamsach ETC. Być może to przypadek, ale dla nas, cierpiących to prosty wybór : Nienawiść czyli zemsta na szczęśliwych, albo miłość i zrozumienie.


Użytkownik Universe24 edytował ten post 22.08.2015 - 14:45

  • 1



#22

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Universe24 dałem Ci minusa, bo potraktowałem to jako zrzucanie winy na to dziecko i usprawiedliwianie zbrodniarza. "Dziewczynka mogła zrobić coś złego w poprzednim wcieleniu, więc teraz ma za swoje". A mordercę to mamy traktować jako wymierzającego karmiczną sprawiedliwość? Absurd.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 22.08.2015 - 15:45

  • 2



#23

Urgon.
  • Postów: 1297
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...
 

Prawo Karmy jest pojęciem starożytnym, które przetrwało w religiach wschodu. Za popełnione zbrodnie, występki i wszelkie czyny zbiera się dług karmiczny, który czy chcemy czy nie musimy spłacić. Spłaca się go często np kalectwem i różnymi niedolami.


Ilekroć coś takiego słyszę lub czytam, mam przemożną chęć autorowi tej totalnej bzdury wydłubać oko i zapytać się, co złego zrobili jego przodkowie. To jest prymitywny sposób myślenia dla prymitywnych ludzi, którzy nie rozumieją, że stolec się zdarza, jak mawiają amerykanie. Idąc tym tokiem rozumowania można wszystko sprowadzić do karmy. Od kalectwa po to, że komuś ptaszek narobił na głowę. Przykład:
Nie mam pracy, wykształcenia, fachu w rękach ani zasiłku nie dlatego, że jestem patologicznym leniem, któremu uczyć się nie chciało, tylko dlatego, że mój przodek sprzed tysiąca lat się powiesił. Z karmą nie wygrasz.
 

Jednak religie wschodu nie twierdzą, że każda niedola,kalectwo jest skutkiem Karmy bo może być integralną, czyli duszy, decyzją by przyspieszyć własną ewolucję. Ta dziewczynka być może spłacała Karmę ale też mogła jako dusza podjąć czyn związany z własną śmiercią by oddziałać np pozytywnie na społeczeństwo, które potępiając zbrodnie zastanowi się nad sobą.

To nie wina psychopaty, że walnął dziewczynkę w głowę siekierą, to wina duszy dziewczynki. To nie wina gwałciciela, że gwałci, to wina ofiary, że się zbyt wyzywająco ubiera. Et cetera ad absurdum. Czy już wspominałem, że uważam ciebie za idiotkę?
 

karma to może być dla psa albo kota. Bez sensu szukanie przyczyny w tym dzieciaku. To jest takie odwracanie uwagi że jakiś frustrat i kretyn w jednym znalazł sobie łatwą ofiarę. Typek nie rzucił się na nikogo w tym UP bo czuł że nawet z siekierą może nie dać rady. To co się stało temu dziecku było zwykłym przypadkiem.

A czy przypadkiem jest np to : że ja urodzilem się w rodzinie, gdzie matka, ojciec, brat chleją dzień w dzień i każdego niemal dnia muszę siedzieć nad 997 (sam nigdy nie wypiłem kropli alkoholu), jestem niepełnosprawny, nie mam dziewczyny przyjaciół życia. Wlasciwie nie mam życia społecznego. Wszystkie moje kroki kończą się klęską. Urodzilem się w chorym, patologicznym państwie. To przypadek ?

Tak, to jest przypadek. Ale jest też w tym trochę Twojej winy, bo sam nie sięgasz do świata by nawiązać nowe kontakty i wyrwać się ze swojego otoczenia. Sam przez długie lata miałem podobne problemy, ale się odważyłem i je rozwiązałem. Jedyne, co Cię powstrzymuje przed posiadaniem przyjaciół i dziewczyny to lęk przed odrzuceniem. Wystarczy go pokonać. Wiem, łatwe to nie jest, ale zdradzę Ci sekret: wszyscy odczuwają ten lęk.
 

Być może to przypadek, ale dla nas, cierpiących to prosty wybór : Nienawiść czyli zemsta na szczęśliwych, albo miłość i zrozumienie.

Nim skończyłem rok, straciłem jedno oko, jeśli nie nastąpi postęp w medycynie, to nim umrę, będę całkowicie niewidomy ze ślepoty. W praktyce starczy jeden uraz głowy, bym miał 50% szans na utratę wzroku ot tak, od razu. To wszystko to wina przypadku i kiepskich genów. Ale nie leżę w łóżku, nie owijam się kołderką ani kocykiem bezpieczeństwa, nie chowam się przed światem by unikać urazów. To jest jedyne Twoje życie. Co z nim zrobisz, będzie Twoje. Nie ma sensu zwalać winy na mityczną karmę czy inne bzdety, nie ma sensu tracić czasu na głupie przesądy niczym nie podparte. Twoje życie jest tu i teraz. Zrób coś, by miało sens.

Użytkownik Urgon edytował ten post 22.08.2015 - 15:13

  • 0



#24

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Legendarny

Absurd, ale starożytny i taki w który wciąż wielu wierzy. I do tego prowadzi wiara w różne okultyzmy.

 

Nawiasem mówiąc, podobny problem z niezawinionymi cierpieniami ma chrześcijaństwo. Zwykle tłumaczy się to (czyli nie tłumaczy) "niezbadanymi wyrokami boskimi" i wiarą w to, że jest to częścią bożego planu.

 

Jak to już tu pisał Jasność, pielęgnowanie gniewu tylko szkodzi. Gniew nie jest konstruktywny. Pobudza najwyżej do zemsty, a nie jakichś działań prewencyjnych, albo szukania realnych przyczyn. I już a pewno nie do pomocy tym, którzy jej teraz potrzebują.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 22.08.2015 - 15:44

  • 2



#25

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiara w jakiekolwiek przeznaczenie, predestynację, karmę (jak zwał tak zwał, wszystko jedno i to samo) jest dla ludzi słabych i tchórzliwych, którzy boją się życia, podejmowania własnych decyzji i brania za nie odpowiedzialności. W chrześcijaństwie to panuje jakieś rozdwojenie jaźni, bo z jednej strony jest powiedziane, że Bóg dał człowiekowi wolną wolę, a w praktyce ciągłe paplanie o niezbadanych wyrokach bożych, opatrzności, powołaniu itd. Kiedy człowiek zrobi coś dobrego to wszystko przypisują łasce bożej i Duchowi Świętemu, a jak zrobi coś złego to wszystko wina szatana. No to co człowiek ma tutaj do powiedzenia skoro za wszystkim co robi stoi albo Duch Święty albo szatan? A predestynacja w kalwinizmie to już jest szczyt głupoty - jak ktoś jest bogaty i mu się powodzi to jest wybrańcem bożym który znalazł łaskę u Pana i zbawienie ma już zagwarantowane, jak ktoś jest biedny i ma ciężkie życie, to znaczy że został z góry potępiony przez Boga (od chwili urodzenia, nawet nie zrobił niczego złego), jest skazany na piekło i już nie ma dla niego nadziei. Po prostu szczęka opada, że w XXI w. kiedy już latamy w kosmos i przymierzamy się do kolonizacji Marsa czy budujemy reaktory termojądrowe i wielkie zderzacze hadronów, jeszcze żyje tylu ludzi głęboko wierzących w takie bzdury i zabobony. I nie mam na myśli jakichś biednych regionów gdzie ze względu na ubóstwo i brak edukacji to jest jeszcze zrozumiałe, ale bogate kraje pierwszego świata.

Nie istnieje żadne przeznaczenie, predestynacja ani karma, człowiek jest wolną istotą dysponującą wolną wolą i rozumem, jest kowalem własnego losu, do niego należy podejmowanie decyzji o sobie i on ponosi za nie pełną odpowiedzialność.
  • 1



#26

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wiara w jakiekolwiek przeznaczenie, predestynację, karmę (jak zwał tak zwał, wszystko jedno i to samo) jest dla ludzi słabych i tchórzliwych, którzy boją się życia, podejmowania własnych decyzji i brania za nie odpowiedzialności. W chrześcijaństwie to panuje jakieś rozdwojenie jaźni, bo z jednej strony jest powiedziane, że Bóg dał człowiekowi wolną wolę, a w praktyce ciągłe paplanie o niezbadanych wyrokach bożych, opatrzności, powołaniu itd. Kiedy człowiek zrobi coś dobrego to wszystko przypisują łasce bożej i Duchowi Świętemu, a jak zrobi coś złego to wszystko wina szatana. No to co człowiek ma tutaj do powiedzenia skoro za wszystkim co robi stoi albo Duch Święty albo szatan? A predestynacja w kalwinizmie to już jest szczyt głupoty - jak ktoś jest bogaty i mu się powodzi to jest wybrańcem bożym który znalazł łaskę u Pana i zbawienie ma już zagwarantowane, jak ktoś jest biedny i ma ciężkie życie, to znaczy że został z góry potępiony przez Boga (od chwili urodzenia, nawet nie zrobił niczego złego), jest skazany na piekło i już nie ma dla niego nadziei. Po prostu szczęka opada, że w XXI w. kiedy już latamy w kosmos i przymierzamy się do kolonizacji Marsa czy budujemy reaktory termojądrowe i wielkie zderzacze hadronów, jeszcze żyje tylu ludzi głęboko wierzących w takie bzdury i zabobony. I nie mam na myśli jakichś biednych regionów gdzie ze względu na ubóstwo i brak edukacji to jest jeszcze zrozumiałe, ale bogate kraje pierwszego świata.

Nie istnieje żadne przeznaczenie, predestynacja ani karma, człowiek jest wolną istotą dysponującą wolną wolą i rozumem, jest kowalem własnego losu, do niego należy podejmowanie decyzji o sobie i on ponosi za nie pełną odpowiedzialność.

 

Powiedz to mieszkańcom korei północnej, obozów w Auschwitz albo niepełnosprawnym od urodzenia. Nie każdy jest kowalem własnego losu. Śnisz chłopcze. 


  • 0



#27

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

AVE...
 

Prawo Karmy jest pojęciem starożytnym, które przetrwało w religiach wschodu. Za popełnione zbrodnie, występki i wszelkie czyny zbiera się dług karmiczny, który czy chcemy czy nie musimy spłacić. Spłaca się go często np kalectwem i różnymi niedolami.


Ilekroć coś takiego słyszę lub czytam, mam przemożną chęć autorowi tej totalnej bzdury wydłubać oko i zapytać się, co złego zrobili jego przodkowie. To jest prymitywny sposób myślenia dla prymitywnych ludzi, którzy nie rozumieją, że stolec się zdarza, jak mawiają amerykanie. Idąc tym tokiem rozumowania można wszystko sprowadzić do karmy. Od kalectwa po to, że komuś ptaszek narobił na głowę. Przykład:
Nie mam pracy, wykształcenia, fachu w rękach ani zasiłku nie dlatego, że jestem patologicznym leniem, któremu uczyć się nie chciało, tylko dlatego, że mój przodek sprzed tysiąca lat się powiesił. Z karmą nie wygrasz.
 

Jednak religie wschodu nie twierdzą, że każda niedola,kalectwo jest skutkiem Karmy bo może być integralną, czyli duszy, decyzją by przyspieszyć własną ewolucję. Ta dziewczynka być może spłacała Karmę ale też mogła jako dusza podjąć czyn związany z własną śmiercią by oddziałać np pozytywnie na społeczeństwo, które potępiając zbrodnie zastanowi się nad sobą.

To nie wina psychopaty, że walnął dziewczynkę w głowę siekierą, to wina duszy dziewczynki. To nie wina gwałciciela, że gwałci, to wina ofiary, że się zbyt wyzywająco ubiera. Et cetera ad absurdum. Czy już wspominałem, że uważam ciebie za idiotkę?
 

 

 

 Z niechęcią ale odpowiem. To że nie rozumiesz filozofii wschodu i pojęcia Karmy nie powinno upoważniać Ciebie to chamstwa.
Napisałam czym jest Karma ale może niechlujstwo intelektualne lub agresywna postawa wobec tego czego nie znasz zmusza Ciebie do pisania: tu cytuję "Czy już wspominałem, że uważam ciebie za idiotkę".  Internet i anonimowość forum pozwala Ci ubliżać miast dyskutować.
Z tego co napisałeś wynika, że jesteś kompletnie niezorientowany w temacie ale za to chętny to wypowiedzi obraźliwych.
Wpisz w Google Karma i poczytaj najpierw czym jest a potem jeśli na to Ciebie stać kulturalnie dyskutuj. Tyle z mojej strony.

 

Ciekawa jestem czy administrator z własnej nie przymuszonej woli zajmie się takim "dyskutantem".


Użytkownik Aidil edytował ten post 22.08.2015 - 16:56

  • 1



#28

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To że to bycie kowalem swojego losu uniemożliwiają czasem inni ludzie, wypadek w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności lub wada genetyczna nie jest żadnym dowodem na istnienie jakiegoś przeznaczenia lub karmy. To co się dzieje w Korei Północnej to jest zbrodnia przeciw człowieczeństwu poprzez wyzbywanie człowieka rozumu, wolnej woli i godności za pomocą prania mózgu od urodzenia, ale i tam znajdowali się ludzie którym udawało się przejrzeć na oczy i uciekali. To oczywiste, że człowiek jest w stanie pogwałcić prawo do wolności innego człowieka siłą go jej pozbawiając. Ale jeśli w takim wypadku człowiek nie walczy, nie broni się, nie stara się swojego siłą narzuconego losu zmienić, to to nie jest brak wpływu na własny los, tylko słabość, poddawanie się a czasem i wręcz tchórzostwo. A wpływ na swój los masz zawsze. Ja bym się do Auschwitz po prostu nie dał wziąć, najwyżej musieli by mnie zastrzelić, bo tak robili kiedy się stawiało opór. A jeśli już bym tam trafił, to bym się starał uciec, w każdym bądź razie nie poddawałbym się i walczył do końca, na tym polega wolna wola. Można człowieka pozbawić wolności, ale pozbawić go całkowicie wolnej woli, nawet w Korei Północnej, się nie da.
  • 1



#29

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To że to bycie kowalem swojego losu uniemożliwiają czasem inni ludzie, wypadek w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności lub wada genetyczna nie jest żadnym dowodem na istnienie jakiegoś przeznaczenia lub karmy. To co się dzieje w Korei Północnej to jest zbrodnia przeciw człowieczeństwu poprzez wyzbywanie człowieka rozumu, wolnej woli i godności za pomocą prania mózgu od urodzenia, ale i tam znajdowali się ludzie którym udawało się przejrzeć na oczy i uciekali. To oczywiste, że człowiek jest w stanie pogwałcić prawo do wolności innego człowieka siłą go jej pozbawiając. Ale jeśli w takim wypadku człowiek nie walczy, nie broni się, nie stara się swojego siłą narzuconego losu zmienić, to to nie jest brak wpływu na własny los, tylko słabość, poddawanie się a czasem i wręcz tchórzostwo. A wpływ na swój los masz zawsze. Ja bym się do Auschwitz po prostu nie dał wziąć, najwyżej musieli by mnie zastrzelić, bo tak robili kiedy się stawiało opór. A jeśli już bym tam trafił, to bym się starał uciec, w każdym bądź razie nie poddawałbym się i walczył do końca, na tym polega wolna wola. Można człowieka pozbawić wolności, ale pozbawić go całkowicie wolnej woli, nawet w Korei Północnej, się nie da.

 

 

Tylko ta walka, to już jest cierpienie. Samo w sobie. I nie jest to wolna wola. Wolną wolę to ma prezez google, amazon czy właścicielka Loreal. My wszyscy jesteśmy niewolnikami. To samo tyczy się małych/średnich firm. Co z tego że ją założysz, jeśli rynek jest właściwie tak zmonopolizowany przez firmy, które maja nieograniczone zyski. Wolna wola? Zapomni. 


  • -3



#30

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

To że to bycie kowalem swojego losu uniemożliwiają czasem inni ludzie, wypadek w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności lub wada genetyczna nie jest żadnym dowodem na istnienie jakiegoś przeznaczenia lub karmy. To co się dzieje w Korei Północnej to jest zbrodnia przeciw człowieczeństwu poprzez wyzbywanie człowieka rozumu, wolnej woli i godności za pomocą prania mózgu od urodzenia, ale i tam znajdowali się ludzie którym udawało się przejrzeć na oczy i uciekali. To oczywiste, że człowiek jest w stanie pogwałcić prawo do wolności innego człowieka siłą go jej pozbawiając. Ale jeśli w takim wypadku człowiek nie walczy, nie broni się, nie stara się swojego siłą narzuconego losu zmienić, to to nie jest brak wpływu na własny los, tylko słabość, poddawanie się a czasem i wręcz tchórzostwo. A wpływ na swój los masz zawsze. Ja bym się do Auschwitz po prostu nie dał wziąć, najwyżej musieli by mnie zastrzelić, bo tak robili kiedy się stawiało opór. A jeśli już bym tam trafił, to bym się starał uciec, w każdym bądź razie nie poddawałbym się i walczył do końca, na tym polega wolna wola. Można człowieka pozbawić wolności, ale pozbawić go całkowicie wolnej woli, nawet w Korei Północnej, się nie da.

 

 

Tylko ta walka, to już jest cierpienie. Samo w sobie. I nie jest to wolna wola. Wolną wolę to ma prezez google, amazon czy właścicielka Loreal. My wszyscy jesteśmy niewolnikami. To samo tyczy się małych/średnich firm. Co z tego że ją założysz, jeśli rynek jest właściwie tak zmonopolizowany przez firmy, które maja nieograniczone zyski. Wolna wola? Zapomni. 

 

 

To żem się roześmiał :D . Do katalogu bzdurnych teorii spiskowych obok chemtrails, bomb atomowych w WTC, reptilian i Illuminati czas dorzucić teorię twierdzącą, że człowiek nie ma wolnej woli. Z tym prezesem Google i właścicielką Loreal to już żeś pocisnął. A i jeszcze ten rynek zmonopolizowany przez firmy :D . Nieograniczone zyski... Łomujpanie. Ja się stąd lepiej wycofam póki czas...


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych