"Podczas przerwy świątecznej w ostatniej klasie szkoły średniej w grudniu 1983 - styczeń 1984, byłem częścią wycieczki do Everestu. Nie szliśmy na szczyt — zasadniczo powędrowaliśmy z niewielkiego lądowiska miasteczka górskiego do bazy przy lodowcu Khumbu, gdzie prawdziwi wspinacze schodzą. Trasa wymaga 10 dni lub coś w tym stylu, z przerwami przy klasztorach po drodze, aby dostosować się do wysokości."
Czytaj więcej na forum