Napisano 17.07.2018 - 21:36
Popularny
Napisano 17.07.2018 - 21:54
Świetny materiał, dzięki.
Swoją drogą, zwróćmy uwagę na sposób opisu zjawiska:
...to było UFO. - Jestem tego pewien, mimo że jeszcze niedawno jak wszyscy uśmiechałem się pod wąsem, kiedy słyszałem takie wyznania
Aż w pewnej chwili niebo rozbłysło potężnym światłem! - opowiada rozemocjonowany. To wspomnienie do dziś bardzo go porusza.
Staliśmy jak zaczarowani
Potem niektórzy się ze mnie śmiali. Ale ja sobie z tego nic nie robię. Teraz wiem już na sto procent, że UFO istnieje
To, co rozegrało się chwilę później na jego oczach, pan Henryk będzie pamiętał do końca życia
Zaczął też sporo czytać o UFO i kontaktował się z ufologami
Spotkanie z numinosum zawsze ma na człowieka duży wpływ. Zmienia go, kształtuje. Jak się wydaje tak było i tym razem. Kolejny nawrócony.
Napisano 18.07.2018 - 15:28
Fajny człowiek. Wydaje się być bardzo rozsądny i wiarygodny. Ciekawa rzecz się stała, a jeszcze bardziej ciekawe jest to, że faktycznie się niewiele osób się tym zainteresowało... Ale to, że ludzie, którzy nawet byli i może świadkami, nie chcą o tym mówić, to nic dziwnego. Ludzie boją się wyśmiania, boją się zrobić z siebie głupka.
Hmm... w sumie interesuje mnie co stało się dalej z tą sprawą? Czy już nie zostały podjęte żadne działania wyjaśniające sytuację?
Użytkownik Zuzełka edytował ten post 18.07.2018 - 15:29
Napisano 18.07.2018 - 15:54
Użytkownik Irey edytował ten post 18.07.2018 - 15:54
Napisano 18.07.2018 - 20:59
Tak, to bardzo wiarygodna relacja. Mężczyzna jest szanowanym lokalnym biznesmenem.
Prawda jest taka ze niewazne jaki status spoleczny ma swiadek, zawsze jest on uznawany przez ufoentuzjastow danej historii za 100% wiarygodny. Tu - biznesmen - nie narazalby swoich interesow zmyslajac. W Zdanach - były policjant - też nie mógłby sciemniac, w Emilcinie - prosty rolnik - zbyt prostolinijny i szczery zeby klamac. Gdyby to byl cpun/alkoholik tez byscie napisali - zdal zbyt spojna i szczegolowa relacje zeby to byly jego omamy pod wplywem.
Napisano 18.07.2018 - 21:43
Prawda jest taka, że nieważne jaki status społeczny ma świadek, zawsze jest on uznawany przez sceptyków za 100% niewiarygodnego. Podobnie zresztą jak wszystkie zdjęcia, filmy, nagrania z czarnych skrzynek, zapisów radarowych itd.
Kto wie, może słusznie. Ale może nie.
Natomiast radykalny sceptyk, z tych ortodoksyjnych, walczących, gdyby miał z załogą UFO kontakt trzeciego stopnia, machnąłby ręką i poszedł dalej konstatując, że ma omamy. Nawet gdyby nie był pod wpływem.
Użytkownik Nick edytował ten post 18.07.2018 - 21:55
Napisano 19.07.2018 - 02:08
Czytam tu artykuły od lat, ale dopiero teraz się zarejestrowałem, by móc też pisać. Dzień dobry wszystkim.
Świetny artykuł, a relacja świadka jest bardzo przekonująca. A piszę to, bo od kilkunastu dni sam wiem, co się czuje, widząc niewytłumaczalne. Emocje, a jednocześnie jakaś pustka w głowie - gdy patrzyłem na to, co widzę (po północy) na północ od świnoujskiej plaży, nawet nie pomyślałem, by wyjąć smartfon, zrobić fotkę... Dlatego wierzę tu świadkowi bez zastrzeżeń.
Napisano 19.07.2018 - 13:43
Napisano 19.07.2018 - 22:37
ja wierze tym swiadkom ze cos widzieli. Nagraniom, zdjeciom itp. tez.
Gratuluje, serio.
niektorzy sie ostatnio zachwycili artykulem p. Miazgi, ktory stwierdzil ze Ufo to nie przybysze z kosmosu tylko demony. To jak jest w koncu? Ktora wersja jest dla was prawdziwa, bo sie balagan robi?
Bałagan? Czemu? Wzorów rozwiązań może być więcej. Wyjaśniać fenomen UFO da się na wiele sposobów; to po prostu jedna z propozycji, nowsza. Moim zdaniem - ciekawa. W dodatku próbująca dać odpowiedź na pytania, które rodzą się po przeczytaniu choćby takiego artykułu, jak w temacie.
Zobaczmy - pohałasowali, poświecili, pochwalili się wszem i wobec swoim nowym, trójkątnym stateczkiem (teraz takie w modzie) i polecieli. Czyli co zrobili? Nic? Ależ skąd. Zrobili. Neofitę zrobili. A może nawet kilku, nie wiemy.
Demony... Osobiście ograniczyłbym się do określeń typu "fenomen", "zjawisko", "forma świadomości". Zgoda - zjawisko obecne w naszej kulturze od dawna, wchodzące z ludźmi w jakieś interakcje, być może oddziałujące na nas w jakiś sposób. Ale to tyle.
Napisano 19.07.2018 - 23:22
"Demony... Osobiście ograniczyłbym się do określeń typu "fenomen", "zjawisko", "forma świadomości". Zgoda - zjawisko obecne w naszej kulturze od dawna, wchodzące z ludźmi w jakieś interakcje, być może oddziałujące na nas w jakiś sposób. Ale to tyle."
Teoria mówiąca o tym że UFO to demony jest dla mnie śmieszna. UFO to super zaawansowana technologia. Wszystko przemawia za tym, że pozaziemska. To po prostu obce cywilizacje o wiele bardziej rozwinięte technicznie od nas, które tutaj przylatują aby nas obserwować. Pojazdy UFO są zdolne do zatrzymania czasu, o czym wielokrotnie mówili świadkowie bliskich spotkań CE-III. Nie raz było tak, że gdy pojazd UFO się pojawił np. nad autostradą, to wtedy świadek był sam na autostradzie, nie było innych uczestników ruchu. Ewidentny dowód na to, że pojazdy UFO potrafią ingerować w czaso-przestrzeń.
Napisano 20.07.2018 - 21:44
OK, jesteś zwolennikiem klasycznej koncepcji próbującej wyjaśnić fenomen UFO i bardzo dobrze. Mnie bliższa jest obecnie propozycja dr Jacquesa Vallée, która ujmuje zagadnienie bardziej powiedzmy... holistycznie w swojej wymowie. A takie podejście mi po prostu odpowiada.
Przy okazji - Vallee także podnosi problem zdolności UFO do manipulowania czasem i przestrzenią.
Użytkownik Nick edytował ten post 20.07.2018 - 21:55
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych