Witam. Ostatnio dwukrotnie wybraliśmy się ze znajomymi na cmentarz poległych żołnierzy Słowackich. Cmentarz ma swoją ciekawą historie z okresu II Wojny Światowej. Na cmentarzu znajdują się mogiły, tabliczki/pomnik upamiętniający oraz duży metalowy krzyż słowacki, o którym właśnie zamierzam napisać. Będą na miejscu za każdym razem słychać "pukanie" od wewnątrz. Odgłosy są nieregularne a większość z nich przypomina jakby pukanie do drzwi (często trzykrotne, czasami dwu). Krzyż jest pusty w środku i wbetonowany w ziemię. Pytanie, czy ktoś z was potrafi racjonalnie wyjaśnić zjawisko?
Ps: Razem ze znajomymi odrzuciliśmy jakiekolwiek zwierzęta wchodzące do środka, wykluczyliśmy też wiatr oraz odkształcanie się metalu pod wpływem zmian temperatur (jednak żadnej z teorii nie jesteśmy pewnie w stu procentach, dlatego liczymy na wszelkie sugestie).