Duchy mogą rzucić kropielnicą w księdza egzorcystę i podrzeć mu biblie. Są jednak bezbronne wobec parterowego domu. Dom parterowy to ich arcyprzeciwnik, prawdziwa przeszkoda nie do przejścia. Kto nie wierzy, niech wygoogluje "nawiedzony dom" i spróbuje znaleźć jakieś parterowe lokum. Każdy szanujący się duch omija parterówki szerokim łukiem. Jeśli amerykańskie horrory nas czegoś uczą to tego, że duch potrzebuje pięterka aby rozkręcić fabułę. Akcja z duchem nigdy nie zaczyna się w przedsionku, tuz przy wejściu. Zawsze rozkręca się gdzieś na piętrze, w sypialni, ewentualnie na strychu jeśli taki jest. Dopiero kiedy duchy rozpanoszą się na całego, zabawa rozlewa się na dalsze części domu, takie jak parter.
Czytaj więcej na forum