Poziomnica najwyżej nada się do pokazania w którą stronę oddziałuje grawitacja w tym punkcie....Niech się ktoś z poziomicą przejdzie, będzie szybkie zakończenie zagadki.
Jescze trzeba to odnieść najlepiej do bardzo odległych punktów w terenie i wyznaczyć precyzyjne wysokości (nachylenie terenu w odniesieniu do oddziaływania grawitacji)
W najprostszej wersji o ile ugięcie na powietrzu o różnej temperaturze pozwoli, można wykorzystać promień lasera, tyczki, przytoczona, ale precyzyjna poziomice, czy ciężary zawieszone na długich linkach...
Ale to jeszcze trzeba byłoby dobrze przemyśleć, aby wychwycić i małą anomalie grawitacji.
Wiem, że np. Grawitacja na księżycu nie jest jednorodna (nierówne rozłożenie masy w objętości księżyca)i istnieje mapa tych niejednorodności wyznaczona z przelotów jakiej sondy/satelity nad jego powierzchnią.
Cudów się tam nie spodziewam, ale jak sprawdzać to dokładnie i z głową 😉
Kiedyś słyszałem wersje, że przedmioty poruszają się pod wzniesienie z powodu skupionego złoża żelaza, lub że pod powierzchnia jest podziemna rzeka...
Użytkownik Tesla edytował ten post 25.03.2018 - 21:17