co myślicie o teorii ,,Ancient Astronauts"?
Jego teoria jest ciekawa, bo wskazuje na to, że nie istniejemy sami w kosmosie. Jednak równie dobrze mogły tu na Ziemi istnieć już jakieś cywilizacje, które dla homo sapiens były niezrozumiałe... Nawet nasza cywilizacja, dla takiego pradawnego homo sapiens, była by czymś niezrozumiałym... Zobaczył by samolot.. pomyślałby o ptaku...
Z drugiej strony ...teoretycznie istnieją światy równoległe i rozdzielające się linie czasowe. Tymi pradawnymi kosmitami mogli być ludzie... Na pewno nie można zanegować, tego, że dawno temu ludzie obserwowali niezrozumiałe dla nich zjawiska, cywilizację? Na pewno to sie wydarzyło, tylko... Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie... Czy to co zadziwiało tamte ludy, nie jest naszą codziennością?
Tak się dzieje.... Próbujemy zrozumieć, coś dla nich niezwykłego i od razu uważamy, że to co zaskoczyło ich... nas również zaskoczy. A to błąd. Oni zobaczyli by Astona Martina Rapide i opisali by go... "Był czarny i poruszał sie na czterech łapach, był szybki a jego oczy błyszczały nocą ogniem tak silnym, że oślepiał swoim blaskiem, każdego kto próbował się zbliżyć" No tak mniej więcej wyglądał by Biblijny opis tego auta.
Jednak Sumeryjskie ludy widziały przybyszów z nieba "Annunaki" Kim oni byli? Obcymi? Czy raczej rozwiniętą Ziemską cywilizacją? Ich rysunki wcale nie różnią się od dzisiejszych naszych atrybutów...
co wg Was jest tym pierwotnym, oryginalnym źródłem całego Stworzenia (Big Bang, Bóg [7 Dniowy proces Stworzenia wg Biblii] lub co innego)?
Uważam, że nasz świat to symulacja, a my i inni, żyjący w niej.... mamy tak zaprogramowane mózgi, że nie potrafimy ogarnąć więcej, niż pozwala nam na to program-symulacja - Bóg. Trudno w to uwierzyć? To spróbujcie odpowiedzieć mi na pytanie...
Jak wygląda kolor, który nie jest ani żółtym, ani niebieskim, ani czerwonym, ani żadną pochodna tych barw, oraz nie jest czernią ani bielą? potraficie wyobrazić sobie taki kolor?
Trochę ciężko, prawda? Nasze mózgi maja swoje ograniczenia.
Wierzymy, że coś musi się zaczynać i kończyć. Ludzkie i inne stworzenia nie potrafią wyobrazić sobie, jak coś może nie mieć ani początku ani końca. - To kolejne ograniczenie w rozumieniu świata, które nie pozwala odkryć prawdy.
Nasze zmysły kreują ustalony wzorzec świata, który wygląda całkowicie inaczej... Co byśmy widzieli nie posiadając oczu? Jakie dźwięki byśmy słyszeli nie mając uszu? Jaki zapach byśmy wyczuwali nie mając nosa? Jaki smak byśmy czuli , nie mając kubków smakowych? Co byśmy odczuwali, gdyby nie nasze materialne ciała?
Moim zdaniem istnieje coś co nie ma początku ani końca...Jest wieczne...Nicość. Na tym czymś czasami zachodzi, prawie nigdy, ale zachodzi anomalia i powstaje coś.... jakiś mały bąbelek....w tym bąbelku czasami raz na jakiś bardzo, bardzo odległy czas dochodzi do wytworzenia się układu w którym mogą, ale nie muszą zajść warunki sprzyjające powstaniu kolejnej anomalii... inteligencji. W tych warunkach raz na jakiś czas może powstać inteligencja. Ta inteligencja tworzy dalej swoje "dzieła", które po części są nią... dzieła te są odpowiednie dla tej inteligencji. ... Ta kreatywna inteligencja tworzy własne światy.... w których zaistnieje życie, którego motorem jest ona.
Jednym z tych światów, jest świat w którym narodzili się nasi stwórcy, jako formy tej inteligencji. Te formy zaczęły tworzyć własne formy.... Stworzyły symulację, by rodzić sie w innych formach np. materialnej. W tej symulacji powstała narodziła sie Ziemia i to co na niej. Te byty przyodziewają materialną formę.... w tej symulacji. Ta materialna forma tych bytów... to My... i nie tylko my... to zwierzęta, takie jak np. wysoko rozwinięte ssaki, obcy etc.
W sumie to, mamy ciało i ducha, jego świadomość bytu spoza symulacji, którą niweluje świadomość ciała. Żyjemy w symulacji i nie tylko na Ziemi istnieje życie. Jednak ... może sie okazać, że w najbliższych obserwowanych rejonach kosmosu istniejemy sami.
Poza symulacją są byty... istoty, które nas stworzyły... stworzyły nasze ciała, bo nasze duchy to oni. My jesteśmy nimi. To my stworzyliśmy tą symulację.
W świecie tych bytów ( Nas) istnieją inne byty... i inne światy. A pomiędzy innymi duch inteligencji...który to wszystko stworzył.
Ten duch tworzy bąbel który się rozrasta... inne są martwe, albo zanikają, od razu po pojawieniu się. Może istnieją gdzieś tam daleko, daleko podobne bąbelki w których narodziła się inteligencja ( Bóg) ...tak jak w naszym.
dalej jest już tylko nicość...
Użytkownik Endinajla edytował ten post 13.09.2017 - 13:23