Łowcy tornad każdego roku pokonują tysiące kilometrów, aby wykonać zdjęcie swojego życia. Nie każdy z nich wie, że tornada fotografuje się już od 131 lat. Zobaczcie pierwsze w historii zdjęcie tego zjawiska, które zostało wykonane całkiem przypadkowo.
Tornado uwiecznione 28 sierpnia 1884 roku w Południowej Dakocie. Dane: F. N. Robinson.
W czasach, kiedy każdy ma aparat fotograficzny, całkiem przypadkowo możemy zrobić zdjęcie, które obiegnie cały świat. Jednak przeszło 100 lat temu aparat to był luksus, na który mogli pozwolić sobie tylko nieliczni. Z powodu trudności w dostępie do materiałów, zdjęcia wykonywano wyłącznie podczas najważniejszych wydarzeń.
Jednym z nich było niewątpliwie potężne tornado, które nawiedziło 28 sierpnia 1884 roku okolice miasta Howard w amerykańskim stanie Południowa Dakota. Niejaki F. N. Robinson, miejscowy fotograf, stał się pierwszą osobą w historii, która uwieczniła tornado i to dość nietypowe, bo jak można się przekonać na zdjęciu zamieszczanym powyżej, towarzyszyły mu dwa kominy chmurowe (funnel cloud), czyli zalążki kolejnych tornad.
Gdy Robinson uwieczniał tornado tak naprawdę owe zjawisko nie miało oficjalnej nazwy, dlatego na fotografii znajduje się słowo "cyklon". Jakie było pierwsze uwiecznione tornado? Z notatek Robinsona możemy się dowiedzieć, że siało zniszczenie przez 2 godziny.
Jego obserwacje dają powody by sądzić, że F. N. Robinson był pierwszym udokumentowanym łowcą tych zjawisk. Tornado spowodowało śmierć 4 osób, zraniło 2 osoby i zrujnowało farmę w okolicach Bridgewater.
Tornado uwiecznione 26 kwietnia 1884 roku w Kansas. Dane: Kansas Historical Foundation.
Całkiem niedawno badacze dotarli do innej fotografii, wykonanej kilka miesięcy wcześniej, 26 kwietnia 1884 roku w hrabstwie Anderson w stanie Kansas. Ona również może, ale nie musi przedstawiać tornado. Lej jest jednak na tyle cienki, że trudno określić czy sięgnął powierzchni ziemi.
http://www.twojapogo...trafi-zaskoczyc