Jako iż jestem nowym użytkownikiem na forum, witam wszystkich.
Forum przeglądam od jakiegoś czasu i nie znalazłem takiego tematu więc piszę
Od długiego czasu interesuję się nie udowodnionymi możliwościami naszego umysłu. Dzisiaj chciałbym poruszyć kwestię psychokinezy.
Według mnie psychokineza nie polega na samym wyobrażaniu sobie energii, która porusza przedmiotem. Nie polega na samym myśleniu o tym aby przedmiot zmienił swoje położenie. Być może jest to jakiś kierunek w celu nauki psychokinezy ale samo myślenie nie wystarczy. Tutaj trzeba czegoś więcej.
Dam przykład żebyście mogli mnie lepiej zrozumieć:
Jeżeli przesuwacie ręką jakiś przedmiot to w jaki sposób się to Wam udaje? Czy myślicie o tym żeby ręka się podniosła, wzięła przedmiot i go przesunęła? Czy wyobrażacie sobie, że ręka to jakaś energia i próbujecie ją kontrolować myślami? Nie. Po prostu to robicie.
Trzeba dobrze poznać swój umysł i "rozebrać" na części pierwsze prostą czynność, którą jest poruszanie ręką lub czymś innym.
To jest mój punkt widzenia i możecie się z nim nie zgodzić ale chętnie usłyszę Wasze opinie.
Pozdrawiam,
Los19