No tak, łatwo nie było tego "dokonać". Jechałem na takiej diecie jakieś półtora miesiąca zanim zauważyłem, że coś jest nie tak. Jak sobie z tym poradziłem? Dokładnie tak jak pisze ptaq. Zmiana diety, przede wszystkim ciemny ryż, ciemny makaron, ciemne pieczywo plus warzywa (głównie buraki). Jednak nie popadłem w skrajność w drugą stronę jadałem dość normalnie (najbardziej radykalną zmianą było dla mnie ciemne pieczywo, resztę jadałem wcześniej sporadycznie), po prostu przemycając do jedzenia składki mające odczyn zasadowy. Dwa, trzy tygodnie i minęło.
Użytkownik Świstak edytował ten post 14.03.2014 - 16:29