Napisano 04.09.2006 - 18:30
Napisano 04.09.2006 - 18:55
Napisano 04.09.2006 - 19:15
Napisano 04.09.2006 - 19:56
Napisano 04.09.2006 - 20:34
A wiara dowodów nie potrzebuje. Właśnie tym różni się od wiedzybóg jest kwestią WIARY a nie wiedzy, dziękuję.
Napisano 04.09.2006 - 20:55
A wiara dowodów nie potrzebuje. Właśnie tym różni się od wiedzy
Napisano 04.09.2006 - 20:59
Napisano 04.09.2006 - 21:44
Napisano 04.09.2006 - 21:59
Napisano 05.09.2006 - 00:01
o przepraszem twój ciąg logiczny sprowadza się do założenia że bóg jest bo zakładamy że bóg jest. a ti ti chytrusku...(1) Bóg jest istotą, od której nie można sobie pomyśleć nic doskonalszego. (definicja)
(2) Rozumieć definicję jakiejś rzeczy, to tyle, co mieć tę rzecz w umyśle. (założenie)
(3) Głupiec zaprzecza, że Bóg istnieje. (Psalm 14)
(4) Głupiec pojmuje definicję Boga. (inaczej nie mógłby zaprzeczać jego istnieniu)
(5) Głupiec ma Boga w swoim umyśle. (2 i 4)
(6) Cokolwiek istnieje w umyśle i w rzeczywistości, jest większe od tego, co istnieje tylko w umyśle. (założenie)
(7) Przyjmijmy, że głupiec ma rację, i że Bóg istnieje tylko w umyśle, a nie istnieje w rzeczywistości (nasza sprzeczna teza)
( Wtedy punkt (7) staje sie nie spójny z punktami (1) i (6). Jeżeli akceptujemy definicję (1) i założenie (6), to (7) musi być fałszywe.
Napisano 05.09.2006 - 17:58
Napisano 05.09.2006 - 20:39
Czepiając się szczegółów: wiara od wiedzy, religia od nauki.Raczej od nauki... czepiając się szczegółów
Napisano 05.09.2006 - 20:49
Czepiając się szczegółów: wiara od wiedzy, religia od nauki.Raczej od nauki... czepiając się szczegółów
Napisano 05.09.2006 - 20:51
Napisano 05.09.2006 - 21:05
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych