Nietypowe odczucia w czasie snów

Do założenia tego tematu skłoniła mnie pewna rozmowa z moim bratem, która mimowolnie zeszła na temat snów. Okazało się, iż również w jego przypadku w niektórych sytuacjach pojawiają się dziwne odczucia, które nie mają racji bytu.

W czasie snu, gdy znajdę się w wysokim budynku, zaczynam odczuwać dziwny niepokój. A może nawet lęk czy strach. W rzeczywistości nie odczuwam nic z tych rzeczy. Chociaż może nie byłem jeszcze na odpowiedniej wysokości - jedynie okolice 12. piętra, jeden z najwyższych budynków w mieście. Ale raczej wykluczam taką możliwość.

Mój brat natomiast w snach ma inną "przypadłość" - zaczyna odczuwać niepokój gdy stoi przy wysokich budynkach. Nieważne czy jest tylko jeden czy jest ich kilka, zawsze gdy stanie przed obiektem i spojrzy w górę jest niefajnie. Oczywiście w rzeczywistości takie odczucia nie występują.

I tu pojawia się pytanie - skąd takie odczucia mogły się wziąć? Raczej nie przeniosły się z życia, bo tam nie występują.

A może Wy macie też podobne sytuacje, gdzie w określonych sytuacjach w snach pojawiają się uczucia, które w takich samych momentach w życiu nie występują?

Ja we śnie odczuwam niepokój tak samo jak Ty, gdy jestem na wysokim obiekcie. Lecz tak samo jest gdy widzę piwnicę we śnie. Jeżeli to nie jest świadomy sen to czuje dosłownie strach, nie niepokój.

Zarówno w przypadku Twojego brata jak i Ciebie jest to lęk wysokości. Lęk Twojego brata jest rzadszą przypadłością, głównie ludzie odczuwają lęk gdy spojrzą w dół, on- gdy w górę. Ale to tylko sen i jeżeli w rzeczywistości nie występują to nie ma co się zamartwiać, ale rozumiem, że chcesz odpowiedź na pytanie:

skąd takie odczucia mogły się wziąć? Raczej nie przeniosły się z życia, bo tam nie występują.

Pamiętaj, że to tylko sen, kiedy śpisz mózg przejmuje nad Tobą kontrolę i sam decyduje o tym, o czym będziesz śnił. To nie musi być z niczym związane. Dwumetylotryptamina jest za to odpowiedzialna. Gdybyś zażył ten narkotyk w postaci tabletki to miałbyś takie same efekty jak podczas snu, tyle że byś nie spał.

Gdybyś zażył ten narkotyk w postaci tabletki to miałbyś takie same efekty jak podczas snu

u nie. zupełnie nie..

Pierwsze badania nad psychoaktywnym działaniem dimetylotryptaminy prowadził Stephen Szára w latach 50. XX wieku, na grupie ochotników, wśród których znalazł się między innymi William S. Burroughs. Szára, który pracował dla National Institutes of Health wziął DMT jako obiekt swoich badań, po cofnięciu jego zamówienia na LSD w szwajcarskiej firmie farmaceutycznej Sandoz, spowodowanym obawami przed oddaniem za żelazną kurtynę silnej substancji psychoaktywnej, która mogłaby posłużyć jako broń.
Dimetylotryptamina jest potężną substancją psychoaktywną. Palona, wstrzykiwana, wciągana do nosa czy zażywana doustnie z MAOI powoduje silne enteogeniczne doświadczenie, które obejmuje intensywne efekty wizualne, wyraźne zmiany percepcyjne, euforię a nawet halucynacje, mogące przedstawiać rzeczywiste obrazy.
Efekty działania DMT mogą obejmować zaburzenie odczuwania upływu czasu, halucynacje słuchowe, wrażenia erotyczne oraz wiele innych, indywidualnych odczuć, których wyrażenie słowami jest trudne lub nawet niemożliwe. Profesor Alan Watts tak opisał efekty działania DMT: "Załaduj wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj".
W latach 1990-1995, psychiatra Rick Strassman prowadził badania nad DMT na University of New Mexico. 20% ochotników, którym podał iniekcyjnie wysokie dawki DMT doniosło, że miało kontakt zmysłowy z istotami pozaziemskimi[9].

źródło: wikipedia

Strach w twoim śnie może wynikać z tego, że w poprzednim życiu mogłeś zginąć spadając z jakiegoś wysokiego budynku, a twój brat mógł być tego świadkiem. Wasze podświadomości w taki sposób przypominają wam o tym wydarzeniu.

Ja pamiętam, że kiedyś miałem przez bodajże miesiąc ciągle powtarzający się koszmar, mianowicie śniło mi się, że kot gania mnie po całym domu, odczuwałem wtedy ogromny strach, ból, gdy drapał mnie, to było straszne. Budziłem się oblany zimnym potem i przerażony. Heh, a może ktoś z was też ma tak, że śni i wykonuje ruchy przez sen? Ja kiedyś miałem takie czasem sny, że śniło mi się, że spadam i jak się ocknąłem to byłem przerażony i wydawało mi się, że spadam ;D Albo z dwa, trzy dni temu wpadłem w taki krótki sen, przyśniło mi się, że z kimś idę po schodach, było coś na nich śliskiego, poślizgnąłem się, złapałem za barierkę i przebudziłem się, gdy walnąłem ręką o taką deskę od łóżka, za którą próbowałem się złapać

Właśnie wydaje mi się dziwne, że mózg w czasie snu wybiera lęk wysokości zamiast lęku zamiast lęku np. przed mlekiem. Oba nie występują w rzeczywistości, więc jest takie samo prawdopodobieństwo losowego wyboru.

Po głębszym zastanowieniu mogę powiedzieć, że tego typu lęk jest chyba jedynym, który odczuwam podczas snu. Tym bardziej jego "losowość" wydaje się dosyć zastanawiająca.

Skocz na bungee. Twój brat też powinien.

Nie rozumiem. Mógłbyś wyjaśnić?

Pierwsze badania nad psychoaktywnym działaniem dimetylotryptaminy prowadził Stephen Szára w latach 50. XX wieku, na grupie ochotników, wśród których znalazł się między innymi William S. Burroughs. Szára, który pracował dla National Institutes of Health wziął DMT jako obiekt swoich badań, po cofnięciu jego zamówienia na LSD w szwajcarskiej firmie farmaceutycznej Sandoz, spowodowanym obawami przed oddaniem za żelazną kurtynę silnej substancji psychoaktywnej, która mogłaby posłużyć jako broń.
Dimetylotryptamina jest potężną substancją psychoaktywną. Palona, wstrzykiwana, wciągana do nosa czy zażywana doustnie z MAOI powoduje silne enteogeniczne doświadczenie, które obejmuje intensywne efekty wizualne, wyraźne zmiany percepcyjne, euforię a nawet halucynacje, mogące przedstawiać rzeczywiste obrazy.
Efekty działania DMT mogą obejmować zaburzenie odczuwania upływu czasu, halucynacje słuchowe, wrażenia erotyczne oraz wiele innych, indywidualnych odczuć, których wyrażenie słowami jest trudne lub nawet niemożliwe. Profesor Alan Watts tak opisał efekty działania DMT: "Załaduj wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj".
W latach 1990-1995, psychiatra Rick Strassman prowadził badania nad DMT na University of New Mexico. 20% ochotników, którym podał iniekcyjnie wysokie dawki DMT doniosło, że miało kontakt zmysłowy z istotami pozaziemskimi[9].

źródło: wikipedia

nie wiem czy to odpowiedź na mojego posta no ale strzelam że tak, a więc człowiek po dmt odłącza się od świata, jest gdzie indziej - ale nie ma to nic wspólnego z tym co widzisz we śnie. Znajomy, który palił dmt mówił że zaczynasz widzieć takie rzeczy.. zaczynasz rozumieć tak zwaną "świętą geometrię" błądzi gdzieś w przestrzeni i miejscach, które na moment potrafi tylko zrozumieć a gdy już wraca do trzeźwości nie rozumie. Sen to jest mała pochodna tego stanu co jest po dmt.

Użytkownik Ronaldo edytował ten post 17.09.2011 - 19:25

Kamilus, zwykle z lękiem wysokości jest tak, że po skoku ze spadochronem lub na bungee lęk znika. Rozumiem, że go nie macie ale warto spróbować no i jest niezła zabawa

Ronaldo- no być może, ale jest to zbliżone do snu, no nie?

to wydaje się dużo bardziej złożone niż sen - może faktycznie w jakimś małym stopniu przypomina to sen, no ale...





to jest coś więcej. to jest klucz do poznania czym jest życie, czym jest śmierć i kim jesteśmy. jestem tego pewny

Niby taki skok może pomóc, ale w sumie to równie dobrze mógłbym spróbować zjeść homara. Też może warto spróbować no i zapewne jest smaczny. Wybacz, ale Twoja solucja problemu wydaje mi się mocno naciągana.

No i wciąż się zastanawiam, skąd takie coś mogło się pojawić. Zbyt małe prawdopodobieństwo, by powstało bez jakiejś konkretnej przyczyny. Chociaż kto tam wie...

Albo dobra. Do usunięcia, nie będę brnął dalej tutaj...

Użytkownik Fisher edytował ten post 18.09.2011 - 12:37