Skocz do zawartości


Niebezpieczna woda - monitoring powodzi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Witam.

Wpadłem na pewien pomysł. Skoro powstał temat monitorujący trzęsienia ziemi, to warto by założyć o powodziach i innych katastrofach. W tym wątku monitorujmy wszystkie niebezpieczeństwa związane z wodą. Może to dotyczyć wszystkiego, tsunami, zatopień, powodzi. Wiadomo o co chodzi. Oczywiście mile widziane jest to, jeśli będą tu przenoszone informacje o tego typu zjawiskach co wydarzyły się w roku ubiegłym i obecnym. Proponuję zrobić temat zbiorczy.
Ja zacznę od nowości.


Gwałtowne powodzie w Tajlandii


Dołączona grafika

Gwałtowna powódź w prowincji Nakhon Si Thammarat w południowej Tajlandii. Do tej pory zginęło 8 osób. Sytuacja pogarsza się.

Rzecznik agendy rządowej odpowiedzialnej za zarządzanie sytuacją wyjątkową potwierdził śmierć osób ale odmówił podawania szczegółów.

Prowincja Nakhon Si Thammarat ucierpiała najbardziej doświadczając nagłych powodzi w 22 dystryktach co wpływa na 139 754 ludzi z 1 063 miejscowości. Ostatniej soboty prowincja została doświaczona powodzią w której zginęło 8 osób.

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Dołączona grafika




Click
  • 3

#2

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To ja pozwolę sobie na wyjaśnienie ważniejszych terminów, oraz dodaniu kilku faktów odnośnie zagrożenia w Polsce.

"Pojęcie „powódź” definiuje się w oparciu o pojęcie „wezbranie”. Pod pojęciem wezbrania rozumie się wyraźny wzrost stanów (a zatem i natężenia przepływu) wody w ciekach i jeziorach, spowodowane zwiększonym zasilaniem lub incydentalnym podpiętrzeniem zwierciadła wody, wywołanym szczególnymi zjawiskami naturalnymi.
„Powódź” jest szczególnym przypadkiem wezbrania, tzn. wezbraniem, które przynosi straty gospodarcze i społeczne . Jest to więc zjawisko hydrologiczne o charakterze społeczno - gospodarczym.

Wezbrania (a zatem i powodzie) mogą mieć różne przyczyny. Geneza powstawania wezbrań (powodzi) determinuje okres ich występowania oraz lokalizację i zasięg terytorialny. Poszczególne typy genetyczne wezbrań mają ponadto odmienny przebieg.

Ze względu na przyczyny powstawania wyróżnia się cztery typy wezbrań (powodzi): opadowe (typ O), roztopowe (typ R), zimowe (typ Z) oraz sztormowe (typ S).

Wezbrania (powodzie) opadowe

Warto zwrócić uwagę na to, że wezbrania (powodzie) wywoływane przez opady deszczu mogą różnić się istotnie przebiegiem i zasięgiem terytorialnym. I tak powodzie:

1. wywołane przez nawalne opady, związane z lokalnymi burzami termicznymi, występują na potokach górskich i strugach nizinnych, o powierzchni zlewni A < 50 km2; pojawiają się one zazwyczaj w lipcu i sierpniu (choć mogą występować w okresie od kwietnia do października), najczęściej na terenach wysoczyzn, wznoszących się nad płaskimi i podmokłymi obszarami; mają one krótkotrwały ale gwałtowny przebieg; bywają przyczyną znacznych strat w zagospodarowaniu przestrzennym terenu;


2. - wywoływane przez opady rozlewne występują w terenach górskich, podgórskich i na nizinach w okresie od czerwca (czasem już w maju) do września i charakteryzują się największym zasięgiem terytorialnym, obejmując nieraz całe dorzecze; podobnie scharakteryzować można wezbrania wynikające z opadów frontalnych, występujących w strefie frontów atmosferycznych.


Wezbrania (powodzie) roztopowe

Powstają one wskutek gwałtownego tajania pokrywy śnieżnej, które bywa niejednokrotnie przyśpieszone przez deszcze padające w tym okresie. Wezbrania tego typu mają bardzo rozległy zasięg terytorialny. Najczęściej występują w marcu i kwietniu; mogą się jednak zdarzyć w ciągu całej zimy, podczas tzw. odwilży śródzimowych.


Wezbrania (powodzie) zimowe

Ten rodzaj wezbrań jest wynikiem spiętrzania się zwierciadła wody w wyniku nasilonych tzw. zjawisk lodowych, do których zalicza się np. intensywne tworzenie się śryżu lub lodu dennego, powodujące zmniejszenie przekroju przepływu lub spiętrzanie się spływającej kry lodowej na ostrych zakrętach rzeki, w przekrojach mostowych i tp. Wezbrania tego typu zdarzają się zwykle w grudniu i styczniu (czasem również w lutym i marcu). W Polsce nie są one częste, choć na Noteci w przekroju Lipki zatory śryżowe obserwuje się niemal corocznie. Przykładem wezbrania zatorowego była sytuacja powodziowa, jaka miała miejsce w styczniu 1982 r. na Wiśle pod Płockiem.


Wezbrania (powodzie) sztormowe

Są one spowodowane wiatrami sztormowymi, wiejącymi na wybrzeżach morskich w kierunku lądu. Wiatry te utrudniają odpływ rzek uchodzących do morza, powodując spiętrzenie wody w korytach rzek i na zalewach przymorskich. Wezbrania te najczęściej zdarzają się zimą (grudzień – luty).

Okresy występowania poszczególnych rodzajów powodzi zestawiono w tabeli 1, zaś obszary występowania powodzi wiosenno – letnich na terytorium Polski na rysunku 1"

Tab. 1 Okresy występowania poszczególnych rodzajów powodzi


Dołączona grafika

Rys. 1 Zasięg występowania powodzi wiosenno - letnich w Polsce.

Dołączona grafika

źródło

Mapa aktualnego stanu wód polskich rzek:

Dołączona grafika

źródło mapy z objaśnieniem


  • 2



#3 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Bardzo fajny tekst D.B.Cooper, super że go tu umieściłeś. Warto mieć w tym wątku coś takiego.
Temat jest analogiczny do monitoringu wstrząsów, a jak wiemy zjawiska się nasilają, więc dobrze mieć poszczególne wątki pozakładane. Jak coś się wydarzy, to jest miejsce, gdzie można zamieścić.
Pozdrawiam.
  • 0

#4

Ciechan.
  • Postów: 104
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tajlandia: powódź uwięziła turystów


La Niña bardzo dotkliwie daje się we znaki mieszkańcom południowej Tajlandii. Niespotykane o tej porze roku ulewne deszcze doprowadziły do powodzi i odcięły od świata popularne kurorty.

Wszyscy, którzy postanowili w porze suchej odwiedzić Tajlandię, licząc na błękitne niebo, słońce i wysoką temperaturę, bardzo się zawiedli.

Na przełomie marca i kwietnia pogoda zwykle bywa tam wymarzona na wypoczynek, ale w tym roku rządzi anomalia La Niña, która powoduje, że nad popularnymi kurortami gromadzą się burzowe chmury.

Codziennie przechodzą ulewne deszcze, błyska się i jest chłodniej niż zazwyczaj, bo chmury nie pozwalają promieniom słonecznym na docieranie do powierzchni ziemi.

W ciągu ostatniego tygodnia na południu Tajlandii spadło nawet ponad 400 litrów wody na metr kwadratowy ziemi. To wielokrotnie więcej niż normalnie powinno przez cały miesiąc. Efektem są dramatyczne powodzie, które dotknęły już ponad 300 tysięcy ludzi.

W kurortach uwięzieni zostali turyści, ponieważ podmyciu uległy jedyne drogi dojazdowe. Na rajskiej wyspie Ko Samui nie funkcjonuje lotnisko z powodu uszkodzenia nawierzchni pasów startowych. Turyści nie mogą się też ewakuować statkami, ponieważ na wodach Zatoki Tajlandzkiej panuje sztorm.

W rejon powodzi wysłano wojsko, żeby pomóc w ewakuacji ludności. Niektóre wioski są zatopione na wysokość 2 metrów. Ludzi można bezpiecznie przewieźć jedynie amfibiami.

W rejonie miasta Nakhon Si Thammarat doszło do osunięcia ziemi na domy. W lawinie błota i kamieni zginęły 3 osoby, a kolejne kilkanaście zostało rannych. W kwietniu w Tajlandii rozpoczyna się pora deszczowa, a to oznacza, że jej początek będzie bardzo niespokojny.

http://www.twojapogo...iezila-turystow
  • 0

#5

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Potężne osuwisko ziemi w Pakistanie zatapia okoliczne wioski


Kilkanaście domów zsunęło się do wody w dolinie Oveer po tym gdy potężne osuwisko zablokowało miejscowy strumień płynący w okolicy.

Woda akumuluje się w jeziorze, które uformowało się po osunięciu ziemi, do którego doszło poniedziałkowej nocy. Wioska Riri zaczyna szybko tonąć i coraz więcej domów zsuwa się do wody czyniąc miescowych bezdomnymi.

Dołączona grafika

Droga prowadząca do wyższych partii doliny również została zablokowana pozostawiając ludzi po dwóch stronach strumienia. Mieszkańcy wioski powiedzieli, że kończa się im produkty codziennego użycia i poprosili o pomoc z zewnątrz a zwłaszcza zrzuty żywności.

W międzyczasie cztery kolejne domy zsunęły się za osuwiskiem w wiosce Jugoomi a pięć kolejnych jest w niebezpieczeństwie. Mieszkańcy zostali ewakuowani.

Eksperci do spraw geologii rozpoczeli badania mające na celu ustalenie skali zjawiska i dokonanie pomiarów, które umożliwią kontrolowanie postępujących osuwisk. Konieczne będą kolejne ewakuacje ludności z zagrożonych obszarów.

http://zmianynaziemi...koliczne-wioski

Źródło:
http://www.dawn.com/...eam-in-chitr...

Użytkownik kpiarz edytował ten post 31.03.2011 - 08:09

  • 3



#6

Hellraiser.
  • Postów: 248
  • Tematów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Naukowcy potwierdzają, Japonia tonie

Po niszczycielskim trzęsieniu ziemi z 11 marca w dnie morskim uformowała sie gigantyczna rozpadlina. Według geologów, ten fenomen może prowadzić do powstawania silnych wstrząsów w okolicy Tokio.



Według obliczeń wykonanych w laboratoriach NASA, katastrofa w Kraju Kwitnącej Wiśni towarzyszyła zmianom w strukturze płyt tektonicznych. Jedna z nich przesunęła się o dziewięć metrów powodując znaczny spadek poziomu japońskiego wybrzeża. Amerykańscy naukowcy ustalili obszar występowania zjawiska na 380 kilometrów długości i 190 kilometrów szerokości.



Geologowie z USA wskazują, że efektem tego jest wzrastające ciśnienie na pobliskie segmenty płyt tektonicznych. To powoduje, że rośnie ryzyko wystąpienia dużego trzęsienia ziemi bezpośrednio w okolicy Tokio. Japońska stolica jest bowiem usytuowana w bardzo niekorzystnym geologicznie miejscu, na styku wielu uskoków tektonicznych. Naukowcy ostrzegają, że może dojść do wstrząsów wtórnych o magnitudzie nawet do 7.5.



Według obserwacji naukowych są przesłanki do tego aby oczekiwać silniejszych wstrząsów. Przykładem może być słynne azjatyckie trzęsienie ziemi w 2004 roku, ogromne tsunami zabiło ćwierć miliona ludzi a trzy miesiące po wstrząsie o magnitudzie 9.1 jaki miał miejsce w okolicy Indonezji, doszło do kolejnego bardzo silnego wstrząsu wtónego o magnitudzie ponad 8.0.



Specjaliści zauważyli, że rezultatem marcowego trzęsienia jest fakt obniżenia poziomu wysp względem morza. Z tego powodu obszary brzegowe są narażone na powodzie i działanie silnych fal pływowych. Obszar penetracji lądu przez wodę ulegnie teraz znacznemu poszerzeniu.

Sytuacja nie rokuje za dobrze ze względu na to, że cała Japonia jest teraz niżej niż była przed 11 marca. Pomijając ryzyko kolejnego tsunami do zagrożeń dochodzą nieuniknione powodzie.


Źródło:
http://www.eqecat.co...port.cfm?id=309



Źródło

Podkreśliłbym znaczenie tego gwałtownego przemieszczenia płyt w kontekście możliwego,
przyszłego, równie silnego lub silniejszego wstrząsu.
Dla pragnących sprawdzić samodzielnie dane ze stacji GPS :
Dane dla Tsukuby (JP) jako przykład

pozdrawiam
  • 2

#7

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeszcze o skutkach powodzi w Tajlandii :

35 ofiar śmiertelnych powodzi i lawin błotnych w Tajlandii.

Dołączona grafika

BANGKOK – Powódź i lawiny błotne w południowej Tajlandii, kosztowały życie co najmniej 35 ludzi. Zeszło tygodniowe silne opady deszczu nie ustają. Poważne podtopienia zaszkodziły rejonom rolniczym, zniszczyły setki domów i spowodowały ucieczkę tysięcy mieszkańców. Dotychczas, prawie milion ludzi zostało dotkniętych żywiołem. Władze kryzysowe poinformowały o ustąpieniu deszczów tropikalnych w większości miejsc, jednakże cięższe powodzie zapowiadane są w co najmniej 4 prowincjach.–Saba News

http://protokolwygin...ch-w-tajlandii/

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Pogarsza się sytuacja na południu Tajlandii, gdzie rekordowe ulewy doprowadziły do masowych powodzi i obsunięć ziemi w których zginąć mogło ponad 100 osób. Tymczasem w region zmierza burza tropikalna.

W ciągu kilku dni na południu Tajlandii spadło ponad tysiąc litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Rekordowe ulewy doprowadziły do masowych powodzi i obsunięć ziemi.

Jak wcześniej informowaliśmy, niektóre wioski zostały zatopione na wysokość kilku metrów. W regionie nie można dotrzeć z powodu zniszczonych dróg i mostów.

Nie wiadomo więc jak naprawdę rysuje się sytuacja powodzian. Do tej pory wielka woda odebrała życie co najmniej 40 osobom, jednak na listach zaginionych figuruje 100 kolejnych nazwisk.

Z popularnych kurortów położonych nad brzegami Morza Andamańskiego i Zatoki Tajlandzkiej uciekły tysiące turystów. Niektórzy zostali uwięzieni w hotelach przez gwałtownie podnoszący się poziom wody z wylewających rzek.

Tymczasem meteorolodzy nie mają dobrych wieści dla Tajów, ponieważ nad wodami Morza Południowochińskiego, między wybrzeżami Wietnamu i wyspy Borneo, narodziła się pierwsza w tym sezonie formacja tropikalna.

Nie osiągnęła ona statusu cyklonu, ale jednak stanowi poważne zagrożenie, ponieważ powoli przesuwa się na zachód i za kilka dni dotrze nad Półwysep Malajski, przynosząc ulewne deszcz nie tylko na południu Tajlandii, lecz także w północnej Malezji. Tam, gdzie doszło już do powodzi, mogą one zostać pogłębione przez kolejne opady.

Pojawienie się burzy tropikalnej o tej porze roku to dość nietypowe zjawisko. Sezon na tego typu burze rozpoczyna się dopiero w maju. Anomalia związana jest z La Nińa, która sprzyja zwiększaniu się wilgotności w południowo-wschodniej części Azji.

Przy wyższej niż zazwyczaj temperaturze powietrza i wód morskich, chętnie rozwijają się chmury burzowe, które czasem mogą być nadzwyczaj wydajne opadowo. To właśnie spotkało mieszkańców południowej Tajlandii, gdzie w kilka dni spadło tyle deszczu, ile normalnie powinno przez kilka miesięcy i to w szczycie pory mokrej, a przecież obecnie wciąż jeszcze nie skończyła się pora sucha. www.twojapogoda.pl

Dołączona grafika
Prognozowana trasa burzy tropikalnej nad wodami Morza Południowochińskiego. Dane: WeatherUnderground.

http://www.twojapogo...moze-byc-gorzej

Użytkownik kpiarz edytował ten post 04.04.2011 - 09:43

  • 2



#8

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cyklon zdemolował ubogi Bangladesz

Dołączona grafika

W Zatoce Bengalskiej rozpoczyna się sezon na tropikalne burze. Szczególnie duże zagrożenie stanowią one dla Bangladeszu. Pierwszy cyklon spowodował olbrzymie zniszczenia i zabił 13 osób.

Bangladesz jest jednym z najuboższych krajów świata. Położony w delcie wielkich rzek i zamieszkiwany przez 150 milionów ludzi, narażony jest na najbardziej skrajne zjawiska, od burz i tornad po powodzie, a nawet trzęsienia ziemi.

Najbardziej niespokojnym okresem w roku jest sezon tropikalnych cyklonów. Formacje burzowe tworzą się nad gorącymi wodami Zatoki Bengalskiej, a następnie zmierzają w kierunku Bangladeszu, czasem zbaczając ku Indiom lub Birmie.

Pierwsze cyklony zawsze są dramatyczne w skutkach, ponieważ ludzie często bagatelizują ostrzeżenia meteorologów.

Dopiero z biegiem kolejnych cyklonów świadomość niebezpieczeństwa wzrasta. Niestety najczęściej ofiarami cyklonów padają rybacy, ponieważ oni na ucieczkę przed żywiołem zawsze mają najmniej czasu.

Cyklon, który narodził się u wybrzeży Bangladeszu kilkanaście godzin temu, spowodował znaczne zniszczenia w południowej części kraju. Porywisty wiatr połamał setki drzew, pozrywał dachy z domów i odciął tysiące ludzi od prądu. Według lokalnych władz zginęło 13 osób, a przeszło 100 zostało rannych.

Cyklon na szczęście szybko zanikł, a niebo rozpogodziło się. Sytuacja powoli powraca do normy, ale dla ubogiej ludności Bangladeszu to znak, że przez następne miesiące muszą się mieć na baczności. www.twojapogoda.pl

http://www.twojapogo...bogi-bangladesz
  • 2



#9

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rekordowe powodzie nawiedziły środkowe i północne regiony afrykańskiej Namibii. Z wielką wodą pochłaniającą całe wioski zmagają się dziesiątki tysięcy ludzi w jednym z najsuchszych krajów świata.

Dołączona grafika

Namibia położona w południowo-zachodniej Afryce po raz drugi na przestrzeni ostatnich 3 lat ogłosiła ogólnokrajową klęskę żywiołową na skutek powodzi.

Tym razem jedna rozmiary kataklizmu są największe od co najmniej 120 lat, czyli od czasu rozpoczęcia stałych pomiarów meteorologicznych.

Najtrudniejsza sytuacja panuje w sześciu dystryktach w północnej części kraju. Swoje domy w obawie przed podnoszącym się poziomem wody opuściło już 30 tysięcy ludzi.

Zatopieniu uległo ponad 20 przychodni lekarskich i ponad 200 szkół. Miasto Oshakati, które jest finansową stolicą Namibii, zostało odcięte od świata, po tym, jak wylewająca rzeka zatopiła wszystkie drogi wyjazdowe.

Po brzegi wodą wypełniła się okresowa rzeka Kuiseb, która uchodzi do Atlantyku. Tak wysokiego stanu wody nie notowano w niej od 1958 roku. Do powodzi doszło też na pustyni Namib. W miejscach, gdzie dominował piasek i jałowy krajobraz, pojawiły się zielone oazy.

Ulewne deszcze powodujące podtopienia i powodzie nawiedzają od kilku miesięcy także Republikę Południowej Afryki, Mozambik, Malawi, Zambię i Zimbabwe.

Przyczyną anomalii pogodowych jest La Niña, która o tej porze roku objawia się często katastrofalnymi w skutkach powodziami. W następnych miesiącach sytuacja powinna się stabilizować za sprawą słabnięcia La Niña. www.twojapogoda.pl

http://www.twojapogo...stynnej-namibii
  • 1



#10

Bliss.
  • Postów: 213
  • Tematów: 35
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Klęska żywiołowa w stolicy Ekwadoru

Wczoraj około godziny 15:00 estakada w obszarze metropolitalnym, na północy Quito, została niemal całkowicie zalana z powodu ulewnego deszczu, które nawiedził miasto.



Deszcz, który trwał około godzinę, zalał kanalizację na ulicach. Poziom wody osiągał do około dwóch metrów wysokości. W pułapkę dostali się pasażerowie dwóch trolejbusów, taksówek i pół ciężarówek, w sumie ponad 150 osób.


Desperacja ludzi, którzy rozumieli, że nie ma gdzie uciec, a ich życie jest w niebezpieczeństwie, jest nie do opisania. Pasażerowie krzyczeli i płakali. Wezwania pomocy powtarzano przez prawie pół godziny, patrząc z przerażeniem na wzrastający poziom wody.

Po przybyciu ratowników ewakuowano w pierwszej kolejności dzieci, kobiety w ciąży i osoby w wieku emerytalnym. Ratownicy dotarli, do pojazdów zanurzonych w wodzie, za pomocą pontonów.

Na szczęście nie było ofiar w ludziach, odnotowano jednak sporo incydentów na terenie całego miasta.





tu
  • 0



#11

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ulewy i lawiny błota tym spowodowane zabijają ludzi : wp.pl>>>

W miejscowościach: Igrejinha i Novo Harmburgo na południu Brazylii zginęło już 10 osób.
  • 0

#12 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

W Polsce zaczyna się sezon burzowy, lokalnie może być niebezpiecznie


Różnice temperatur występujących na terenie Polski prowadzą do powstawania komórek burzowych. W efekcie od 24 godzin dochodzi w większości kraju do wielu poważnych gradobić i ulew.

Zjawiskom towarzyszy zwykle bardzo silny wiatr i duża ilość wyładowań atmosferycznych. Jak podaje portal polskalokalna.pl

„Gwałtowna burza przeszła w poniedziałek po południu w rejonie Wadowic. Spadł grad wielkości piłek pingpongowych. Okolice Kozińca, Świnnej Poręby i Kleczy pokryła kilkunastocentymetrowa warstwa lodu.

Sporej wielkości grad uszkodził kilka dachów i powybijał szyby w samochodach. Pokrył też drogi, co utrudniało przejazd. W miejscowości Jaroszowice strażacy musieli użyć koparki by usunąć grubą warstwę błota zalegającą na miejscowej drodze.

http://www.youtube.com/watch?v=BV76Zq2Fp-I&feature=player_embedded

Łódzcy strażacy interweniowali 40 razy po wielkiej burzy, jaka miała miejsce 24 kwietnia na terenie powiatu skierniewickiego. Nawałnica nim dotarła w łódzkie przeszła najpierw nad Małopolską i Podkarpaciem.

http://www.youtube.com/watch?v=17TjP-79u6M&feature=player_embedded

Na twitterowym profilu @skierniewice napisano

"Powódź w Skierniewicach. Osiedle Widok płynie w wodzie. Samochody stają przejeżdżają przez kałuże i gubią rejestracje. Ludzie zamiast spędzać święta z rodziną szukają tablicy rejestracyjnej w 50 metrowej kałuży"

Na polskim forum łowców burz naoczny świadek tak opisał zjawisko ze Skierniewic.

„Pojawił się silniejszy wiatr (około 40 km/h), około godz. 15-15:30 spadł grad wielkości monety jednogroszowej.

Sam opad gradu trwał około 10-15 minut.Pioruny uderzały w ziemię w częstotliwości 2-3 piorunów na minutę w dwóch falach.

Całość trwała do godziny około 16:00.Opad deszczu był przez około 15-20 minut ulewny (wtedy spadł także grad), potem lekko zelżał i był przez resztę czasu dość mocny i obfity.

Skutkiem tego było zalanie na całej długości ulicy Łuczyńskiego, częściowo ulicy Asnyka i Iwaszkiewicza oraz Norwida. (wszystko w obrębie 0,5 kilometra od mojego miejsca zamieszkania)”

Click

Użytkownik Muhad edytował ten post 25.04.2011 - 23:36

  • 1

#13 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano


Naukowcy ostrzegają, że tsunami podobne do japońskiego może się wydarzyć w krajach basenu Morza Śródziemnego


Dołączona grafika

Kraje śródziemnomorskie, w tym Egipt, w ciągu najbliższych trzech lat może czekać niszczycielskie tsunami. Z takim ostrzeżeniem wystąpiła grupa naukowców z Egiptu i Włoch.

Według nich, w okolicach trzech wysp - Cypru, Rodos i Krety – może wystąpić trzęsienie ziemi, a w konsekwencji może dojść do zagrożenia tsunami. Gdyby do tego doszło nadmorskie miasta i miasteczka mogą zostać przemyte kilkumetrową falą.
Według profesora Ahmeda Ali Badou, specjalisty w dziedzinie badań procesów sejsmicznych z Instytutu Astronomii i Geofizyki w Kairze, po analizie historii trzęsień ziemi na świecie w ciągu ostatnich 4000 lat, można dojść do wniosku, że Egipt, w 21 przypadkach był dotknięty przez tsunami wywołane, jako efekt wstrząsów. Tylko w samym XX wieku, kraj doświadczył 52 trzęsień ziemi z epicentrum pod dnem morskim.

Wnioski naukowców zostały złożone na ręce przedstawicieli rządu Egiptu. Jak podaje rosyjska agencja ITAR-TASS, wkrótce ma zostać zwołane nadzwyczajne posiedzenie sztabu kryzysowego w Egipcie gdzie to zagrożenie będzie omawiane.

Click
  • 1

#14

domenicus.
  • Postów: 404
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Uwaga: ten sam temat wstawiam w 3 oddzielnych tematach, ponieważ w Nowej Zelandii, w Hawke's Bay wydarzyły się potrójnie nałożone na siebie kataklizmy: tj. powódź, trzęsienie ziemi (odczuwalne także w Christchurch) oraz mini tornada. Linki po angielsku, ale trzeba przyznać, że występowanie wszystkich kataklizmów na raz jest niespotykane, niesamowite i...przerażające.

1. Armia pomaga ewakuować się powodzianom >>>

2. Seria wstrząsów w Christchurch i Hawke's Bay >>>

3. Dzika pogoda wymusza ewakuację, odcina prąd >>>

4. Trzęsienie odczuwalne w Christchurch >>>

Ten przykład pokazuje wszystkim, którzy twierdzą, że to co się dzieje nie odstępuje od normy, że są w błędzie. Nie można bowiem zasłonić swojej ignorancji mając takie dowody, że 3 odmienne kataklizmy uderzają w ten sam obszar na raz. Pewnie i tak znajdą się malkontenci - oni zawsze wszystko wytłumaczą "naukowo". Nie mniej jednak daje to dużo do myślenia
  • 0

#15

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Według badań opublikowanych we wtorek w Oslo, rekordowy wzrost temperatury powietrza w rejonie arktycznym w ostatnich sześciu latach może doprowadzić do wielkiego wzrostu poziomu wód w oceanach do końca wieku.


Dołączona grafika


Badania te przeprowadzone przez Arctic Monitoring and Assessment Program – naukowe ramię Rady Arktycznej, w skład której wchodzi 8 państw – Kanada, Rosja, Norwegia, Dania, Islandia, USA, Szwecja i Finlandia (a której jednym z pięciu stałych obserwatorów jest Polska) – przyniosły jednoznaczne wnioski – musimy silniej pracować w walce z globalnym ociepleniem, abyśmy do końca wieku nie zostali zalani przez podnoszące się wody.

Temperatura powietrza w rejonie arktycznym w okresie ostatnich 6 lat – od 2005 roku – była najwyższą zanotowaną w historii. Ma to spowodować podniesienie się poziomu wód w oceanach od 0.9 do 1.6 metra do roku 2100. Do tego temperatura powietrza w tej strefie rośnie dwukrotnie szybciej niż w innych miejscach naszej planety. W okresie jesienno-zimowym ma ona wzrosnąć do 2080 roku o około 3 do 7 stopni Celsjusza.

Nie trzeba chyba nikomu mówić czym może grozić tak gwałtowny skok poziomu wody w oceanach – chociażby w Polsce przy ich metrowym wzroście całe Żuławy Wiślane znalazły by się pod wodą.

Jednak groźne to jest nie tylko dla nas, ale też dla flory i fauny. Ocean Arktyczny ma być w okresie letnim zupełnie pozbawiony pokrywy lodowej – przez co niedźwiedzie polarne będą musiały przepływać gigantyczne dystanse w poszukiwaniu pożywienia.

geekweek
heraldnet
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych