Nie, nie Kazika
Jak nie Kazik to może tak...
1995... poleciało od Liroya i Wzgórza, początek rapu na masową skalę w Polsce, oczywiście już wtedy było wiele ekip, ale to "sczyzoryka" wszystkie Ziomy w Polsce znały na pamięć (pamiętam te dyski w podstawówce ;-) potem ruszyło... jeszcze 95 - anty czyli NAS i Slams Atack i klasyczne do dziś "997" i "Czas przemija", w miedzy czasie powstaje już wiele nowych ekip ( teksty Ciemnej Strony Miasta i nie tylko znam na pamięć ), Kaliber (ech co za czasy ), Tede(w katowicach sie z katowałem;-), Puzle... można tak bez końca ;-) no i oczywiście 2Pac, LLCoollJ,WuTang,WarrenG,CypressHill... ehh powspominałem... stary już jestem ;-) ale rapu słucham do dzisiaj. Witaj na forum.