Ide sobie w cenrtum handlowym Klif po piwo. (W Warszawie)
"Na Petera Carrolla,Aleistera Crowleya,Austina Osmana Spare,Franka Olsena (podobno jest Olsona)" - Sobie pomyślałem...
I pojawiają się dwie białe w 3/4 przezroczyste liczby 4 i nastepnie 36.
Pojawiają się tak 2m ode mnie i płyną w kierunku moich oczu jedna po drugiej...
No to se myśle: Pewnie do totka. Dwie liczby to za mało na szóstke...
Ide i kupuje los na chybił trafił i trafiam czwórkę. (Są na nim obie te liczby...)
Niezłe co? Naprawdę się zdarzyło!
PS. :
4x36 to 144 - liczba zbawionych i długość ścian "Nowego Jeruzalem".
Gdy pobieram runy nuklearne - z rozpadów promieniotwórczych do "odwróconej sigilizacji" to zawsze 4linie po 36 znaków...
Zapewniam ta historia jest w pełni autentyczna!!!
Moja Stronka - czasem wklejam na stronke wiecej tego...
Błyskawica Chaosu Podszywa Wszystko!