Napisano 11.09.2007 - 06:40
Napisano 11.09.2007 - 07:57
Napisano 11.09.2007 - 12:19
Napisano 11.09.2007 - 21:56
Napisano 12.09.2007 - 06:41
Napisano 12.09.2007 - 15:07
Czyżby tylko roślinki? Tak się składa, że roślinki bywają filarem ekosystemów. Są pożywieniem dla niektórych larw, które pojawiają się w momencie rozwoju danej rośliny. Wzrost ulistnienia jak i pojawienie się danej larwy musi nastąpić w tym samym czasie. Jeśli jedno wyprzedzi drugie, drugie zginie, bo nie dogoni pierwszego. Skoro zginie larwa, zginie cała reszta ekosystemu gdyż łańcuch pokarmowy zostanie przerwany.Ale ogólnie przesunięcie jest. Jedyne o co należy się martwic z tego powodu to roślinki Przy takich anomaliach szczególnie drzewa owocowe mogą nieobrodzic.
Jakoś tego ocieplenia klimatu nie odczuwam
Napisano 12.09.2007 - 19:51
Ocieplenie klimatu nie ma wielkiego wpływu na temperaturę powietrza, zmiany te zauważalne są dopiero w dziesiątkach lat. Za to prowadzi ono do topnienia lodowców i zmiany wód oceanicznych, które mają ogromny wpływ na wiele procesów zachodzących na Ziemi, zmiany ilości i rozkładu opadów (stąd raz nie pada przez miesiąc czasu, a raz w kilka godzin spadnie miesięczna norma opadów), zmiany w intensywności ekstremalnych zjawisk pogodowych, itp.Jakoś tego ocieplenia klimatu nie odczuwam, jest tak zimno ,że za chwilę chyba śnieg spadnie. w piecu trza palić.
Napisano 13.09.2007 - 20:48
Czyżby tylko roślinki? Tak się składa, że roślinki bywają filarem ekosystemów. Są pożywieniem dla niektórych larw, które pojawiają się w momencie rozwoju danej rośliny. Wzrost ulistnienia jak i pojawienie się danej larwy musi nastąpić w tym samym czasie. Jeśli jedno wyprzedzi drugie, drugie zginie, bo nie dogoni pierwszego. Skoro zginie larwa, zginie cała reszta ekosystemu gdyż łańcuch pokarmowy zostanie przerwany.
Napisano 13.09.2007 - 21:15
:ojej: Coś musiało się przesunąć, albo sliwka za szybko obrodziła albo te larwy za szybko się pojawiły
Powiedz to bliskim ofiar tsunami w Azji, największej klęsce żywiołowej w historii, które pochłonęło 120 000 istnień ludzkichJakoś tego ocieplenia klimatu nie odczuwam
Napisano 14.09.2007 - 00:52
Dziwne. U mnie w ogrodzie w tym roku jest wyjątkowy urodzaj. Winogron tyle ,że listków nie widać, to samo z żurawiną i orzechami laskowymi, borówka amerykańska też nieźle obrodziła. Nawet nasza młoda jabłonka (2 cieniutkie gałązki) podarowała nam aż 4 dorodne jabłka (takie jakie można kupić w sklepie, aż się dziwiłam ,że to drzewko było w stanie je utrzymać - aż sie uginało, takie były duże i ciężkie). Malin i poziomek też było sporo. Tylko truskawki jakoś nie obrodziły ale im się nie dziwię - jak ja bym rosła w towarzystwie tylu chwastów (nikomu się nie chciało tamtej grządki plewić, z resztą, od dłuższego czasu te truskawki są uznawane przez moją mamę za roślinki zapełniające pustkę pod różami więc sie nimi nie przejmuje) to też by mi się nie chciało wydawać owoców.przymrozki zmroziły kwiatostany co za tym idzie drzewa, krzewy mniej obrodziły->mniejszy urodzaj->większe ceny
Napisano 14.09.2007 - 07:40
Powiedz to bliskim ofiar tsunami w Azji, największej klęsce żywiołowej w historii, które pochłonęło 120 000 istnień ludzkich
Napisano 14.09.2007 - 09:50
Napisano 15.09.2007 - 19:23
Skażenie powietrza potęguje gradobicia
Napisano 22.09.2007 - 06:58
Andaluzja zalana wodą
GRAD ZNISZCZYŁ SETKI SAMOCHODÓW
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych