Napisano
17.05.2006 - 16:36
Dobra, postanowiłam powiedziec o sobie więcej, żeby nie było...
Ambitna, błyskotliwa, cicha, dominantka, egoistka, flirciara, zGryźliwa, histeryczka, ignorantka, jadowita, kłótliwa, liberalna, marzycielka, nieustepliwa i nieufna, opanowana, przekorna, rozsądna, sympatyczna, tajemnicza, uparta, wrażliwa, złośliwa ...
Oto przewrotny alfabet prawie 23letniej skorpionicy...
Taki mój pokręcony charakter... a co lubię? Brukselki, pod każdą postacią, zieloną herbatkę z cytrynką, gorące, długie kąpiele o zapachu mleka z miodem, dobrą książkę, przy której potrafię zapomniec o całym bożym świecie (polecam Zolę), inteligentne rozmowy o życiu, literaturze, malarstwie, zapach bzu i konwalii, Kolonię i Paryż, malutkie francuskie miasteczka, języki romańskie, Simsy 2, park jesienią, długie zimowe wieczory, zapach palonych liści, marzenia, Irlandię, kolor żółty i brązowy, cynamon, zupę jarzynową własnej produkcji, chińskie jadło, Kubusia o smaku poziomkowym, chlebek sojowy, zielone oliwki, ser feta, kawę bez cukru ale z mleczkiem, buty na obcasie, płaszczyki do połowy uda, szczerośc, uczciwośc, poczucie humoru, muzykę elektroniczną, świężą pościel, odrobinę samotności, milczenie, jazdę na rowerze, morze, koncerty, profesjonalizm, mniszki lekarskie, kwitnący rzepak i lawendę ...
Czego nie lubię? Chamstwa, nietolerancji, nadużywania władzy, dłubania w grafice, wkuwania na pamięc, hałasu, obgadywania, odkurzania, zmywania naczyń, koloru różowego i fioletowego, irysów, telewizji, świeżych truskawek, wywyższania się, Pana Tadeusza, dwulicowości, wątróbki, kotletów sojowych, mleka, soku pomidorowego, braku zaufania, urzędów i ich papierkowej roboty, pracy na taśmie, pająków i wszelakich insektów, bałaganu, niezmytych naczyń, skąpstwa, prowadzenia samochodu, ostryg ...
Dobra starczy bo się rozpisałam i jeszcze wypaplam wszystko...