Napisano 26.08.2007 - 14:05
Napisano 26.08.2007 - 14:50
Napisano 26.08.2007 - 16:30
Napisano 26.08.2007 - 17:47
Ehhh to tylko greenpeace oni zawsze przesadzaj±, nies±dze by Polska tak siê zmieni³a w ci±gu 50 lat . Nigdy nic niewiadomo,ale jednak mnie to nieprzekonuje. Z reszt± greenpeace zawsze robi± jakie¶ afery-to s± szaleñcy, których interesuj± tylko kwiaty,drzewa itp.
Tylko Greenpeace. Tak siê sk³ada, ¿e Ci "szaleñcy" dbaj± o to, aby¶cie mieli czym oddychaæ i dok±d pojechaæ na niedzieln± wycieczkê. Maj± w sobie na tyle empatii i wra¿liwo¶ci, jak widaæ ju¿ dawno przez Was zatraconej, ¿e robi± co¶ dla kogo¶, maj± cel i nie my¶l± tylko o tym, jak zbiæ kasê. Kierujecie siê typowo medialnym przedstawieniem "zielonych", bezmy¶lnie powielaj±c stereotypy. :sux: dla tego typu my¶lenia. A my¶la³am, ¿e mam tutaj do czynienia z doros³ymi lud¼mi, którzy nie oceniaj± ludzi takimi kategoriami.To co pisze Greenpeace dobrze jest zqwsze najpierw podzieliæ przez 10 - wtedy uzyskuje siê w miarê prawid³owe proporcje ;-)
Napisano 26.08.2007 - 18:07
Napisano 26.08.2007 - 19:06
Nadinterpretujesz. Nikt tu nie stwierdził, że działania Greenpeace są nastawione wyłącznie na kasę. Obiekcje pojawiły się tylko w kontekście przedstawianych przez nich prognoz, które najwyraźniej nastawione są wyłącznie na zrobienie sensacji. Z wielu modeli klimatycznych wybrano ten przewidujący najgorszy scenariusz i następnie przedstawiono go, bez zestawienia z innymi modelami, jako najbardziej prawdopodobny. Na tej podstawie można "zielonym" postawić zarzut braku obiektywności.Tak się składa, że Ci "szaleńcy" dbają o to, abyście mieli czym oddychać i dokąd pojechać na niedzielną wycieczkę. Mają w sobie na tyle empatii i wrażliwości, jak widać już dawno przez Was zatraconej, że robią coś dla kogoś, mają cel i nie myślą tylko o tym, jak zbić kasę.
Jeśli odnosisz się do akcji nad Rospudą, to dajesz przykład wielkiego braku zorientowania w tej sprawie ;->Tak czy siak, gdy chodzi o bezpieczenstwo ludzi (np. budowa obwodnicy kosztem kawalka lasu) wygrywa chyba bezpieczenswto ludzi, czyz nie ?
Napisano 26.08.2007 - 19:11
Napisano 26.08.2007 - 19:35
Wiêc na co? Nie robiê tutaj ¿adnych nadinterpretacji, gdy¿ uwa¿am, ¿e nie mam do tego najmniejszych podstaw. Dobija mnie po prostu fakt, ¿e ka¿de dzia³anie Greenpeace, WWF i innych podobnych organizacji jest traktowane przez wielu ludzi, media jako szaleñstwo i co¶ nienormalnego, co¶ co trzeba koniecznie wy¶miaæ a ludziom zajmuj±cych siê ochron± ¶rodowiska narysowaæ kó³eczko na czole. Przecie¿ oni tego nie robi± dla siebie. Robi± to dla dobra ogó³u. Ka¿dy przecie¿ lubi pobyæ od czasu do czasu na ³onie natury. Przecie¿ nie ma nic piêkniejszego i je¶li nie dbasz o to Ty, kto¶ inny musi siê zatroszczyæ siê w Twoim imieniu.Nadinterpretujesz. Nikt tu nie stwierdzi³, ¿e dzia³ania Greenpeace s± nastawione wy³±cznie na kasê.
A pomy¶la³e¶ mo¿e dlaczego wybrano ten a nie inny model? ¯eby wstrz±sn±æ umys³ami. ¯eby daæ do my¶lenia, ¿eby obudziæ ludzi i u¶wiadomiæ powagê sytuacji. £atwiej jest dzia³aæ terapi± szokow±, zw³aszcza, ¿e inne argumenty do przeciêtnego ludzkiego istnienia nie trafiaj±.Obiekcje pojawi³y siê tylko w kontek¶cie przedstawianych przez nich prognoz, które najwyra¼niej nastawione s± wy³±cznie na zrobienie sensacji. Z wielu modeli klimatycznych wybrano ten przewiduj±cy najgorszy scenariusz i nastêpnie przedstawiono go, bez zestawienia z innymi modelami, jako najbardziej prawdopodobny. Na tej podstawie mo¿na "zielonym" postawiæ zarzut braku obiektywno¶ci.
Napisano 26.08.2007 - 20:45
Zgadzam się z Tobą co do stereotypowego postrzegania ekologów jako oszołomów, lecz nie dziwi mnie, że nazywa się tak kogoś, kto desperacko przypina się do drzewa ścinanego właśnie przez drwala ;-) Mnie dobija fakt, że "zieloni" zaczynają głośny szum dopiero w fazie realizacji inwestycji, a nie na etapie jej planowania. Mam teraz na myśli oczywiście projekty przechodzące przez administrację publiczną i samorządową, a nie prywatne incydenty. Takie postępowania są zawsze jawne i udział społeczeństwa jest w nich zapewniony z mocy prawa. Jeśli żadna organizacja ekologiczna nie zgłosi obiekcji, inwestycja może ruszyć pełną parą i jej blokowanie jest nielegalne. Wkraczanie "zielonych" dopiero w tym momencie jest z jednej strony oszołomstwem, a z drugiej - nie ma się co oszukiwać - także źródłem niezłych dochodów, choć stoją za tym słuszne pobudki. Mogę powiedzieć, że nie podoba mi się zbijanie kasy w oparciu o nadmuchiwanie konfliktu człowieka ze środowiskiem i człowieka z człowiekiem. Popieram wszelkie rzeczowe i merytoryczne działania ekologów, ale przypinanie się do drzew budzi we mnie uśmiech zażenowania.Dobija mnie po prostu fakt, że każde działanie Greenpeace, WWF i innych podobnych organizacji jest traktowane przez wielu ludzi, media jako szaleństwo i coś nienormalnego, coś co trzeba koniecznie wyśmiać a ludziom zajmujących się ochroną środowiska narysować kółeczko na czole.
Uważam, że zamiast od razu wstrząsać, najpierw należałoby się zastanowić czy możemy cokolwiek zrobić w tej sprawie. Na razie nie dysponujemy wiedzą, dzięki której moglibyśmy jednoznacznie określić skutki podejmowanych przez nas działań, a wiadomo, że działania podejmowane szybko i panicznie nie są najlepszym wyjściem z trudnych sytuacji.A pomyślałeś może dlaczego wybrano ten a nie inny model? Żeby wstrząsnąć umysłami. Żeby dać do myślenia, żeby obudzić ludzi i uświadomić powagę sytuacji. Łatwiej jest działać terapią szokową, zwłaszcza, że inne argumenty do przeciętnego ludzkiego istnienia nie trafiają
Napisano 26.08.2007 - 21:00
Zgadzam siê, ale to ju¿ s± kwestie polityczne i sprawa kolejnej dyskusji. Aczkolwiek przyznam siê, ¿e wybór w³adz wi±¿e siê równie¿ z wiedz± lub niewiedz± pospólstwa. I po raz kolejny uwa¿am, ¿e trzeba tr±biæ o wszystkim wszem i wobec, gdy¿ ludzie z wielu spraw nie zdaj± sobie sprawy.Choæby ju¿ z tego powodu, ¿eby ograniczyæ negatywne skutki z³ych decyzji, zamiast terapii wstrz±sowej wola³bym zobaczyæ rzeczow± debatê na temat tego co wiemy i czego jeszcze musimy siê dowiedzieæ przed podjêciem radykalnych kroków.
To, czy tak nie jest niestety nie wiesz. Bo media poka¿± Ci tylko fazê koñcow± za³atwiania sprawy, tzn. przyczepianie siê do drzew.Mnie dobija fakt, ¿e "zieloni" zaczynaj± g³o¶ny szum dopiero w fazie realizacji inwestycji, a nie na etapie jej planowania.
No nie do koñca siê zgodzê. We¼my przyk³ad Doliny Rospudy. Unia Europejska kategorycznie zabroni³a wykonywania prac. Polska niewiele sobie z rozkazów "wy¿szych w³adz" robi³a. B±d¼ co b±d¼, UE powinna byæ autorytetem nie tylko z racji "nadrzêdno¶ci politycznej" ale równie¿ z racji wiêkszego zorganizowania i zaawansowania je¶li chodzi o sprawy ekologii na poziomie przeciêtnego europejczyka. Spêdzi³am kilka lat za granic± i tam sortowanie ¶mieci jest oczywiste ju¿ dla kilkulatka. W Polsce ca³y czas problem ten jest niedostrzegalny.Mam teraz na my¶li oczywi¶cie projekty przechodz±ce przez administracjê publiczn± i samorz±dow±, a nie prywatne incydenty. Takie postêpowania s± zawsze jawne i udzia³ spo³eczeñstwa jest w nich zapewniony z mocy prawa. Je¶li ¿adna organizacja ekologiczna nie zg³osi obiekcji, inwestycja mo¿e ruszyæ pe³n± par± i jej blokowanie jest nielegalne.
Napisano 26.08.2007 - 21:19
Trąbić - jak najbardziej. Indoktrynować - zdecydowanie nie. Zamiast straszyć ludzi katastrofalną prognozą pogody lepiej by było moim zdaniem zachęcić ich do oszczędzania energii przedstawiając potencjalne zyski w portfelach ;-)I po raz kolejny uważam, że trzeba trąbić o wszystkim wszem i wobec, gdyż ludzie z wielu spraw nie zdają sobie sprawy.
Postępowania administracyjne są jawne i każdy - także reporterzy - nie powinni mieć żadnych problemów z dotarciem do ich dokumentacji. Z resztą w interesie organizacji ekologicznych powinno być nagłaśnianie takich spraw na etapie planowania, choćby po to, żeby oszczędzić wszystkim nerwów. Ale wygląda na to, że wielu ekologom właśnie na tych nerwach zależy, niestety.To, czy tak nie jest niestety nie wiesz. Bo media pokażą Ci tylko fazę końcową załatwiania sprawy, tzn. przyczepianie się do drzew.
Rospuda to przypadek w którym działania ekologów popieram całym sercem, jako że wiąże się z nią zwykła arogancja władzy i brak poszanowania dla obwateli (i nie mam tu bynajmniej na myśli tylko obecnej ekipy rządzącej). Tym niemniej można ekologom zarzucić pewną opieszałość, bo hałas wokół tego przedsięwzięcia można było z powodzeniem robić już 10 lat temu.Weźmy przykład Doliny Rospudy.
Na temat zapóźnień cywilizacyjnych naszego pięknego kraju można by dyskutować bardzo długo. Myślę jednak, że za paręnaście lat i u nas selektywna zbiórka odpadów wszędzie będzie na porządku dziennym.Spędziłam kilka lat za granicą i tam sortowanie śmieci jest oczywiste już dla kilkulatka. W Polsce cały czas problem ten jest niedostrzegalny.
Napisano 26.08.2007 - 21:32
A czy ja mówi³am inaczej? Dla mnie oczywisty jest fakt, ¿e jak wkrêcê energooszczêdn± ¿arówkê i wy³±czê na noc listwê od komputera i wszystkie urz±dzenia z kontrolkami "stand by" z kontaktu, to zap³acê mniej za pr±c a przy okazji pomogê odrobinê ¶rodowisku. I w³a¶nie takie dzia³anie próbujê nag³a¶niaæ. Wiêc proszê, teraz Ty nie rób nadinterpretacji.Tr±biæ - jak najbardziej. Indoktrynowaæ - zdecydowanie nie. Zamiast straszyæ ludzi katastrofaln± prognoz± pogody lepiej by by³o moim zdaniem zachêciæ ich do oszczêdzania energii przedstawiaj±c potencjalne zyski w portfelach ;-)
Nie znasz zasad postêpowania dziennikarzy? Dzisiejsze dziennikarstwo czêsto opiera siê na manipulowaniu faktami i naginaniu prawdy w zale¿no¶ci od pogl±dów politycznych. Dla mnie to jest wystarczaj±cy powód dla którego nie uznajê informacji przedstawianych przez dziennikarzy jako rzetelne. I w±tpiê, chocia¿ wola³abym ¿eby by³o inaczej, ¿e kto¶ pofatygowa³ siê aby zobaczyæ sprawê niejako "od kuchni". Dla nich faktem dokonanym bylo przykucie siê jakiego¶ ekologa do drzewa. Przecie¿ to jest ¶wietny powód do napisania artyku³u przedstawiaj±cego "¶mieszno¶æ" instytucji ekologów.Postêpowania administracyjne s± jawne i ka¿dy - tak¿e reporterzy - nie powinni mieæ ¿adnych problemów z dotarciem do ich dokumentacji. Z reszt± w interesie organizacji ekologicznych powinno byæ nag³a¶nianie takich spraw na etapie planowania, choæby po to, ¿eby oszczêdziæ wszystkim nerwów. Ale wygl±da na to, ¿e wielu ekologom w³a¶nie na tych nerwach zale¿y, niestety.
My¶lê, ¿e to w du¿ej mierze zale¿y od naszej postawy i chêci dzielenia siê nasz± wiedz± z innymi lud¼mi.Na temat zapó¼nieñ cywilizacyjnych naszego piêknego kraju mo¿na by dyskutowaæ bardzo d³ugo. My¶lê jednak, ¿e za parêna¶cie lat i u nas selektywna zbiórka odpadów wszêdzie bêdzie na porz±dku dziennym.
Napisano 27.08.2007 - 07:20
A czy przez ostanie 50 lat nie zmieni³a sie w Polsce pogoda?nies±dze by Polska tak siê zmieni³a w ci±gu 50 lat
Napisano 27.08.2007 - 07:32
0 u¿ytkowników, 0 go¶ci oraz 0 u¿ytkowników anonimowych