Sybilla - właściwie nazywała się Michalda i była królową Sabby.
Jej królestwo obejmowało teren obecnego Jemenu ze stolicą w Marib. Królestwo Sabby istniało od X do II w. p.n.e. Upadło w 115 roku p.n.e., podbite przez Himiarytów.
Stary testament odnotowuję wizytę Michaldy u izraelskiego króla Salomona około 875 roku przed narodzeniem Chrystusa, kiedy to przybyła do Jerozolimy. Tam też zostały napisane proroctwa w języku hebrajskim.
Kiedy po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa zaczęła się szerzyć nowa religia Nazarejczyka, liczni pątnicy i wędrowni bajarze rozpowszechniali także proroctwa Michaldy zwanej Sybillą (jej przybrane imię oznacza wróżbiarkę, wieszczkę, prorokinię).
Pierwsza wersja przepowiedni Sybilli w języku ang. pojawiła się w 393r. W 1026r. przełożono je na język czeski, skąd prawdopodobnie dotarły do Polski.
Nikt dziś nie jest w stanie ustalić ile było tekstów przepowiedni Sybilli. Jedna z legend mówi, że około 510 roku p.n.e., przybyła do Rzymu tajemnicza i nikomu nie znana niewiasta. podobno pochodziła z Kume niedaleko Rzymu. Miała ze sobą 12 ksiąg, które zaoferowała królowi Tarkwiniuszowi Pysznemu, żądając za nie 12 000 asów (to taki pieniądz starożytny).
Monarcha odmówił, bo było to zbyt dużo. Wówczas kobieta spaliła trzy księgi. następnego dnia kolejne trzy i jeszcze trzy następnego dnia. Czwartego dnia Tarkwiniusz Pyszny odkupił pozostałe już tylko trzy księgi, jednak za pierwotną cenę. Od tamtej pory nikt ju więcej nie ujrzał tajemniczej kobiety.
Księgi Sybilli przechowywane były w Świątyni Jowisza Kapitolińskiego i do nich często sięgali cesarze i konsulowie rzymscy, czerpiąc wskazówki i rady, co do urządzeń wojskowych i politycznych państwa rzymskiego. Jak mądre i skuteczne musiały to być rady, świadczy późniejszy rozrost i potęga imperium rzymskiego, nie mająca sobie równych w starożytności.