Księga Wyjścia 6, 7 - 10

"I przyjmę was, czyli Izraela za swój lud, czyli ustanowionego przymierza, i będę wam Bogiem, czyli Wszechmogącym etc..., i poznacie, żem Ja, czyli Pan jestem Bogiem Wszechmogącym etc..., waszym, czyli Izraela, który was uwalnia, czyli z niewoli przymusu, wyjątkowej niesprawiedliwości, przemocy i śmierci, od ciężarów nałożonych przez Egipcjan, czyli plemię Chawili, syna Kusza, przeklętego syna Chama, którą przysiągłem dać Abrahamowi, ojcu Izaaka i Jakubowi, synowi Izaaka. Według zawartego przymierza z Abrahamem i potomstwem Abrahama. Dam ją wam w dziedzictwo, czyli dziedziczna własność posiadania. Ja, czyli Pan jestem Bogiem Wszechmogącym etc..." "Tak mówił, czyli mowa słów Mojżesza do synów izraelskich, lecz oni nie słuchali, czyli mowy słów Mojżesza z powodu upadku ducha, czyli utraty myśli nadziei, wobec stosowanej przemocy, zagrożenia życia i ciężkiej pracy, czyli niewolniczej, przymusowej, wyjątkowo niesprawiedliwej, ze stosowaniem przemocy i zagrożenia życia przez zamianę pracy ustanowionej na wyznaczoną. Aby pozbawić życia niewolników izraelskich" "I odezwał się, czyli w mowie słów Pan, który jest Bogiem Wszechmogącym etc..., do Mojżesza i rzekł: słowa, dźwięki, wibracje - nośniki mowy słów" (Wj 6, 7-10)