Wczoraj wieczorem wróciłem z Zakopanego, a zdarzyło mi się tam coś co chciałbym opisać. Położyłem się normalnie do snu, ale w pewnym momencie zacząłem słyszeć bardzo mocny pisk w uszach. Nie potrafiłem stwierdzyć czy śnię, ale mogłem sprawiać że pisk stawał się coraz głośniejszy. W pewnym momencie się przestraszyłem i się starałem się obudzić. Przy wybudzaniu pojawił się efekt hm... dreszcze, jakby coś we mnie uderzyło ? Czy to normalne ? Nigdy nie próbowałem OOBE ani LD.