Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niezwykle rzadki owad odkryty pod Wrocławiem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

PREDATOR.
  • Postów: 67
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niezwykle rzadki owad odkryty pod Wrocławiem
Sieciarkę - niezwykle rzadki owad żyjący na bardzo czystych obszarach wodonośnych, odkrył na terenach w pobliżu Wrocławia naukowiec z Uniwersytetu Wrocławskiego. Dotąd w Polsce znanych było jedynie 6 miejsc występowania tego zwierzęcia.
Prof. Janusz Kubrakiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego odkrył sieciarkę przez przypadek, kiedy kilka kilometrów od centrum Wrocławia przeczesywał tereny wodonośne, badając różnice między narządami płciowymi owadów żyjących w pobliżu człowieka od tych z terenów nieskażonych przez ludzi. 110-hektarowe tereny, które były pod obserwacją naukowca należą do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu (MPWiK), a znajdują się na nich 63 stawy i 561 studni.

Biolog odesłał złapaną przez siebie sieciarkę do entomologa z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu - dr Rolanda Dobosza, jednego z największych w Polsce znawców tych owadów.


Jak poinformowała rzeczniczka MPWiK Monika Kowalska, początkowo wszystko wskazywało na to, że na terenach wodonośnych MPWiK żyje nowy gatunek sieciarki. Jednak po dokładniejszych badaniach okazało się, że to odkryta w 1854 r. i znana w Polsce Sisyra terminalis.

W swojej ekspertyzie Dobosz stwierdził, że Sisyra terminalis występuje w Polsce bardzo rzadko. "Dotąd udokumentowanych stanowisk jej występowania było tylko sześć. Na dodatek, w innych miejscach występuje ona pojedynczo, a na terenach wodonośnych żyje gromadnie" - wyjaśnił naukowiec.

Ten gatunek sieciarki jest tak rzadko spotykany, ponieważ jej larwy rozwijają się tylko wewnątrz słodkowodnych gąbek, którymi się żywią. Natomiast gąbki to tak zwane bioindykatory czystości wody, czyli zwierzęta żyjące tylko w bardzo czystej wodzie.

Odkrycie obecności sieciarki oznacza, że wodonośne tereny wrocławskiego MPWiK są wyjątkowo czyste. Od kilkudziesięciu lat rygorystycznie przestrzegany jest zakaz wchodzenia na te tereny. Jak zapewnia Kowalska, "obecnie w południowo-wschodniej części Wrocławia znajduje się jeden z najbardziej wyjątkowych i nieskażonych obszarów miasta".

Sisyra terminalis to gatunek sieciarki z rodziny okudlicowatych. Podobnie jak i pozostałe owady z tej grupy charakteryzuje się przezroczystymi i bogato użyłkowanymi skrzydłami, jest drapieżnikiem. Jej larwy żywią się słodkowodnymi gąbkami. Dorastające do 6 mm owady żyją zaledwie kilka tygodni. W Polsce występuje 90 gatunków sieciarki.
żródło.http://wiadomosci.onet.pl/1548389,16,item.html
  • 0

#2 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Ten gatunek sieciarki jest tak rzadko spotykany, ponieważ jej larwy rozwijają się tylko wewnątrz słodkowodnych gąbek, którymi się żywią. Natomiast gąbki to tak zwane bioindykatory czystości wody, czyli zwierzęta żyjące tylko w bardzo czystej wodzie.


Powinni jeszcze dodać, że 50% wód w Polsce to wody pozaklasowe... jestem dumna z mojego kraju :D
A tak w ogóle to świetnie, że wody we Wrocławiu są czyste... bardzo miło to słyszeć- szkoda, że mieszkam na drugim krańcu Polski i nie mogę tego zjawiska zobaczyć :P
  • 0

#3

Shadow.
  • Postów: 77
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe. Ciekawe co jeszcze znajdą na polskich terenach. Jak miło ze gdzieś jeszcze są takie tereny gdzie występują rzadkie gatunki.
  • 0

#4

Danki.
  • Postów: 360
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

oby tylkoo ten owad nie wyginął przez zanieczyszczenia
  • 0

#5

Vivere Parvo.
  • Postów: 238
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie nic co nie jest niezwykłe w znaczeniu "ekstremalnym" nie jest interesujące, czyli np. nie wytrzymuje temp. -100 C, nie pluje kwasem żrącym ciało, nie waży 2 tony :P pff jakaś sieciara.. winszuję ;)
  • 0

#6

Robaczek.
  • Postów: 574
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pewnie że wyginie, na całym Śląsku, jest kleska ekologiczna, rocznie opada kilkanascie ton szkodliwych pyłów, mamy zakwaszone gleby..
Dlatego że rzadkie wyginą..
Ale.. pojawią sie 'nowe' a dokładnie:

wytrzymujące temp. -100 C, plujące kwasem żrącym ciało (h2so4), ważące 2 tony

:D
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych