Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przypadki okaleczeń kotów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przypadki okaleczeń kotów



Opracowanie: Eurycide
www.paranormalne.pl

inspiracja
artykuły:
Lindy Moulton Howe pt. "More Cat Mutilations - This Time in Corpus Christi, Texas", Earthfiles.com
Utah cat mutilations, Aliendave.com

UWAGA, temat zawiera drastyczne treści. Jeśli nie życzysz sobie oglądania tego typu materiałów powinieneś natychmiast opuścić ten wątek. W przeciwnym wypadku nie możesz rościć sobie żadnych pretensji wobec administratora serwisu lub zespołu moderatorów.



Teksas od ponad 60 lat przeżywa swoistego rodzaju "oblężenie" związane z okaleczaniem zwierząt. Znane są liczne przypadki okaleczeń bydła. Część z nich jest bardzo dobrze udokumentowana. Niewiele osób jednak wie, że bydło nie należy do grupy zwierząt, które okaleczane są najczęściej. W tym artykule przedstawię krótką historię okaleczeń kotów na przełomie kilkudziesięciu ostatnich lat.


W miejscowości Plano, w Teksasie, w latach 1991 i 1993, policja odebrała dziesiątki raportów o okaleczeniu kotów. Zwierzęta znajdowano przecięte na pół. Detektyw Mike Box z tejże miejscowości odebrał dodatkowo 80 zgłoszeń o zaginięciu tych zwierząt. Pomimo, iż każde posiadało obrożę i znaczek identyfikacyjny, żadne nie zostało odnalezione. Detektyw uznał, że przypadki zaginięć i okaleczeń związane są z kultem satanistycznym, choć nie znaleziono żadnych dowodów na poparcie tej tezy.


Fotografia 1
Okaleczony kot, Plano, raport nr. 91-44994, 31 sierpień 1991r.



W miejscowości Sandia, na północny zachód od Corpus Christi, 5 stycznia 2005 roku, James Lund podróżował ze swoim siostrzeńcem Chrisem. Mężczyźni znajdowali się na drodze nr. 359 na południe od Sandii, kiedy Chris dostrzegł martwą krowę na pastwisku około 150 jardów od drogi. Jak się później okazało krowa była okaleczona. Niedaleko Corpus Christi, w listopadzie 2006 roku, znaleziono 6 przeciętych na pół kotów, których organy wewnętrzne zostały usunięte. Dodatkowo zwierzęta miały odcięte głowy i łapy, a ich ciała nie zawierały kropli krwi.



Tło historyczne

Już 27 lat temu w roku 1978, w St. Catharines blisko Toronto w Kanadzie, wielu autorytetów było sfrustrowanych licznymi doniesieniami o zaginionych zwierzętach. Przypadki liczono w dziesiątkach, a wiele z zaginionych zwierząt, w większości psów i kotów znajdowano potem na podwórkach ich właścicieli, okaleczone, pocięte, rozdrobnione, bez określonych organów, głów, oraz bez kropli krwi. Dziesięć lat później 13 sierpnia 1989 roku, New York Times donosił o 67 okaleczonych kotach odnalezionych w Tustin, w Kalifornii. W artykule prasowym mogliśmy wówczas przeczytać:

"Niektóre z tych zwierząt były przecięte w połowie z niemalże chirurgiczną precyzją cięcia. Inne były pozbawione narządów lub skóry. Lokalny mieszkaniec powiedział: "Nie znajdowano nigdy grama krwi na miejscu okaleczenia"

W latach 1992-1993, odnaleziono dziesiątki okaleczonych kotów w Vancouver, Kolumbii Brytyjskiej i innych miejscowościach. Wiele z pozostałych szczątków było poddawanych badaniom. Zwykle znajdowano przednią część zwierzęcia, przednie łapy i głowę. Przedstawiciel Stowarzyszenia Zwierząt z Vancouver powiedział wtedy reporterom:

"Koty zostały przez kogoś zmasakrowane. To prawdziwa chirurgiczna robota. Mam tylko nadzieję, że żaden z tych kotów nie żył w momencie kiedy był przecinany na pół."

Podobne zjawiska przewinęły się przez bardzo wiele miejscowości, również europejskich, począwszy od roku 1970, włączając w to takie miasta jak Londyn, Toronto, Vancouver, Austin, Plano, Corpus Christi, Teksas, Seatthe, Bothel, Bellingham, Waszyngton, Falls Church, Virginia, Pensacola, Floryda, Lee, Nowy Jork, Los Alamos, Nowy Meksyk, Tucson, Arizona, Oklahoma City, Tustin, San Jose, San Diego, Kalifornia, Denver, Aurora, Kolorado, Salt Lake City, Utah.

Udokumentowanych przypadków jest bardzo wiele. Część z nich dotyczy okaleczeń z:

15 sierpnia, 1995 roku z Toronto, w Kanadzie;
14 czerwca, 1999 roku z Tucscon, w Arizonie;
13 sierpnia, 1999 roku z Toronto, w Kanadzie;
15 września, 1999 roku z San Jose, w Kalifornii;
3 października, 1999 roku z Londynu, w Anglii;
5 listopada, 1999 roku z Toronto, w Kanadzie;
12 sierpnia, 2001 roku z Florydy i Austin w Teksasie;
20 października, 2001 roku z Ocean Beach, w Kalifornii;
31 maja, 2002 roku z Waszyngtonu i Austin w Teksasie;
16 listopada, 2002 roku z Aurora, w Kolorado;
27 maja, 2003 roku z Salt Lake City, w Utah;
1 lipca 2003 roku z Denver i Aurora, w Kolorado;
12 września 2003 roku, z Waszyngtonu i Salt Lake City w Utah;

O tych i innych przypadkach można poczytać na stronie: Earthfiles.com


Fotografia 2 Fotografia 3
Sierpień 2003. Kot przecięty na pół (i jego zdjęcie rentgenowskie), znaleziony w Waszyngtonie. Brak organów wewnętrznych, brak krwi. © 2003 by Cherie Good, D.V.M

Fotografia 4
Sierpień 2005. Kot przecięty na pół znaleziony w San Jose, Kalifornia. Zdjęcie: Thomas G. Holford.

Fotografia 5
Wrzesień 2005. Kot przecięty na pół znaleziony w San Antonio w Teksasie. Zdjęcie: Robert Casell.

Fotografia 6 Fotografia 7
Inny przypadek okaleczonego kota z roku 2005.



Mieszkanka Corpus Christi w Teksasie, Cindy Kurtz:

"To zdarzało się w wielu miejscach sąsiedztwa, ale nikt nigdy tego nie zgłaszał. Teraz, gdy do okaleczenia doszło ponownie w zeszłą środę (27 marca), kot znaleziony został następnego dnia rano (28 marca 2007 roku). To bardzo przykre... Kiedy odnaleziono kota w czwartkowy poranek, był przecięty na pół, bez wnętrzności, porzucony na podwórku swojego właściciela."



Czy wobec tak ogromnej liczby okaleczeń możemy postawić jasną "diagnozę" lub znaleźć wytłumaczenie?



Nie jesteśmy sami...


by Eurycide
www.paranormalne.pl

  • 0



#2

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jezu, Eury, mogleś ukryć jakoś te zdjęcia.
A swoją drogą, co za zboczeńcy obrali sobie wlaśnie kota na swoje bezsensowne rytualy. Zakladając, że to sataniści czy kult podbny temu.
Niech sami siebie skladają, a nie mieszają w to zwierzęta. Mam nadzieję, choć szczerze wątpie, by te zwierzęta uśmiercane byly w miarę bezboleśnie.

Pewno się zaraz odezwą glosy, że nawet w Biblii Bogu skladano ofiary ze zwierząt. W ogóle krwawe ofiary to ABSURD.
  • 0



#3

Mr.Scar.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Eury czemu odrazu przypisujesz to obcym? moze jednak to satanisci lub experyment genetyczny nie mozna wszystkiego przypisywać UFO...
  • 0

#4

snake131.
  • Postów: 162
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem te okaleczenia ( jeżeli można to nazwać okaleczeniami ) nie zostały wykonane przez satanistów , świadczy temu między innymi dokładność tych nacięć a sataniston nie zależy na dokładności tylko na złożeniu ofiary
  • 0

#5

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ponieważ okaleczenia zwierząt (również ludzi) są zjawiskiem niewyjaśnionym, łączonym najczęściej z działalnością (badawczą) obcej rasy. Jako iż w tym przypadku mamy do czynienia z cechami typowymi dla okaleczeń, temat ten znajduje się w tym a nie innym dziale forum.
  • 0



#6

snake131.
  • Postów: 162
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Eury czemu odrazu przypisujesz to obcym? moze jednak to satanisci lub experyment genetyczny nie mozna wszystkiego przypisywać UFO...


Zastanawia mnie jak się do tej sprawy mają experymenty genetyczne :/
  • 0

#7

Green Dog.
  • Postów: 54
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zastanawia mnie jak się do tej sprawy mają experymenty genetyczne


A jakie do ma niby mieć odniesienie do UFO? Teorii jest tyle ilu ludzi na forum. Warto rozpatrzeć każdy pkt. widzenia, ale to nie zmienia faktu, że nigdy nie dowiemy się jaka jest prawda.
  • 0

#8

Arthein.
  • Postów: 65
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam, że to robota jakichś sekt. A tak wracając do tych zabijania kotów to lepsze to niż zabijanie ludzi ( co też często dzieje się w sektach np. masowe mordy). Nie wiem tylko jak oni tą cała krew spuszczają, bez jej uronienia.....
  • 0

#9

J.T Yorke.
  • Postów: 160
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kurde aż mnie serce zabolało :/ Kocham koty... Ja sie zastanawiam jeżeli UFO zabijają krowy, koty, psy "w celu badań" to czemu ludzi nie porozrywają na pół wyrwą flaki i rozrzucą po wszystkich zakątkach ziemi by nikt sie nie skapną (poniosło) ? Ja bym stawiał na satanistów bądź jakieś zło wcielone... Bo żeby tak mordować koty to po prostu przesada...
  • 0

#10

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Pieprzyć prawdę! Tych gnoi co to robią należy nabić na bambusa! Chętnie wyrwałbym takiemu wnętrzności gołymi rękami...
  • 0

#11

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pieprzyć prawdę! Tych gnoi co to robią należy nabić na bambusa! Chętnie wyrwałbym takiemu wnętrzności gołymi rękami...


Widzę bratnią duszę ;)
  • 0



#12

J.T Yorke.
  • Postów: 160
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale to że zabijają koty to ich dowartościowuje ? A może mają tak z pieprzoną psyche że myślą że życie to gra RPG i zdobywają doświadczenie na kotach :/ Niech pobawią sie w zabijanie braci z sekty = więcej doświadczenia :D

Mi serce pęka na widok tych kotów :/ Widziałem raz jak jakaś sekta zabija koty :/ W nocy w zabudowanym śmietniku... Kolesie w czarnych ubraniach ze skóry zabijali koty żywcem... Najgorsze co w życiu widziałem...
  • 0

#13

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Widzę bratnią duszę ;)

Chory 4w5 z mocno rozwiniętą nienawiścią do ludzkości (uogólniając).
  • 0

#14

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ja to bym takiego obdarl ze skory i zanurzyl w solance 80%, niech umrze z bolu skur...czybyk

Tych gnoi co to robią należy nabić na bambusa! Chętnie wyrwałbym takiemu wnętrzności gołymi rękami...

+1, i agree, zgadzam sie, podpisuje sie, masz u mnie piwo/cole
no poprostu slow brak zeby to opisac..

i cos do Eurycide'a - mozesz dac fotki w postaci linkow, bo wtedy mozna przeczytac temat bez ogladania fotek.. wiem, ze ostrzezenia sa etc, ale tez by bylo lepiej

pozatym satanisci nie skladaja ofiar, tylko zwyrodnialcy :) polecam www.satan.pl
  • 0

#15

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

co za łajzy są na tym forum ? boicie się widoku kota przekrojonego na pół ? haha nieraz na drodze widze tak ładnie rozwalone psy i koty że chyba byście umarli ze strachu :P

a może oni najpierw usypiają koty i potem je tną ? tak jakby sekcja zwłok... :)

EDIT AlienGrey: darokrol otrzymał warna za określenie "łajzy".
Cinex mnie uprzedził ;)

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych