Skocz do zawartości


Zdjęcie

Magia nazizmu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Niektórzy twierdzą, że każdy sposób jest dobry, żeby usprawiedliwić ludobójstwo i grabież. Dla jednych była to ideologia lub religia, dla innych - magia.


Historia zna wiele przypadków przemocy stosowanej "w imię Boga". Średniowieczne rzezie, wyprawy krzyżowe, stosy Świętej Inkwizycji. W połowie XX wieku historia poznała, jak unicestwia się ludzi w imię magicznych symboli, okultyzmu i tajemnych praktyk. Hitlerowcy sięgnęli po najbardziej mroczne i niezwykłe wierzenia.

Autor książki "Hitler i nazizm magiczny" A. Allaud przedstawił w 1989 r. hipotezę, według której zjawisko hitleryzmu należy tłumaczyć głębokim wpływem doktryny ezoterycznej, a nie szaleństwem Hitlera. Zbrodniom niemieckich nazistów winna była magia, a nie żądza władzy i rozliczne kompleksy Führera, narkotyczne wizje Goeringa czy bezwzględne okrucieństwo Himmlera. Do wszystkiego, co robili naziści, trzeba było dorobić mistyczną otoczkę. Jak stwierdził niegdyś Tomasz Mann, pod każdą postawą duchową kryje się postawa polityczna.

Narzędzia alchemika

Na procesie przywódców nazistowskich w Norymberdze w 1946 roku Alfred Rosenberg, czołowy ideolog hitlerowski, zeznawał: Thule? Ależ wszystko wyszło stamtąd! Tajne pouczenie, któreśmy mogli stamtąd zaczerpnąć, pomogło nam więcej w dojściu do władzy niż dywizje SA i SS. Ludzie, którzy założyli to stowarzyszenie, byli prawdziwymi magami.

Jak twierdzi G. Galii, jeden z autorów, którzy pochylili się nad problemem magicznego nazizmu, było tam wszystko - snobizm kierowniczych klas europejskich oddanych kultom ezoterycznym (tajemnym), obecność służb tajnych i potężnych lobby finansowych, gnoza rasistowska, łajdacy i... magowie okultystyczni.

Religii stworzonej na potrzeby polityki towarzyszyła cała gama symboli i obrzędów od osławionej swastyki po rytualne spotkania "nadludzi" w tajnych kręgach. Himmler zorganizował takie miejsce kultu w zamku Wewelsburg, w którym odprawiano rytuały przy okrągłym stole. Gromadził się przy nim zamknięty krąg magicznej dwunastki "rycerzy" oddających się mistycznym medytacjom. Korzenie "magicznej religii" tkwiły też w mitologii germańskiej. Bóg Thor, bogini Freya i inne postacie owej mitologii sławiono na obrazach, w filmach, sztukach teatralnych i w licznych wydawnictwach. Do tego dodano astrologię. Jej głównym wyznawcą był sam Adolf Hitler. Wśród szerokiego grona astrologicznych doradców Führera najważniejsza była Elisabeth Ebertin. Znaczącą rolę odegrał również Karl Ernst Krafft, który ponoć przewidział zamach na wodza III Rzeszy 8 listopada 1939 r. Hitlerowi udało się "cudem ujść z życiem".

Informacja o nieomylnej trafności przepowiedni astrologa dotarła do Hitlera post factum, ale uczyniła Kraffta głównym ekspertem wodza do spraw astrologii. Podjął się również interpretacji przepowiedni Nostradamusa, które później zostały wykorzystane przez Hitlera w kampanii propagandowej. Tak magia wkradła się do polityki.

Tajne stowarzyszenie


W 1918 r. powstało w Niemczech Stowarzyszenie Thule, które przyjęło za symbol swastykę. Wśród tysiąca pięciuset członków Thule znajdowali się m.in. Hitler, Hess, Himmler, Rosenberg, Frank, Bormann - przywódcy reżimu nazistowskiego.

Członkowie Thule założyli w 1919 roku partię, która rok później stała się narzędziem Hitlera. Wielki wpływ na dostojników III Rzeszy mieli okultyści, a wśród nich Dietrich Eckart i Guido von List.

Herman Goering, uzależniony od morfiny marszałek III Rzeszy, w swojej ziemskiej posiadłości Karinhall próbował odtworzyć świetność pałaców starożytnego Rzymu. Rudolf Hess pod wpływem kabały postawionej przez astrologa, któremu ufał bardziej niż swoim przyjaciołom z NSDAP, udał się w desperacką podróż uprowadzonym samolotem Me-110 do Anglii, by podjąć pertraktacje z Brytyjczykami. Był przekonany, że uda się osiągnąć sojusz III Rzeszy z Wielką Brytanią. Taki krok podpowiedział mu nadworny wróżbita. Dopiero po kilkudziesięciu latach wywiad brytyjski przyznał, że "mag" był jego agentem.
Po nieudanej misji Hessa nastąpiła seria aresztowań wśród "mistyków".

W "The Labyrinth" - wspomnieniach Waltera Schellenberga, oficera niemieckiego wywiadu i najbliższego adiutanta Himmlera - czytamy, że: zdumiewające jest, jak Hess z całkowitym przekonaniem fanatyka i szaleńca wierzył w stare przepowiednie i niezwykłe objawienia. Potrafił recytować urywki z ksiąg przepowiedni Nostradamusa i innych, których nie pamiętam. Poza tym wierzył w stare horoskopy dotyczące jego samego, a także losów jego rodziny i Niemiec.

Duchy wojowników

Heinrich Himmler byt nekromantą. Niejednokrotnie przy podejmowaniu decyzji radził się duchów zmarłych niemieckich szlachciców. Sam uważał się za wcielenie średniowiecznego króla Henryka Ptasznika, który miał kierować jego postępowaniem. W swoim zamku w Wewelsburgu próbował odtworzyć ołtarz świętego Graala. Powołał krąg medytacyjny skupiony wokół okrągłego stołu. Stworzył armię mnichów wojowników i organizację zajmującą się tropieniem relikwii chrześcijańskich i pogańskich. W tym samym czasie w północnych Niemczech, w Polsce i w innych krajach Europy Wschodniej planowano już budowę fabryk śmierci. Kiedy Günter Grass maszerował ze swoim blaszanym bębenkiem po ulicach Gdańska, gotowe były listy proskrypcyjne Polaków, których należy unicestwić w obozie koncentracyjnym Stutthof. W wielu innych miejscach kaźni: na Śląsku, na Lubelszczyźnie i pod Warszawą także szykowano się do totalnej zagłady. Nie było tam magii...

- Byłem kiedyś z kamerą w krematorium w Sztutowie - mówi Jarek, dziennikarz TVN. - Smród spalonych ciał unosi się tam do dzisiaj. Zginęło ponad 100 tys. ludzi. Czy gdyby matka Himmlera (był często gościem KL Stutthof) albo rodzice Eriki Steinbach (mieszkała w latach 40. XX w. w pobliskiej Redzie) zginęli na szubienicy lub na Umschlagplatz w Warszawie, dalej wierzyliby w magię niemieckich mnichów, wojowników?

Na tropie demonów

Jedna z tajnych organizacji - Ahnenerbe (Dziedzictwo Przodków) - poszukiwała takich przedmiotów jak święty Graal, Arka Przymierza czy całun turyński. Przy umieszczonym na zamku Himmlera dębowym stole mogło zasiąść dwunastu "rycerzy". Na każdym z miejsc wyryto w srebrze imię rycerza SS. Jak podają autorzy "The Messianic Legacy" (Michael Baigent, Richard Leigh, Henry Lincoln), Himmler zachęcał esesmanów do płodzenia dzieci na płytach nagrobnych, przekonany, że w ten sposób duchy zmarłych pokierują w przyszłości dziećmi esesmanów. Hitler pod wpływem D. Eckarta uwierzył w tajemny spisek żydowski. Wspólnie wydali broszurę, która w języku angielskim nosiła tytuł: "Bolshevism from Moses to Lenin" ("Bolszewizm od Mojżesza do Lenina"). Ludobójstwo Żydów miało charakter ofiary rytualnej, jakiej domagała się wyznawana przez Hitlera doktryna ezoteryczna. Według Hermanna Rauscheninga, wysokiego urzędnika hitlerowskiego, przez pewien czas Hitler wierzył, że kontaktuje się z demonami. Lekarz Hitlera Ernst Schenck mówił o nim jako o żywym trupie, umarłej duszy ("American Medical News", 11 października 1985). Tymczasem tysiące Żydów, Polaków, Rosjan i przedstawicieli innych nacji ginęły w krematoriach i na ulicach swoich miast. Nie było w tym żadnej magii ani wpływu sił nadprzyrodzonych, tylko zwykła idea eksterminacji.

Tomasz Zając

http://wiadomosci.o2...l/?s=512&t=8401
  • 0



#2

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Członkowie Thule założyli w 1919 roku partię, która rok później stała się narzędziem Hitlera. Wielki wpływ na dostojników III Rzeszy mieli okultyści, a wśród nich Dietrich Eckart i Guido von List.

A jaką partię założyli przedstawiciele Thule? ;)
  • 0

#3

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A jaką partię założyli przedstawiciele Thule?

Ligę Polskich Rodzin? :lol

Ludobójstwo Żydów miało charakter ofiary rytualnej, jakiej domagała się wyznawana przez Hitlera doktryna ezoteryczna.


0_O no to ladnie widze... ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec x lat po wojnie..
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych