Skocz do zawartości


Zdjęcie

ENETOU


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

Mike.
  • Postów: 259
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ENETOU [initu] – 3 STYCZNIA 2007


Dołączona grafika


Historia ENETOU

Aby dobrze ją poznać i zrozumieć musimy się cofnąć trochę w czasie. Moja przygoda ze świadomym śnieniem na poważnie rozpoczęła się w połowie 2004 roku. Wtedy to po przestudiowaniu książek i opracowań Adama Bytofa usilnie rozpocząłem przygotowania do moich pierwszych „świadomych” przygód. Po kilkunastu dniach intensywnych przygotowań i oczekiwań udało się. Wydarzenie to było dla mnie tak niesamowite i emocjonalne, że do dziś pamiętam je tak jakby to było wczoraj.

Ręce na które patrzyłem we śnie i zadawałem sobie proste pytanie „czy to sen?”, sprawdzając stan świadomości zaczynały być coraz bardziej realne. Już po chwili świat snu zaczął być dla mnie „rzeczywistym super światem”. Rozpoczęło się szaleństwo!
Wyobraźcie sobie świat, w którym możecie dokonać wszystkiego! I na dodatek ten świat jest tak rzeczywisty jak ten, w którym teraz czytacie ten tekst! Zmieniałem kolory ścian w pomieszczeniu w którym się znajdowałem za pomocą nawet nie myśli, ale samych chęci. Wkładałem ręce w ściany, przebiegałem przez nie, skakałem na kilkanaście metrów. Czułem się jak Neo w Matrixie – zero ograniczeń. Absolutnie zero! To o czym pomyślałem stawało się! Pomyślałem o żonie :)
Jak szaleństwo i wygłupy się skończyły zacząłem się zastanawiać jak ten stan wykorzystać. Po króciutkiej chwili pomyślałem o moim opiekunie/przewodniku/nauczycielu „duchowym”. Odruchowo spojrzałem w okno pomieszczenia w którym się znajdowałem… i zauważyłem za zasłoną świetlistą, masywną, unoszącą się postać. Do głowy w ciągu sekundy zaczęły przychodzić mi setki pytań jakie chciałbym zadać tej „istocie” Niestety mój świat zaczął blaknąć, a „obraz” znikać. Bardzo płynnie świadomy sen przekształcił się w „tą” rzeczywistość, a sprawcą tego był mój mały pies (szczeniak), który lizał mnie po dłoni.

Cały rozemocjonowany i podekscytowany, nie poczułem żalu czy złości i pogłaskałem małą suczkę. Wiedziałem, że to co spotkało mnie przed chwilą jest dopiero początkiem…

C.D.N.
  • 0

#2

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tutaj chodzi o LD?? :hmm: jak gościu podnieca się tak LD to niech spróbuje OOBE :]
  • 0

#3

Masamune.
  • Postów: 45
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mike, to co napisałeś wie każdy kto miał w życiu LD więc nie bardzo rozumiem, czemu napisałeś to w tym dziale. Do takich rzeczy też jest specjalny dział. Bodajże "Wasze przeżycia".
  • 0

#4

zaks.
  • Postów: 137
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ma byc opowiesc. Czekam na dalsze czesci. :>
  • 0

#5

Szada.
  • Postów: 486
  • Tematów: 25
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

jest ładnie zaczęte :) wiesz nie każdy wie że istnieje coś takiego jak LD czy oobe nie którzy myśla że umarli bo widzą siebie z góry:) ;) ale naprawde zapowiada się ciekawie:)
  • 0

#6

Shadow.
  • Postów: 77
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dokończ bo ciekawie się zapowiada twoja przygoda z LD
  • 0

#7

Danki.
  • Postów: 360
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

oj sądze że nie zostanie dokończony
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych