Napisano
25.10.2007 - 22:48
Odnosnie tego czy sie ma czas czy nie, to zalezy od priorytetow ustalonych posiadanych i realizowanych.
Wezmy przyklad z ta rodzina i 5 osobami na utrzymaniu. Jesli by chciala zajac sie na powaznie tzw rozwojem, mowimy o rozwoju z potrzeby Serca, ale nie z poziomu Ego (bo sobie bede lewitowal a wszyscy beda mnie podziwiali) moglaby poustawiac tak swoja rodzine, aby miec po prostu np godzine czasu dla Siebie. To mozliwe mimo wszystko nawet w dzisiejszych czasach. Pytanie nie jest z gatunku czy chce, ale czy moze sobie na to pozwolic ze wzgledu na 1-sytuacje np materialna (bo moze sama pracuje i zarabia), 2-wlasne przekonania o tym, jaki jest model rodziny (kobieta przy garach) oraz msce zony czy matki w rodzinie (slugus ? partner ? niewolnil ? meczennica ?).
Prawda jest taka, ze jesli motywacja jest czysta to wszystko samo sie ustawia. Ludzie okolicznosci pieniadze... teraz... jesli pracuje i zarabia, ale musi duzo pracowac, aby tak malo zarabiac, to moznaby sie zastanawiac jakie ma wzoce i przekonania odnosnie pieniedzy.
I tu watek dot. wplywania na maszyny losujace etc Wszyscy channellerzy mowiac wprost: przyszlosci nie ma, jest tylko prawdopodobienstwem. DLatego dostales wolna wole, aby dowolnie ja kreowac, natomiast Twoje schematy postepowania (!) przybieraja zapis karmicznych nasion, ktore odciskaja sie na tasmie filmowej przyszlosci, a to moze byc odczytane przez jasnowidzow wlasnie, bo z gory wiadomo ze i tak to samo wybierzesz, albo skrecisz w lewo. Chyba ze Twoj Opiekun bedzie chcial inaczej, to zaingeruje.
Teraz... zamiast rozwijac swoje 'moce' i wplywac na totolotka, czemu nie zaczniesz pracowac nad swoimi ograniczeniami dot. PIENIEDZY ? bogactwa ? obfitosci ? pieniazkow ? Ktore z tych slow nie napawaja Cie negatywnymi odczuciami plynacymi z podswiadomosci ? I tam szukaj swojego ubostwa, ale nie manipuluj rzeczywistoscia. Ale zalozmy ze zamanipulujesz i Ci sie uda... wygrales 6, ale psychicznie nie jestes przygotowany na ich przyjecie, co z nimi zrobisz ? wydasz, ja wiem, ale jak ? na co ? rzucisz szkole ? kupisz dom, samochod, dziewczyne i samochod dla niej ? ile bedziesz pil z kolegami ? ile z tego zainwestujesz i w co ? a ile przytyjesz ? Czemu wiekszosc osob, ktore wygraly w totka wlasnie 6 konczy w dolku na lekach ? bo psychicznie nie byli gotowi na takie pieniadze. Ale wezmy ze zamanipulowac i bomba, dostales kase ? jak sie uloza Twoje relacje z ludzmi ? ilu z nich bedzie tylko dla kasy wokol Ciebie ? ilu zaczniesz podejrzewac, ze sa tylko dla kasy ? a jak znajdziesz dziewczyne, ktora na nia nie poleci ? a moze zaczniesz miec lęki i fobie, ze CIe zaraz okradna, zabija, albo zgwlaca zone i zazadaja okupu ? Czujesz sie nadal bezpiecznie z takimi pieniedzmi ?
Ale zalozmy ze Ci sie udalo :) biorac pod uwage ze nagroda nie byla przeznaczona dla CIebie, bo nie byla, wygrales, bo zamanipulowales i pozbawiles kogos 6 baniek, to nie wiem czy zdajesz sobie sprawe z tego jaki dlug zaciagasz wobec tej osoby. Oczywiscie bedziesz musial zwrocic z odsetkami i to nie wtedy kiedy bedziesz chcial, ale wtedy gdy CIe zycie zmusi. Oczywiscie zwrocic nie jemu, ale... "do wspolnego worka".
I na koniec... zapytaj sie siebie, czemu jestes taki slaby albo kto Ci kiedys odebral te sile, ze teraz musisz dostac to, czego chcesz obrzydliwie manipulujac ? A jak poprosisz to co ? Nie dadza ? czy moze nie zaslugujesz ? czy ego zbyt napompowane i nie umiesz poprosic o pomoc ? oczywiscie wylaczamy prosbe o totka.
Think twice !
Edit [26.10.2007]: Żbikuś
Nie pisz ciągle wielkimi literami.