Skocz do zawartości


Zdjęcie

Globalny Potop


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
12 replies to this topic

#1

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Debata na temat: Globalny Potop

Mit, czy historia ludzkości?

:arrow: Forma debaty: 1 vs 1

:arrow: Zasady debaty:

- Każdy uczestnik posiada prawo do 5 wpisów (przy czym pierwszy wpis powinien mieć formę wprowadzenia, a ostatni być konkluzją, czyli podsumowaniem)

- Na kolejne wpisy uczestnicy debaty mają maksymalnie 7 dni czasu

- Za każdy kolejny dzień zwłoki (po przekroczeniu limitu 7 dni) naliczane są 2 punkty karne.

- O kolejności wpisów zadecyduje rzut monetą


:arrow: Uczestnicy debaty:

Pit - wg. którego biblijny potop miał miejsce

zacmienie - wg. którego biblijny potop nie miał miejsca


:arrow: Opiekun debaty:

Eurycide


:arrow: Komisja oceniająca:

sędzia Aquila
sędzia Kaiochin - w zastępstwie limonka
sędzia Makbet
  • 0



#2

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Miło mi powitać wszystkich na kolejnej debacie, która odbędzie się na forum paranormalne.pl. Tematem debaty jest zagadnienie biblijnego globalnego potopu.


W debacie wezmą udział:

Pit - wg. którego biblijny globalny potop miał miejsce ;
oraz
zacmienie - wg. którego biblijny potop to fikcja.


- W rzucie monetą wyłoniono osobę, która rozpocznie debatę, a jest nią Pit. Debata rozpocznie się w dniu 18 czerwca (poniedziałek) o godzinie 22:00. Wtedy to, temat zostanie odblokowany i od tej chwili Pit będzie miał 7 dni na pierwszy wpis.

- Debata jest dostępna publicznie, jednak bez możliwości komentowania w tym wątku dla osób postronnych. Za każdy wpis w tym temacie osoby, która nie bierze udziału w debacie przysługuje 1 ostrzeżenie. Debatę należy komentować wyłącznie w kuluarach.

- Po zakończeniu debaty komisja przyzna oceny zgodnie z systemem oceniania i odbędzie się podsumowanie.

- Skład komisji oceniającej:

sędzia Aquila
sędzia Fenix Nightwalker
sędzia turrkus

- Przypominam o zasadach prowadzenia debaty i ilości wpisów jaka przysługuje każdemu z debatujących.

POWODZENIA!
  • 0



#3

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

OTWIERAM DEBATĘ VRP "GLOBALNY POTOP"


Powodzenia Pit
Powodzenia zacmienie


Niech zwycięży lepszy!


  • 0



#4

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Miło mi powitać was w kolejnej debacie!

Słowem wstępu: Ta debata będzie dla mnie jakby rozwinięciem mej poprzedniej, tj. debaty dot. kreacjonizmu więc czasem będę się odwoływał do tejże debaty, żeby dwa razy nie powtarzać tego samego.

Globalny Potop, przez większość społeczeństwa mit o nim jest wkładany między bajki, jednak czy słusznie? Jeśliby wziąć go pod uwagę jako teorię, mógłby wyjaśnić wiele nieścisłości współczesnej wiedzy geologicznej. (Właśnie teoria, chciałbym zauważyć w tym miejscu, że nie traktuję Potopu jako dogmatu, ale jako jedną z teorii dot. historii Ziemi.)
Nie zamierzam powoływać się jedynie na mit biblijny, czy też sumeryjski, również nie będę ich traktował dosłownie. Właściwie sam Potop będzie tylko elementem układanki, którą postaram się przedstawić i omówić.
Ok, tyle wstępu, trochę konkretów:

Wielki Kanion - USA
Dołączona grafika

Ayers Rock - Australia
Dołączona grafika


Dwa wspaniałe monumenty przyrody. Pamiętają czasy pierwszych hominidów. Są świadectwem wieku naszej planety.
Krótko o ich "oficjalnej" genezie.

Wielki Kanion, na jego "stworzenie" rzeka Kolorado potrzebowała aż 10 milionów lat, wgryzała się ona w płaskowyż Kolorado, gdy ten wznosił się coraz wyżej. Jego przekrój przedstawia doskonale warstwy geologiczne od proterozoiku (era prekambryjska) po trias (era mezozoiczna), również można w nim dostrzec skamieniałości od pierwotnych glonów po szczątki dinozaurów.

Ayers Rock, choć jego poprawna nazwa to Uluru. Święta skała Aborygenów. Zbudowana z prekambryjskich piaskowców w domieszkami różnych minerałów. Około 900 do 600 milionów lat temu, większość dzisiejszej centralnej Australii zajmował ocean. Rzeki nanosiły piasek i żwir do dna morskiego do około 550 milionów lat temu, wtedy to obecna centralna Australia zaczęła się wypiętrzać. Uluru jest stworzone z piasku i żwiru naniesionego przez rzeki. Przez około 100 milionów lat (w przybliżeniu 300 - 400 milionów lat temu), masy ziemi zawierające przyszły Ayers Rock zderzały się z innymi kontynentami. Te powolne zderzenia ścisnęły osady piasku i żwiru w skałę. Przez kolejne miliony lat wypiętrzony już Ayers Rock ulegał powolnej erozji, która trwa do dziś.

Jednak moim zdaniem o wiele lepszym wytłumaczeniem na powstanie tychże wspaniałych monumentów jest globalny potop, ale tym zajmę się w kolejnych wpisach... Jestem ciekaw, co przedstawi mój oponent. ;)
  • 0



#5

zacmienie.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich forumowiczów i nie tylko ich w mojej pierwszej debacie!

Na w stepie chciałbym zaznaczyć iż nie jestem osobą wierzącą w Boga wiec myślę iż moje ocena dzięki temu będzie bardziej obiektywna.

Tematem tej debaty jest ukazanie kilku faktów dotyczących biblijnego potopu , które maja nakierować odbiorców czy to wydarzenie miało miejsce czy też nie. Podkreślam nakierować ponieważ nie możemy tego określić jednoznacznie gdyż istnieje za dużo nieścisłości!

Moim zdaniem tenże potop nie miał miejsca.

Jeśli chodzi o konkrety to moim pierwszym dowodem na to iż takie wydarzenie nie miało miejsca będzie obiektywne spojrzenie na to w jaki sposób ludzkość oraz wszystkie organizmy żyjące miały by przetrwać taki potop. Jak pokazuje nam biblia Noe ocalił wszystkie stworzenia dzięki arce którą zbudował. Wszak wykonanie arki przez Noego o takich rozmiarach bez użycia zaawansowanej techniki byłoby niemożliwe! A według większości naukowców twierdzi przed potopem nie istniała żadna cywilizacja.
Oto cytat z Biblii pokazujący rozmiary arki:

Cytat:

„Uczyń sobie drewnianą arkę z drzewa żywicznego. W arce zrobisz pomieszczenia, wewnątrz zaś i na zewnątrz powlecz ją smołą. A wykonasz ją tak: długość arki trzysta łokci, jej szerokość pięćdziesiąt łokci, a jej wysokość trzydzieści łokci. Wykonasz w arce cohar [dach tub okno] i wykończysz ją na łokieć od góry, a wejście do arki uczynisz w jej boku; wykonasz ją z kondygnacją dolną, drugą i trzecią. "A oto ja sprowadzam potop wód na ziemię, (Rodzaju 6: 14 - 17a)”

Zdaniem wielu naukowców nie dość że taka arka nie mogła zostać zbudowana w tamtych czasach to nie pomieściła by takiej ilości zwierząt jaką miał zabrać Noe.

Dziękuje wszystkim za wysłuchanie mojego wstępu oraz gratuluje wspaniałego wstępu mojemu współrozmówcy. :>
  • 0

#6

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Witam ponownie!
Pozostały mi zaledwie trzy wpisy na argumenty i jeden podsumowujący. Ogrom zagadnienia nie pozwoli mi ująć wszystkiego co chcę Wam przedstawić, więc najprawdopodobniej to, czego tu nie wymienię znajdzie się w serii artykułów, które planuję napisać.

Rozdział I
Krótko o wodzie
- czyli skąd wzięła się dodatkowa woda?

W Biblii mowa jest o wodach, które są pod sklepieniem niebieskim, oddzielonych od tych powyżej. Jednak naukowcy dowiedli, że w górnych warstwach atmosfery znajduje się niewielka ilość pary wodnej, zbyt mało by wystarczyło do zalania wszystkich lądów ponad najwyższe góry, i to stanowczo za mało... Jednak czy było tak zawsze?
Przeanalizujmy kilka fragmentów Biblii:
"Niebo zostało usunięte jak księga, którą się zwija..." Ap. 6,14
Ponadto w Księdze Rodzaju odnajdujemy:
...w tym właśnie dniu trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani i otworzyły się upusty nieba... Rdz 7,11
W ewangelickim tłumaczeniu Biblii zamiast "Wielkiej Otchłani" używa się słów "studnie głębin", które lepiej oddają tryskające z ziemi wody gruntowe, lub wodę tryskającą ze skał. Czy we fragmencie "otworzyły się upusty nieba..." na pewno chodzi o ulewny deszcz, który trwał nieprzerwanie 40 dni i nocy?

Przed Potopem wokół naszej planety mógł się znajdować "baldachim" z wody, lub pary wodnej. I również na to, można odnaleźć dowody w Biblii.
A potem Bóg rzekł: <<Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj oddzieli ono jedne wody od drugich!>> Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem, a gdy tak się stało Bóg nazwał sklepienie niebem... Rdz 1,6-8
Wody ponad sklepieniem, to nic innego jak wspomniany przeze mnie wcześniej "baldachim wodny".
W tym momencie rodzi się pytanie: "Dobra, dobra. A jakieś dowody na istnienie tego baldachimu??"

Proszę bardzo:

Gigantyzm roślin. Każdy słyszał na lekcji biologii, czy geografii, że za czasów panowania dinozaurów paprocie osiągały olbrzymie rozmiary. Z resztą same dinozaury były ogromnych rozmiarów, choć istniały również gatunki wielkości psa. Największym z nich był brachiozaur.
Jego długość ocenia się na 23 m, wysokość na której znajdował się jego staw barkowy - 6m, a głowa dorosłego osobnika znajdowała się przypuszczalnie na wysokości ponad 12 m. Wagę tego dinozaura ocenia się na 50 do 78 ton.
Aby uzmysłowić Wam jego wielkość o to porównanie:
Dołączona grafika
Dlaczego dziś największy ssak, słoń afrykański ma "zaledwie" 6-7,5 metra długości w porównaniu do 23 metrów brachiozaura, a waga "rekordowego osobnika" wynosiła 12,27 tony, a brachiozaur osiągał wagę rzędu 50 do 78 ton. Dlaczego dziś nie ma takich wielkich zwierząt?
Zakładając, że nad Ziemią istniał kiedyś "baldachim ochronny" ta różnica daje się wyjaśnić! Warstwa wody znajdująca się "nad sklepieniem" zatrzymywała szkodliwe dla rozwoju organizmów promienie UV o wiele skuteczniej niźli dziś czyni to ozon. Warstwa ta byłą na tyle gruba, że światło dochodzące do ziemi rozpraszała równomiernie, dzięki temu na całej planecie panował w miarę jednorodny klimat, odważę się powiedzieć tropikalny klimat, gdyż nawet w rejonach obecnie arktycznych odnajduje się pozostałości tropikalnych (!) raf koralowych.

Rozdział II
Ziemia - Eden??

Przed potopem nie było burz, deszczu, a nawet chmur, czy tęczy!
Na całej planecie jak już wcześniej wspomniałem panowały wszędzie zbliżone warunki, promienie UV były pochłaniane przez otoczkę wodną, a światło czy to ze słońca, czy gwiazd było rozpraszane. Dzięki temu nawet w nocy było dosyć jasno. Granica między dniem a nocą nie była tak wyraźna jak dziś. W tym miejscu również odwołam się do Biblii. Nie zastanawiał was nigdy fakt, że wg biblijnego mitu o stworzeniu świata Słońce, Księżyc i gwiazdy powstały dopiero czwartego dnia, gdy zaś sama Ziemia powstała 1 dnia? Zaiste gwiazdy i słońce są o wiele starsze od Ziemi, dlaczego więc zostały umieszczone w czwartym dniu, a nie pierwszym?
Przez tę sprzeczność wielu naukowców włożyło ten opis między wymyślone historie nie mające odbicia w prawdziwej historii świata. Jednak, jeśli założymy, że woda nad sklepieniem rozpraszała światło, słońce, księżyc i gwiazdy nie były widoczne dla obserwatora z Ziemi, a więc "powstały później", po potopie... Dopiero po potopie pojawiła się tęcza, co jest wspomniane również w Biblii:
Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią... i nie będzie już nigdy wód potopu zniszczenie żadnego istnienia Rdz 9,14-15
Przed potopem roślinność rozwijała się bujnie, człowiek nie musiał uprawiać roli, gdyż pożywienia było w bród. Nie było zmiennych pór roku, nie było mrozu i upału.
Będą zatem istniały, jak długo trwać będzie ziemia: siew i żniwo, mróz i upał, lato i zima, dzień i noc Rdz 8,22.
Kolejnym dowodem na ograniczony dostęp promieni UV do ziemi, a dzięki temu pośrednio na istnienie baldachimu wodnego jest długość życia ludzi, również wymieniona w Biblii. Dzięki ograniczonemu promieniowaniu UV ludzie mogli żyć dłużej. Adam i wszyscy jego potomkowie przed potopem żyli około 900 lat, wyjątkiem jest Henoch, który jednak został wzięty za życia do niebios. Po potopie długość życia gwałtownie spadała, Józef, prawnuk Abrahama żył już około 100 lat! Czyli mniej więcej tyle ile może dziś dożyć człowiek.
Tuż przed potopem Bóg rzekł:
Nie może pozostawać Duch Mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną; niech więc żyje tylko sto dwadzieścia lat Rdz 6,3
Słyszy się czasem o ludziach, którzy dożywają ciut ponad 120 lat, czy jednak słyszeliście o kimś kto miał ponad 130 lat??

Z tym pytaniem pozostawiam was do kolejnego wpisu, w którym postaram się opisać przyczyny i przebieg potopu.
  • 0



#7

zacmienie.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich ponownie!

W tym wpisie postaram się obalić teorie moje przedmówcy dotyczącą „baldachimu” z wody , oraz przedstawić własny argument potwierdzający iż biblijny potop nie miał miejsca.

A więc moim zdaniem nie mogła istnieć taka bariera!!! Większość spyta dal czego? Przecież to możliwe żeby taka bariera istniała!

Do wytłumaczenia mojej tezy posłużę się zjawiskiem tęczy.


Dołączona grafika

A wiec drodzy czytelnicy jak wspomniał mój przedmówca tęcza pojawiła się na Ziemi dopiero po potopie. Tęcza jest to zjawisko optyczne i meteorologiczne widoczne gdy Słońce oświetla krople wody w ziemskiej atmosferze. Jak wynika z tezy mojego przeciwnika ów baldachim musiał być stworzony z pary wodnej ponieważ tylko ona potrafiła by zatrzymać promienie UV! A jeżeli w atmosferze znajdywało by się tyle pary wodnej która była by w stanie zalać całą Ziemie to na w ten czas musieli byśmy cały czas obserwować zjawisko tęczy! Moim zdaniem jest to nieprawdopodobne! A pomijając zjawisko tęczy to czy atmosfera mogła by pomieścić takie ilości pary wodnej. Moim oraz wielu naukowców nie jest to prawdopodobne.


Jeśli chodzi o mój argument to oprę się na tym w jaki sposób ludzkość miała by przetrwać taki kataklizm.

Słynny paleontolog George G.Simpson obliczył, że liczba gatunków, które istniały na Ziemi wcześniej, przekracza 100 miliardów. Istniejące dziś rośliny i zwierzęta stanowią w sumie 1% tej ogromnej liczby gatunków, podczas gdy reszta - przez lata historii naszej planety - z woli przyrody - wymarła ale wszystkie musiały by przeżyć potop aby odnaleść ich szczątki.

A więc gatunków na ziemi było 100 000 000 000.
pomnóżmy to przez 2 (ponieważ do przetrwanie potrzeba organizmów obojga płci) otrzymujemy sumę
200 000 000 000.

Przyjmijmy że każdy organizm zajmował 1 cm3 to otrzymujemy liczbę 2 000 000 km3!!!!!

Omińmy prowiant potrzebny do przetrwania ponieważ takie liczby były by zbyt szokujące.

Żadna istota z tamtych czasów nie była by w stanie zbudować takiej arki! A wiec w jaki sposób zwierzęta przetrwały ? Odpowiedź jest prosta przetrwały ponieważ nie było żadnego potopy który mógłby zagrozić ich bytowaniu!


Tymi strasznymi liczbami (które jednoznacznie wskazują iż potop nie miał miejsca) zakończę mój dzisiejszy post.

Dziekuje wszystkim za uwagą.
  • 0

#8

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Witam w moim kolejnym wpisie!
Na wstępie odniosę się do argumentów oponenta.

Tęcza - Jak wcześniej wspomniałem tęcza pojawiła się dopiero po Potopie. Wspomniany przeze mnie baldachim z pary wodnej znajdował się najprawdopodobniej w wysokich partiach atmosfery, gdzie dokładnie tego nie wiem. Właściwie co uważniejszy czytelnik zauważył, że mój oponent właściwie sam obalił swój argument o tym, że tęcza przez baldachim z pary wodnej musiała istnieć cały czas. Mały cytat:

Tęcza jest to zjawisko optyczne i meteorologiczne widoczne gdy Słońce oświetla krople wody w ziemskiej atmosferze. Jak wynika z tezy mojego przeciwnika ów baldachim musiał być stworzony z pary wodnej ponieważ tylko ona potrafiła by zatrzymać promienie UV!

Skoro tęcza pojawia się, gdy światło zostaje rozszczepione w KROPLACH wody, to w baldachimie stworzonego z pary wodnej nie może być mowy o tęczy. ;)

Arka Noego - Co prawda nie miałem zamiaru poruszać tego argumentu, jednak skoro mój oponent tak uczynił nie pozostaje mi nic innego jak kontrargumentować. Mógłbym w tym momencie wysunąć tezę, że "intruzi" stworzyli arkę, w której to przechowywano próbki DNA wszystkich gatunków, jednak byłoby to zbyt abstrakcyjne i mało prawdopodobne.

A więc gatunków na ziemi było 100 000 000 000.
pomnóżmy to przez 2 (ponieważ do przetrwanie potrzeba organizmów obojga płci) otrzymujemy sumę
200 000 000 000.

Przyjmijmy że każdy organizm zajmował 1 cm3 to otrzymujemy liczbę 2 000 000 km3!!!!!

Przede wszystkim nie każdy gatunek potrzebuje dwóch przedstawicieli różnej płci do przedłużenia gatunku, wystarczy choćby wspomnieć o glonach, czy bakteriach, które też składają się na oszacowaną liczbę. Co do założenia, że jeden gatunek potrzebuje 1cm^3 przestrzeni, również uważam, że nie można tak generalizować, gdyż np. w jednej kropli wody można znaleźć setki gatunków glonów i bakterii, natomiast słoń afrykański potrzebuje "trochę" więcej przestrzeni niż 1 cm^3. Choć Potop miał zasięg globalny, najprawdopodobniej jego skutki nie dotknęły planety wszędzie w takim samym stopniu i były enklawy gdzie inni ludzie i zwierzęta mogły znaleźć schronienie, więc Noe i jego rodzina nie byli jedynymi ocalałymi. Dowody na to można znaleźć w podaniach wielu ludów, np indian Hopi, którzy uważają, że żyjemy obecnie w czwartym świecie, a trzeci świat został zniszczony przez ogromną powódź.

Rozdział III
Przyczyna potopu
Można o skutkach potopu napisać niejedną książkę, jednak trzeba też się zastanowić co mogło wywołać tak potężną katastrofę? Moim zdaniem przyczyną był Kosmiczny Impakt, w Ziemię uderzył asteroid... W tym momencie pewnie wywołam uśmiech na twarzach sceptyków, gdyż wiadomo przecież, że Ziemia nie raz doświadczała podobnych zdarzeń, jak choćby zderzenie, które spowodowało wyginięcie dinozaurów. Jednakże... Może to jest ten sam impakt?? Ale oznaczałoby to, że ludzie i dinozaury żyli w tym samym czasie, a według oficjalnej nauki dinozaury i hominidy "wymijają się" o co najmniej 60 milionów lat.
W pobliżu rzeki Paluxy w Teksasie można odnaleźć dowody, które świadczą o współistnieniu hominidów, a być może i ludzi z dinozaurami. Jest to tzw. Taylor Trail na cześć badacza i odkrywcy Stana Taylora
Dołączona grafika
Dołączona grafika
Tak, tak, dobrze kojarzycie, to również w pobliżu tej rzeki odnaleziono prehistoryczny młotek datowany (być może błędnie) na około 140 milionów lat. Młotek, którego obuch ma skład chemiczny nie do odtworzenia współczesną technologią. I tu pytanie do oponenta, zakładając, że te ślady nie są fałszerstwem proszę mi wyjaśnić w jaki sposób w ogóle ślady są w stanie skamienieć?
Uderzenie asteroidy najprawdopodobniej spowodowało przechylenie się osi ziemskiej o około 20 stopni, przez co pojawiły się po potopie pory roku, o czym wspomniałem we wcześniejszym poście. Jako iż baldachim został zarwany skróciła się długość życia i zmalała średnia wielkość organizmów ze względu na większy dostęp promieni UV. Dowód na krótsze życie można odnaleźć również w Biblii.
Oto biblijna lista przodków z uwzględnieniem długości życia (w latach):
Adam - 930
Set - 912
Enosz - 905
Kenan - 910
Mahalaleel - 895
Jered - 962
Henoch - 365, jednak został wzięty do nieba za życia i jego ostateczny wiek nie jest znany
Matuszelach - 969
Lamek - 777
Noe - 950
----Potop----
Sem - 600
Arfachsad - 438
Szelach - 403
Eber - 430
Można tak wymieniać, aż do Józefa, syna Jakuba, który przeżył "zaledwie" 110 lat.

Jako iż trochę się rozpisałem, kolejne dowody przedstawię w kolejnym wpisie. Dziękuję za uwagę!!
  • 0



#9

zacmienie.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich ponownie!!!

A wiec na wstępie mojego kolejnego postu chce wyjaśnić pewne kwestie dotyczące mojego wcześniejszego postu.

Jak napisał mój przeciwnik sam sobie zaprzeczyłem. Zależy to od punktu widzenia ponieważ jeżeli ten baldachim miał być z pary wodnej to musiała by mieć taką gęstość żeby zalać całą Ziemie , że musiało by występować zjawisko tęczy!!

Co do Arki to fakt nie każdy org. potrzebuje dwóch osobników ażeby wydać potomstwo ale ta liczba dotyczy tylko zwierząt lądowych i bynajmniej nie zaliczają sie do tego glony czy bakterie!!!!!!!!

Ale skoro mój przeciwnik ma co do tego wątpliwości to bardzo jestem ciekaw jego teorii jak przetrwały te org. skoro nie na arce bo te bajki o DNA to chyba dobry żart a nie argument.

Co do argumentu przeciwnika byłbym ostrożny ponieważ na świecie jest wiele niewyjaśnionych zjawisk! A tak nawiasem mówiać to twoim zdaniem skorupa ziemska została ukształtowana na nowo kilkanaście lub kilkaset lat temu wiec w jaki sposób maiłby przetrwać ten młotek?


Skupmy się na potopie który rzekomo trwał 40 dni.
Arka osiadła na górze Ararat która ma 5165 m n. p. m..

Dołączona grafika

Dołączona grafika



Przyjmijmy że to najwyższy wtedy szczyt .

Powierzchnia całkowita Ziemi to 510,072 milionów km²

Pomnóżmy to razy wysokość góry Ararat otrzymamy wynik 2623521880000000 km3 (ilość wody jaka musiała by wtedy napadać)

podzielmy to przez 40 dni otrzymujemy liczbę 65863047000000 km3 (ilość napadanej wody w ciągu jednego dnia potopu na całą ziemie)

a teraz podzielmy przez powierzchnie Ziemi . Otrzymujemy wynik 129125000000 km3 (ilość napadanej wody w ciągu jednego dnia na jeden km2.

pomnóżmy to przez 100000 (ponieważ 1km na 10000 dm) otrzymamy wynik 1291250000000000 dm3

a teraz podzielmy przez 1000 otrzymujemy 1291250000000 dm3

wiemy że 1 dm3 = 1litr

podzielmy to jeszcze przez 24 otrzymamy 322812500000 litrów na 1 m2 w ciągu jednej godziny!!!!!!!!


Moim zdaniem nie trzeba tu nic dodawać. Liczby mówią same za siebie.

Tym zdaniem dziękuję wszystkim za uwagę.
  • 0

#10

zacmienie.
  • Postów: 27
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

przepraszam za pomylke!!!!! wynik wyjdzie około 2000l na m2 na dobe co i tak jest wielce nieprawdopodobne przez tak długi okres czasu
  • 0

#11

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Przyszło mi powitać Was, moi drodzy czytelnicy w ostatnim (jeśli chodzi o argumentację) wpisie w debacie, później pozostanie mi tylko podsumować wszystkie wpisy. Ale dość owijania w bawełnę. Czas przejść do głównej części wpisu, czyli argumentów. No to zaczynamy!

Rozdział IV
Impakt...

Upieranie się przy obliczeniach ilości wody, która musiała spaść podczas deszczy aby wywołać potop, jest bezcelowe, gdyż potop został spowodowany impaktem. No ale cóż, skoro ten argument został wytoczony, to nie pozostaje mi nic innego jak go opisać w świetle mojej hipotezy.

Impakt... Moim zdaniem potop został wywołany przez asteroidę, która uderzyła w naszą planetę, a właściwie asteroidę i kilka mniejszych obiektów towarzyszących tej asteroidzie. Czy jednak można na to znaleźć dowody?
Antarktyda - kiedyś panował na niej klimat umiarkowany, gdyż znajdowała się najprawdopodobniej 3000 km od swego obecnego położenia. Ale cóż to za dowód, gdyż od dawna wiadomo o zjawisku dryfu kontynentalnego. Ale siła uderzenia asteroidy (która nawiasem mówiąc miała średnicę między 7 a 10 km) mogła spowodować "nagłe odpłynięcie" całego kontynentu. Jednak kontynent nie jest jak statek na wodzie, płyty kontynentalne są zakotwiczone w płaszczu ziemi i niełatwo jest je poruszyć, a takie nagłe odpłynięcie musiało spowodować olbrzymie napięcia w skorupie. Napięcia takie powodowały trzęsienia ziemi i pęknięcia. W tym momencie wróćmy do mojego pierwszego wpisu, gdzie omawiałem powstanie Ayers Rock jako proces, który trwał miliony lat. Jednak czy w wyniku uderzenia skała, piaskowiec mógł nagle się wypiętrzyć? Tak, gdyż masa piaskowo-wodna, z której powstał znajdowała się pod ziemią i w wyniku pęknięcia wydostała się na powierzchnię i dosyć szybko zastygła niczym beton.

Temperatura. W miejscu impaktu temperatura mogła wzrosnąć nawet od 1000 do 100 000 stopni Celsjusza, musiało to spowodować "wyparowanie" oceanu w pobliżu miejsca uderzenia i odsłonięcie dna. W tej temperaturze mogło nastąpić wypalenie wapnia i gliny, co mogło spowodować naturalne powstanie cementu, który pełni rolę utwardzacza przy nowo formujących się skałach, Warstwy skalne szacowane na miliony lat mogły powstać w zaledwie kilka dni, gdyż materiał był nanoszony przez fale pływowe.

Rozdział V
Nagły koniec mamutów

Zapewne każdy z was widział film "Epoka Lodowcowa" gdzie to mamuty żyły na zamarzniętych terenach z niewielką ilością pożywienia. Jednak czy aby na pewno byłoby to możliwe? Za życia mamutów na dzisiejszej Syberii panował zupełnie inny klimat.
Długie włosy mamutów absolutnie nie sprawdzały by się na śniegu, gdyż szybko nasiąkałby by wodą przy ziemi i zamarzały. Dziś arktyczne zwierzęta mają krótką, ale za to grubą sierść, zupełnie inaczej niż mamuty.
Odnajduje się mamuty zamarznięte w pozycji stojącej, czasem nawet z pokarmem w pysku, pytam się, jak to możliwe jeśli potopu nie było? Impakt musiał spowodować wyrzucenie do atmosfery ogromnej ilości pyłów i gazów, które zasłoniły słońce i zapanowała impaktowa zima, świat zalewały fale wywołane uderzeniami mniejszych ciał towarzyszących głównej asteroidzie, te mniejsze uderzenia były rozsiane po całej Ziemi ze względu na ruch obrotowy naszej planety. Tworzyły się fale, fale sięgające nawet kilku kilometrów, które zalewały całą planetę, fale były na tyle wysokie, że były w stanie zakryć wierzchołki najwyższych gór. Materiał który niosły z czasem się osadzał, a cofająca się woda tworzyła krajobrazy, które dziś uznajemy, za 'polodowcowe".

Wielki Kanion. Czy taka mała rzeka Kolorado byłaby w stanie stworzyć tak wspaniały i wielki za razem kanion? Moim zdaniem wielki kanion wyżłobiły w dość krótkim czasie cofające sie wody fal potopowych. Również budowa Wielkiego Kanionu na to wskazuje. widać to w przekroju poprzecznym. W. Kanion składa się z różnych warstw. Zupełnie na dole znajduje się Łupek Vishnu, który datowany jest na 1500-2000 milionów lat. Warstwa leżąca wyżej to Piaskowiec Tapeats liczący sobie "zaledwie" 500 milionów lat. Hmm, pytanie co się działo w tym miejscu przez brakujące 1500 milionów lat? Ani centymetr skały się nie odłożył?? Ale zakładając, ze materiał był nanoszony przez fale potopu, a później materiał szybko dzięki naturalnie powstałemu cementowi wszystko staje się jasne. Każda kolejna warstwa Wielkiego Kanionu to po prostu pozostałość fali niosącej materiał skalny. Później cofające się wody mogły łatwo wyrzeźbić kanion w jeszcze miękkim materiale.

Na tym chciałem zakończyć ostatni wpis argumentujący, jak widać ulewny deszcz był jedynie dodatkiem, a głównym winowajcą potopu były fale wywołane uderzeniami ciał niebieskich. Dziękuję za uwagę.
  • 0



#12

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niniejszym zamykam debatę na pt. Globalny Potop. Powołam nowych sędziów i poproszę ich o ocenę.


  • 0



#13

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Niniejszym podsumowuję debatę o Globalnym Potopie. Sędziom bardzo serdecznie dziękuję za ocenę. Kaiochina, który nie wysłał mi oceny w terminie zgodziła się zastąpić limonka.

Nadesłane oceny:

sędzia Aquila:

Użytkownik Aquila dnia 24.11.2009 - 22:48 napisał

Temat debaty brzmiał: "Globalny potop - mit czy historia ludzkości?" Wydaje mi się, że można było pociągnąć ten temat nieco dokładniej i poświęcić więcej czasu na przygotowanie wpisów. Choć w sumie niewiele na ten temat można rzec to wpisy mogłyby być trochę dłuższe i zapewniam, że nikt by się nie obraził.

Sądzę, że uczestnicy za bardzo zapędzili się też jeśli idzie o niepotrzebne szczegóły - o ilość cm sześciennych potrzebnych na arce czy też liczbę organizmów. Szkoda, że zabrakło tzw. pomysłu na to, jak bronić swojego zdania i jak obalać argumenty przeciwnika.

Pit:

Związek - 7 (niby na temat, ale przydałoby się trochę więcej informacji)
Argumentacja - 5 (trochę zbyt sztywno przy Biblii, poza tym niezbyt przekonująco)
Styl - 8 (poprawny)
Perswazja - 6 (niezbyt przekonujące argumenty)

RAZEM - 26

Zacmienie:

Związek - 6 (też niby na temat, ale wielki niedosyt)
Argumentacja - 4 (słabiutko...)
Styl - 3 (a tutaj to już kiepsko - trzeba czasem usiąść, przeczytać wszystko na spokojnie, zastanowić się czy czasem nie zmienić danego zdania na jakieś lepiej brzmiące a przede wszystkim - bez "przepraszam za pomylke!!!!!")
Perswazja - 5 (słabo)

RAZEM - 18

Pozdrawiam serdecznie obu debatujących.


sędzia limonka:

Debata o Potopie, o ocenę której zostałam poproszona, zaskoczyła mnie datą rozpoczęcia. Zawsze jednak należy zakończyć to, co zaczęte, więc i ocenić należy. Ilość liczb, których w swoich wypowiedziach użył user o nicku zacmienie chwilowo mnie zniechęciła i już prawie naciskałam czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu mojego monitora, gdyż liczby nie są tym, co może szczególnie zainteresować przeciętnego czytelnika, zmusiłam się jednak, by czytać dalej. Właściwie od samego początku Pit wydawał mi się mieć przewagę nad swoim oponentem, zarówno pod względem argumentacji, jak i stylu. Swoją drogą, bardzo cenię sobie poprawność w używaniu języka polskiego, wszelkie zasady pisowni, a w Internecie dodatkowo przejrzystość wypowiedzi, byłam więc zadowolona. Co więcej, pozytywne wrażenie zrobiły na mnie fotografie, które wykorzystał Pit, a które uczyniły jego posty bardziej atrakcyjnymi.

Oto moja ocena:


Pit:

Związek: 9
Argumentacja: 10
Styl: 10
Perswazja: 10

zacmienie:

Związek: 9
Argumentacja: 7
Styl: 6
Perswazja: 7


sędzia Makbet:

Użytkownik Makbet dnia 17.11.2009 - 15:09 napisał

Nihilist breaker, czyli do dzieła. Na samym wstępie chciałem podziękować obu panom za podjęcie się tego tematu, a kończąc włażenie w tyłek, średnio na jeża. Niecodzienną przyjemnością było zobaczenie Pit'a jako obrońce wiary katolickiej powołującego się na biblijną argumentacje, którą dziś wepchnął by między bajki. Nie podobał mi się sposób w jakim Pit, równał sfery naukowe z sferami wyznaniowymi, przydałoby się to trochę rozgraniczyć. Do póki nie zstąpiłeś ze ścieżki gazowej warstwy wodnej w atmosferze jako tako się trzymałeś. Pan zaćmienie, rzeczywiście nam zaćmił swoje wpisy... krótkie wpisy, zagłębianie się w iluzoryczną sferę wyznaniową, za dużo biadolenia a za mało argumentacji naukowej, której wymaga się od sceptyka w takiej debacie. To było gorsze niż moje wpisy na przeciwko Aquili. Na przyszłość, staraj się pisać dłuższe wpisy i zamiast subiektywnych odczuć napisać co nie co o danych naukowych, dwie linijki na trzy teksty mnie na usatysfakcjonowały.

Pit:

Związek: 7
Argumentacja: 7
Styl: 7
Perswazja: 5
RAZEM: 26

zaćmienie:

Związek: 6
Argumentacja: 5
Styl: 5
Perswazja: 4
RAZEM: 20


Podsumowanie:

Pit uzyskał średnią głosów : 30,3 na 40 możliwych

zaćmienie uzyskał średnią głosów: 22,3 na 40 możliwych


Zwycięzcą debaty jest:

Pit



Serdecznie gratuluję!
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych